RAJD SARDYNII 2013: UDANY POCZĄTEK POLAKÓW (1. ETAP)

RS 1_2013018458

Rozpoczął się Rajd Włoch na Sardynii. W zawodach startują dwie polskie załogi: Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak oraz Robert Kubica i Maciej Baran. Pierwsi w Fordzie Fiestea RS WRC, drudzy – w Citroenie DS3 RRC.

Początek w wykonaniu polskich załóg był udany. Kościuszko, który jedzie jako drugi w kolejności przecierając trasę, był na pierwszym odcinku specjalnym dziewiąty, natomiast Robert Kubica zdeklasował rywali w klasie WRC 2, zajmując w klasyfikacji generalnej jedenaste miejsce.

uwaga


Zobacz także:
RAJDY


Rajd rozpoczął się “zgodnie z planem”: pierwszy OS zakończył się bez niespodzianki – wygrali faworyci Sébastien Ogier i Julien Ingrassia (Volkswagen Polo R WRC), a Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (Citroen DS3 WRC) zajęli drugie miejsce ze stratą 5, 3 sekundy. Na trzeciej pozycji sklasyfikowani zostali Jewgienij Nowikow i Ilka Minor (Ford Fiesta RS WRC – 87,5 sek.).

Kościuszko stracił 1.32,0 minuty, a Kubica – 1.51,3 minuty. Za naszymi załogami uplasowali się Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila (Volkswagen Polo R WRC), co było sporą niespodzianka in minus. Finowie stracili do Ogiera 1.56,4 min.

Na drugim odcinku rolował Jewgienij Nowikow. To był poważny wypadek – wiadomo, że Rosjanin nie pojawi się już na trasie jutro. Zawodnicy wyszli w kraksy cało, ale Ford bardzo ucierpiał. Odpadli także Bryan Bouffier i xavier Panseri (Citroen DS3 R3T).

Znakomicie spisał się Jari – Matti Latvala, który wygrał OS i awansował na siódmą pozycję w zawodach. Drugi był Sebastien Ogier (2,2 sek.), a trzecie miejsce zajęli Daniel Sordo i Carlos Del Barrio (Citroen DS3 WRC).

 

 

Dobrze pojechał Michał Kościuszko – jedenasty na mecie (44,1 sek.). Nasz kierowca, nadal dziewiąty w wynikach, traci do załogi Martin Prokop i Michal Ernst (Ford Fiesta RS WRC) już tylko cztery sekundy. Natomiast Robert Kubica pojechał wręcz rewelacyjnie! Polak uzyskał ósmy czas w klasyfikacji generalnej! Od lidera był gorszy o 35,9 sek.

Po dwóch odcinkach Kubica jest w rajdzie dziesiąty, tuż za rodakiem, tracąc do niego 11,1 sek.

Trzeci OS, ostatni z pętli, przyniósł sukces Sebastienowi Ogierowi, który wyprzedził Latvalę (0,3 sek.) oraz załogę Mads Østberg i Jonas Andersson (Ford Fiesta RS WRC – 5,3 sek.). W klasyfikacji Francuz ma 20,5 sek. przewagi nad Mikko Hirvonenem.

Kościuszko zajął trzynaste (39,8 sek.), a Kubica, który wykonał piruet i uszkodził tył auta – czternaste miejsce (41,9 sek.). W klasyfikacji Michał jest nadal 9-ty (2.53,7 min.), a Robert spadł na jedenastą pozycję (3.06,9 min.).

 

 

– Na trasie leży bardzo dużo luźnego szutru, cały czas odkurzamy drogę. Jadący za nami zawodnicy mają znacznie łatwiej. Jest niebezpiecznie i bardzo ślisko. Priorytetem dla nas było utrzymanie się na drodze i dojechanie do końca pierwszej pętli. Mam nadzieję, że na drugim przejeździe uzyskamy lepsze czasy. Coraz bardziej poznaję samochód, ale jest jeszcze dużo do zrobienia, aby móc go w pełni wykorzystać. Mam nadzieję, że z oesu na oes będzie tylko lepiej – powiedział Michał Kościuszko.

– Na pierwszym odcinku cisnąłem tylko przez pierwsze pięć kilometrów i potem na asfaltowej sekcji, bo bardzo się kurzyło za poprzedzającym samochodem. Nie jest to bezpieczne – my też jeździmy szybkimi samochodami, a startujemy co minutę. Na trzecim odcinku na szybkim zakręcie przy hamowaniu przed mostkiem uślizgnął się tył, zaciągnąłem ręczny i uderzyliśmy tyłem w ochronną belę siana. Uszkodzenia są tylko wizualne – stwierdził Robert Kubica.

Czwarty odcinek zakończył się zwycięstwem załogi Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul Ford Fiesta RS WRC). Ogier stracił 1,4 sek., Hirvonen – 1,5 sek., a Latvala – 2,2 sek.

Robert Kubica znów okazał się szybszy od Michała Kościuszki. Pierwszy był dziesiąty w klasyfikacji (28,9 sek.), drugi – jedenasty (30,2 sek.). Robert ma już w klasie WRC 2 aż 1.07,6 minuty przewagi nad kolejną załogą (Sepp Wiegand i Frank Christian – Škoda Fabia S2000).

