RAJD RZYMU 2017: BUFFIER WYGRAŁ O UŁAMEK Z KAJETANOWICZEM

rrz_2_1

Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran w Fordzie Fiesta R5 zajęli drugie miejsce w siódmej, przedostatniej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC).

Rajd Rzymu wygrali Bryan Bouffier i Xavier Panseri (Ford Fiesta R5), którzy pokonali liderów cyklu zaledwie o 0,3 sekundy. Trzecią pozycję wywalczyli najgroźniejsi rywale Polaków w klasyfikacji generalnej, Bruno Magalhães i Hugo Magalhães (Škoda Fabia R5).

sponsorenault


Zobacz także:

RAJDY

KAJETANOWICZ W MISTRZOSTWACH EUROPY


 

Dobrze spisały się inne nasze załogi. Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel zostali sklasyfikowani na czwartym, a Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (Ford Fiesta R5) – na siódmym miejscu. Dariusz Poloński i Balbina Gryczyńska (Peugeot 208 R2) zakończyli rywalizację na piątym miejscu w klasie ERC 3.

rwl_2_3

Pierwsza pętla drugiego etapu to popis Kajetana Kajetanowicza i Jarosława Barana. Wyjątkowo trudne warunki spowodowane obfitymi opadami deszczu okazały się sprzymierzeńcem kierowcy Automobilklubu Polski i Lotos Rally Team.

Dzień rozpoczął najdłuższy odcinek rajdu, Cave- Rocca S. Stefano, mierzący blisko 33 kilometry. Droga była w wielu miejscach zabrudzona i jak przyznawali zawodnicy – niewiarygodnie śliska. Nie przeszkodziło to jednak Kajetanowiczowi, który pojechał perfekcyjnie, pokonując aż o 9,1 swk. dotychczasowego lidera, Bryana Bouffiera.

Kolejne dwa odcinki również zapisał na swoje konto, powiększając do 3,3 sek. przewagę nad Francuzem. Po przejechaniu dziewięciu odcinków trzecie miejsce zajmował Magalhães, tracąc już ponad 40 sekund.

rwl_2-2

Kajetan Kajetanowicz: Prowadzimy w rajdzie, jadąc tu po raz pierwszy – to fantastyczne uczucie. Myślę, że jest to jedna z najtrudniejszych rund w tym sezonie, ze względu na dużo nowości i bardzo trudne warunki. Tak jak przypuszczaliśmy, w nocy były obfite opady deszczu, przez co miejscami na trasie zalegało błoto, woda. Teraz przesycha, ale ponownie kluczowy będzie wybór opon. Wygranie rajdu nie jest dla mnie najważniejsze, celem jest zachowanie pozycji lidera w mistrzostwach Europy, do tego dążymy.

Druga pętlą to pojedynek o pierwsze miejsce, toczony na sekundy, a właściwie na ułamki sekund. Po przedostatnim odcinku liderem był Kajto z przewaga 0,5 sekundy nad Bouffierem. Ostatni Os wygrał jednak Francuz różnicą 0,8 sek., odrabiając straty i zwyciężając minimalnie w rajdzie.

Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel (Skoda Fabia R5) oraz Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (Ford Fiesta R5) jechali spokojnie. Jedni i drudzy utrzymali zajmowane pozycje. Dariusz Poloński i Balbina Gryczyńska w chwilami ekstremalnie trudnych warunkach radzili sobie pewnie – szans na awans nie mieli, pilnowali więc swojej lokaty.

Bryan Bouffier: To niesamowite wygrać, a zwłaszcza w tych warunkach. Walczyliśmy do samego końca. Dziękuję zespołowi i sponsorom. To było świetnie.

rwl-po-4

Kajetan Kajetanowicz (Automobilklub Polski – Lotos Rally Team): Wspaniały rajd, niezwykle wymagający. Daliśmy z siebie wszystko i powiększyliśmy naszą przewagę w rywalizacji o tytuł. Debiutując tu walczyliśmy o zwycięstwo, ale jednocześnie musiałem też myśleć o punktacji mistrzostw, i z perspektywy czasu uważam, że to było najtrudniejsze. Za nami aż dwieście kilometrów, a o triumfie zdecydowało mrugnięcie okiem. Minimalna różnica po raz kolejny pokazuje, jak konkurencyjne i wyrównane są obecnie mistrzostwa Europy. Cały zespół LOTOS Rally Team pracuje z wielką pasją, a to dodaje mi dużo siły.

