Ponad 300 kilometrów odcinków specjalnych, blisko 30 stopni Celsjusza i najszybsi kierowcy świata. Rozpoczyna się piąta runda Rajdowych Mistrzostw Świata, osiemnasta edycja Rajdu Sardynii.
Na starcie włoskiej imprezy po raz trzeci staną Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, aktualni wiceliderzy zmagań w kategorii WRC 3. Zwycięzcy Rajdu Chorwacji i Rajdu Portugalii są zmotywowani, by powalczyć o kolejny sukces!
Zobacz także:
RAJD SAFARI 2021: ZASADA I CHWIST NA LIŚCIE STARTOWEJ
Załogi startujące w Rajdzie Sardynii zakończyły już zapoznanie z trasą, pokonując w czwartkowy poranek niespełna trzykilometrowy odcinek testowy Loiri Porto San Paolo. Wieczorem rozpocznie się oficjalna ceremonia startu, a po krótkiej nocy początek piątkowych zmagań.
Dla zawodników dzień rozpocznie się około godziny 5 rano, a same zmagania ruszą tuż po godzinie 8. Etap będzie liczył przeszło 127 kilometrów odcinków specjalnych. Na początek zawodnicy dwukrotnie przejadą odcinki Filigosu – Sa Conchedda (22,29 km) oraz Terranova (14,36 km). Po serwisie rozpoczną się dwa kolejne odcinki, które również zostaną pokonane dwukrotnie. Będą to oesy Tempio Pausania (12,08 km) oraz Erula – Tula (14,97 km).
– Jeszcze nie ochłonęliśmy po Rajdzie Portugalii, a już jesteśmy po odcinku testowym na Sardynii. Nie było wiele czasu na przygotowania, ale myślę, że jesteśmy gotowi na ten wymagający rajd. Zapowiada się najcieplejszy rajdowy weekend w tym sezonie, co oczywiście stanowi dodatkowe utrudnienie, nie tylko dla sprzętu, ale także i załogi. Jesteśmy jednak na to przygotowani, po to trenujemy cały rok. Prognozy pod koniec tygodnia zapowiadają trochę deszczu, co na pewno nie ułatwi nam zarządzania oponami, ale zmagania na poziomie mistrzostw świata zawsze są wymagające. Ten rajd będzie zupełnie inny niż jego poprzednia edycja, nie tylko ze względu na pogodę. Drogi, które znamy, zostały naprawione, a to nie do końca dla nas dobre. Pod warstwą szutru kryją się głazy i ostre kamienie, których nie byliśmy w stanie wprowadzić do naszych notatek na zapoznaniu, a po przejeździe samochodów przed nami na pewno wyjdą na wierzch. Patrzymy jednak pozytywnie na ten rajd i cieszymy się, że tutaj jesteśmy. Przed nami zmagania, które będą również bardzo emocjonujące dla kibiców, których sporo mogliśmy zobaczyć przy trasie już na odcinku testowym – powiedział Kajetan Kajetanowicz, reprezentant Automobilklubu Polski oraz LOTOS Rally Team.
Starty Kajetana Kajetanowicza wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team – Grupa LOTOS, a także Delphi Technologies, Pirelli, SJS Driving Experience oraz Grupa Sikora.