 

 

OS 5 wygrał znów Thierry Neuville. Ogier był minimalnie wolniejszy (0,2 sek), a stratę poniósł Hirvonen (10,9 sek.). Mads Ostberg traci do Fina zaledwie 2,1 sekundy. Neuville wyprzedził natomiast Sordo, awansując na czwarte miejsce. Kryzys Citroenów…

W polskiej rywalizacji tym razem kierowcy zamienili się miejscami: dziesiąty Kościuszko o 3,0 sekundy wyprzedził jedenastego Kubicę. Do Michał zbliżają się coraz bardziej (5,7 sek.), Elfyn Evans i G. Bernacchini (Ford Fiesta RS WRC).

Ostatni odcinek drugiej pętli – szósty w rajdzie wygrał lider Sebastien Ogier. Znakomicie jedzie także Thierry Neuville – Belg był trzeci (8,4 sek.; wyprzedził go jeszcze Jari Matto Latvala – 4,3 sek.) i awansował o kolejną pozycję, przed Madsa Ostberga. Neuville traci do Mikko Hirvonena 4,7 sekundy oraz do Ogiera – 47,1 sek.

Michał Kościuszko (9-ty) był szybszy od Elfyna Evansa o 1,3 sek., utrzymując dziewiąte miejsce (5.07,3 min.). Robert Kubica (11-ty) stracił do zwycięzcy 1.26,8 minuty i w rajdzie jest nadal jedenasty (5.30,7 min.).

– Przed nami jeszcze dwa trudne odcinki. Na tej pętli było już lepiej, ale cały czas dopasowuję się do samochodu. Teraz myślimy tylko o tym, aby z oesu na oes wjeżdżać się w nowy dla nas samochód i mieścić się w Top 10 – mówił Michał.

– Na piątym odcinku mieliśmy błąd w opisie i przez moment było gorąco. Podczas pierwszej pętli jechaliśmy tam już wolniej, po przygodzie i uderzeniu tyłem. Na ostatniej próbie znów jechałem w kurzu, ale ogólnie było dobrze. Rajd jest długi, czeka na nas wiele pułapek i musimy być skoncentrowani – stwierdził Robert.

 

 

Siódmy odcinek specjalny zakończył się sukcesem Jari – Mattiego Latvali. Fiun wyprzedził Sebastiena Ogiera o 10,9 sekundy. Hirvonen, Osberg, Neuville i Sordo osiągnęli met blisko siebie. Wszyscy jeszcze będą walczyć o podium…

Michał Kościuszko był dziewiąty (43,5 sek.) i utrzymał miejsce w klasyfikacji. Dużo natomiast stracił Robert Kubica (2.06,6 min.), który jednak pozostał na swojej pierwszej pozycji w klasie. Powodem były kłopoty z samochodem Jurija Protasowa. Kubica i Wiegand jechali w kurzu za Ukraińcem, tracąc wiele czasu.

Rewelacyjnie pojechali L. Bertelli i Mitia Dotta (Ford Fiesta S2000), którzy w WRC 2 byli na OS-ie szybsi o ponad minutę od polskiej załogi.

Ostatni, ósmy odcinek specjalny pierwszego etapu rozegrany został po ciemku. Pechowcem okazał się Mads Ostberg, który rolował, tracąc szanse na dobry wynik. Próbę wygrał Jari – Matti Latvala przed Thierrym Nouvillem (5,3 sek.) oraz Sebastienem Ogierem (5,9 sek.). Stratę 19,0 sekund poniósł Dani Sordo.

Latvala awansował przed Andreasda Mikkelsena i jest piąty. Ogier ma 46,6 sek. przewagi nad Mikko Hirvonenem oraz 49,7 sek. nad Thierry Nouvillem.

 

 

Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak awansowali na ósme miejsce w klasyfikacji, choć ostatni OS przegrali z Elfynem Evansem o 6,8 sekundy. Przewaga Polaków nad rywalami wynosi obecnie 8,9 sekundy. Z kolei Marin Prokop “odjechał” naszym na ponad półtorej minuty.

Robert Kubica i Maciej Baran poprawili się o prawie minutę w stosunku do pierwszego przejazdu, uzyskując najlepszy czas w WRC 2. W klasyfikacji generalnej są na dziesiątym miejscu.

– Prędzej czy później musiało się to zdarzyć. Na przedostatnim odcinku był potworny kurz, nic nie widzieliśmy i musieliśmy jechać może 10 km/h. Od dwóch dni prosimy o dwuminutowy odstęp, bezskutecznie…- powiedział rozżalony Robert.

WYNIKI PIERWSZEGO ETAPU

1. Sébastien Ogier i Julien Ingrassia (Volkswagen Polo R WRC) – 1:40.47,3 godz.;
2. Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (Citroen DS3 WRC) – strata 46,6 sek.;
3. Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul Ford Fiesta RS WRC) – 49,7 min.;
4. Daniel Sordo i Carlos Del Barrio (Citroen DS3 WRC) – 1.19,4 min.;
5. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila (Volkswagen Polo R WRC) – 1.44,0 min.;
6. Andreas Mikkelsen i Mikko Markkula (Volkswagen Polo R WRC) – 1.55,4 min.;
7. Martin Prokop i Michal Ernst (Ford Fiesta RS WRC) – 4.50,4 min.;
8. Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Ford Fiesta RS WRC) – 6.25,6 min.;
9. Elfyn Evans i G. Bernacchini (Ford Fiesta RS WRC) – 6.34,5 min.;
10. Robert Kubica i Maciej Baran (Citroën DS3 S2000) – 8.35,3 min.