Motocyklista Orlen Team i Automobilklubu Polski, Kuba Przygoński, pojechał bardzo dobrze czwarty etap Sardegna Rally Race i awansował na dziesiąte miejsce w klasyfikacji rajdu.
W generalce III eliminacji Mistrzostw Świata Cross-Country FIM prowadzenie utrzymuje Marc Coma. Kolejny dzień to ponowna próba po górzystej, bardzo krętej i technicznej trasie. To również solidna szkoła wybierania właściwego szlaku, w której polski motocyklista okazał się bezbłędny.
– Pierwsze 120 kilometrów to w zasadzie nieustanna koncentracja na roadbooku, cały czas trzeba było znajdować odpowiednią ścieżkę i gdzieś skręcać. Trasa w zasadzie była pokryta tysiącem małych dróżek. Na szczęście wszystko mi się udało, co widać w wyniku OS-u – komentował na bieżąco Kuba Przygoński.
Dzięki dobrej jeździe zawodnik Orlen Team i automobilklubu Polski uzyskał szósty czas, tylko o 3.39 minuty gorszy od lidera – Marca Comy. Drugi dzisiejszy odcinek specjalny był krótszy, liczył niespełna 80 kilometrów, teren okazał się jednak bardzo wyczerpujący fizycznie.
– Zaczynam czuć tę trasę i coraz bardziej precyzyjnie zgrywać tempo jazdy ze jej specyfiką. Ta próba była naprawdę dla nas wymagająca – nie odczułem wcześniej tak dużego zmęczenia po OS-ach. Miałem jednak bardzo dobre tempo, udało mi się wyprzedzić kilku bardzo szybkich zawodników – powiedział Kuba Przygoński.
Po czterech etapach w rajdzie na pozycji lidera klasyfikacji generalnej umocnił się Marc Coma. Sensacyjnie z szóstego na drugie miejsce awansował Portugalczyk Paulo Goncalves (był kolejno trzeci i czwarty na poszczególnych próbach), który wyprzedził o 12 sekund następnego w stawce – Cyrila Despres. Rozstrzał pomiędzy zawodnikami z czołówki jest minutowy i wygląda na to, że nikt do ostatniego kilometra nie będzie pewny swojej pozycji.
Jutro ostatni etap włoskiego klasyka. Rywalizacja zostanie rozegrana na wyłącznie jednym, 211- kilometrowym odcinku specjalnym. Całkowita długość trasy liczy 325 km.
Wyniki po IV etapie Sardegna Rally Race 2013
1. Marc Coma (KTM) – 12:10.00 godz.;
2. Paulo Goncalves (Honda) – strata 9.36 min.;
3. Cyril Despres (Yamaha) – 9.48 min.;
4. Joan Pedrero (Beta) – 10.40 min.;
5. Paolo Ceci (Yamaha) – 11.12 min.;
6. Andrea Mancini (Beta) – 11.46 min.;
7. Alessandro Botturi (Yamaha) – 12.26 min.;
8. Ruben Faria (KTM) – 14.35 min.;
9. Damian Miquel (Yamaha) – 25.31 min.;
10. Kuba Przygoński (KTM) – 35.38 min.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.