RAJD NOWEJ ZELANDII 2012: TRWA ZAPOZNANIE

Środa jest trzecim dniem zapoznania z trasą przed Rajdem Nowej Zelandii, rundy Mistrzostw Świata WRC. Wśród załóg są tez Polacy – Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski, którzy rywalizują o zwycięstwo w klasie SWRC.

Całą ekipą zespołu Castrol TRW Motointegrator wstrząsnęła wiadomość, która nadeszła z Sycylii, gdzie na trasie OS 8 Rajdu Targa Florio tragicznemu w skutkach wypadkowi uległa załoga Breen / Roberts, liderująca aktualnie w klasyfikacji SWRC.

Maciej Oleksowicz: Cały zespół jest bardzo poruszony tragicznym wypadkiem we Włoszech, w którym śmierć poniósł Gareth Roberts, pilot Craiga Breena. Wszyscy łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi Garetha i składamy im najszczersze kondolencje.

Ostatni dzień zeszłego tygodnia zespół poświęcił na całodniowe testy, które miały odpowiedzieć na pytanie jak optymalnie dostroić Fiestę S2000 na nowozelandzkie szutry, ale także pozwolić ekipie przystosować się do panujących tu warunków.

Maciej Oleksowicz: Test przed Rajdem Nowej Zelandii odbyliśmy na odcinku zlokalizowanym 100 km od bazy rajdu w Auckland. Bardzo się cieszę, że mogłem wsiąść do naszej Fiesty po dwumiesięcznej przerwie. Trasa, na której jeździliśmy jest przepiękna i bardzo malownicza, tak jak nowozelandzkie krajobrazy. Szutrowe drogi są tu przede wszystkim niesłychanie równe i twarde. Po wielu naszych przejazdach droga nadal wyglądała, jakby w ogóle nas na niej nie było. Frajda z jazdy jest ogromna. Pracowaliśmy nad ustawieniami samochodu, bo nigdy jeszcze nie jeździliśmy w takich warunkach. Nawierzchnia jest dość śliska, szczególnie w czasie pierwszych paru przejazdów. Jednak przede wszystkim, kiedy droga jest już odkurzona, to strasznie ślisko jest poza wyjeżdżoną linią. Jeśli się zrobi mały błąd, to ten mały błąd sporo kosztuje – samochód zaczyna się mocno ślizgać i traci się sporo czasu i nerwów na wydobycie się z tej opresji. Z samochodem nie mieliśmy najmniejszych problemów – wszystko działa idealnie. Przed nami trzy dni zapoznania z trasą, więc tak naprawdę dopiero po tym będę mógł powiedzieć coś więcej na temat tego, jak wyglądają oesy, na których będziemy się ścigać. Póki co sporo słyszeliśmy od przyjaciół i znajomych, oglądaliśmy filmy, ale po zapoznaniu obiecujemy podzielić się z Wami bardziej szczegółowymi informacjami na temat tego, jak wyglądają nowozelandzkie drogi.

Według harmonogramu zawodów, poniedziałek, wtorek i środa przeznaczone są na zapoznanie się z trasą Rajdu, na czwartek zaplanowano shakedown, a ściganie na OS-ach rozpoczyna się w piątek.

Więcej informacji: www.oleksowicz.pl.