Jarek Baran: Kolejne podium w Mistrzostwach Europy przybliża nas do celu. Nie zmieniłem zdania o włoskich odcinkach specjalnych – są absolutnie wspaniałe. Trochę gorzej jest z organizacją. Nie rozumiem sposobu nadania czasu na nierozegranym OS3 w sposób, miało to wpływ na końcowy wynik. Kiedy ostro się ścigamy, wolelibyśmy uniknąć takich sytuacji.

Kajto zapisał na swoje konto także siedem punktów za zwycięstwo w dzisiejszym etapie, do 119 zwiększył liczbę wygranych OS-ów w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Polska załoga powiększyła swój dorobek do 151 punktów. Drugi Magalhães traci do naszej załogi 30 punktów (łącznie ma 121), na trzecie miejsce awansował Bouffier (84 punkty). Finałową rundą cyklu będzie łotewski Rajd Liepaja. Szutrowy festiwal prędkości, z niezwykle szybkimi trasami, rozegrany zostanie w dniach 6-8. października.

rwl-po-5

Wyniki Rally di Roma Capitale
1. Bryan Bouffier i Xavier Panseri (Ford Fiesta R5) – 2:02.16,0 godz.;
2. Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran (Ford Fiesta R5) – strata 0,3 sek.;
3. Bruno Magalhães i Hugo Magalhães (Škoda Fabia R5) – 57,9 sek.;
4. Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel (Skoda Fabia R5) – 1.18,3 min.;
5. Simone Tempestini i Sergiu-Sebastian Itu (Citroën DS3 R5) – 1.55,4 min.;
6. Jan Černý i Petr Černohorský (Škoda Fabia R5) – 2.10,4 min.;
7. Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (Ford Fiesta R5) – 2.25,5 min.;
8. 4. Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorow (Skoda Fabia R5) – 2.55,6 min.;
9. Stéphane Consani i Valentin Salmon (Ford Fiesta R5) – 3.17,2 min.;
10. Tonino Di Cosimo i Paolo Francescucci (Skoda Fabia R5) – 4.21,9 min.;
18. Dariusz Poloński i Balbina Gryczyńska (Peugeot 208 R2) – 12.29,2 min.

Nieoficjalna punktacja Rajdowych Mistrzostw Europy 2017 (po 7 rundach z 8)
1. Kajetan Kajetanowicz – 151 pkt.;
2. Bruno Magalhaes – 121 pkt.;
3. Bryan Bouffier – 84 pkt.;
4. Aleksiej Łukjaniuk – 73 pkt.;
5. Marijan Griebel – 62 pkt.;
6. Grzegorz Grzyb – 60 pkt.;
7. Nasser Al-Attiyah – 45 pkt.;
8. Jan Kopecký – 39 pkt.;
9. José Maria López – 27 pkt.;
10. Alexandros Tsouloftas – 26 pkt.;
10. Panikos Polykarpou – 26 pkt.

Klasyfikacja 2. etapu
1. Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran (Ford Fiesta R5) – 1:05.27,9 godz.;
2. Bryan Bouffier i Xavier Panseri (Ford Fiesta R5) – strata 6,7 sek.;
3. osé António Suárez i Cándido Carrera (Peugeot 208 T16) – 18,3 sek.;
4. Bruno Magalhães i Hugo Magalhães (Škoda Fabia R5) – 39,1 sek.;
5. Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel (Škoda Fabia R5) – 48,1 sek.;
9. Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (Ford Fiesta R5) – 1.29,4 min.

Fot.: Lotos Rally team oraz fiaerc.com