RAJD MONZA 2020: KAJTO POWALCZY O OSTATNIE PUNKTY

W dniach od 3 do 6 grudnia rozegrany zostanie Rajd Monza, ostatnia w bieżącym – nietypowym z powodu pandemii koronawirusa – sezonie runda mistrzostw świata (FA WRC).

Zawody są zupełną nowością w kalendarzu rozgrywek – rajdowy pojawią się na obiekcie Formuły 1.


Zobacz także:

RAJDY


 

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak po wygranej w Rajdzie Turcji i drugim miejscu w Rajdzie Sardynii po raz pierwszy w tym sezonie wystartują na nawierzchni asfaltowej. Do zawodów zgłosiło się blisko 100 załóg. Wyjątkowość polega na tym, że część odcinków specjalnych rozgrywanych jest na legendarnym torze wyścigowym.

Monza po raz pierwszy będzie rundą mistrzostw świata, co oznacza, że podczas zaledwie dwóch przejazdów zapoznania, załogi będą musiały wykonać od zera bardzo szczegółowy opis trasy. Takie wyzwanie wymaga od kierowców wyjątkowego przygotowania.

Kierowca Automobilklubu Polski i Lotos Rally Team ostatnio intensywnie trenował w Polsce swoją Škodą Fabią Rally2 Evo. Pierwszy dzień testów zorganizowany został na krętym Torze Kielce, który wzbogacony był o ciasne nawroty i szykany między słupkami, by jak najlepiej oddać charakterystykę zbliżającego się rajdu.

Drugiego dnia Kajetanowicz jeździł już w prawdziwie jesiennej aurze po drogach swojego rodzinnego Ustronia, które miały pomóc w znalezieniu ustawień na sobotni etap, rozgrywany w Lombardii. Polacy przystępują do Rajdu Monza jako trzecia załoga kategorii WRC 3. Ich dorobek wynosi 55 punktów.

– Przed nami ostatnie wyzwanie tego sezonu. Rajd Monza będzie bardzo zróżnicowany, pojedziemy głównie po nawierzchni asfaltowej, ale urozmaiconej wieloma łącznikami szutrowymi. Pomiędzy etapami na torze czeka nas trudna sobota na alpejskich drogach. To wymaga nie tylko koncentracji, ale perfekcyjnego przygotowania ustawień samochodu i dostosowywania ich, bo warunki będą ciągle się zmieniać. Ze względu na temperatury może nas zaskoczyć również pogoda. Staram się jednak patrzeć pozytywnie, bo niewątpliwie tych pozytywów jest bardzo dużo. Testowaliśmy między innymi w Ustroniu, na moim terenie. Jeszcze kilka lat temu nie wymarzyłbym sobie takiej sytuacji, że przyjeżdża do mnie zespół z Hiszpanii i mogę mierzyć się z moimi ukochanymi odcinkami, na których się wychowałem – podsumował Kajetan Kajetanowicz, kierowca Automobilklubu Polski i Lotos Rally Team.

Samochodów klasy bliźniaczej do Škody Kajto ponownie jest najwięcej, bo aż 54. Wśród konkurentów Polaka znaleźć można całą czołówkę kategorii WRC 3, a także gości znanych z zespołów fabrycznych: Stéphane Lefebvre’a czy Andreasa Mikkelsena.

Rajd Monza rozgrywany będzie w dniach 3-6 grudnia. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek ponad 4-kilometrowym odcinkiem The Monza Legacy. W piątek zawodnicy zmierzą się z odcinkami rozgrywanymi na torze. Będą to OS 2/3 Junior (13,43 km) i OS 4/5 Roggia (16,22 km). Piątkową jazdę zakończy rozgrywany po zmroku OS 6 Grand Prix (10,31 km).

Sobota będzie najdłuższym, bo liczącym aż 126,95 km dniem rajdu. Zawodnicy pojadą po szybkich i technicznych drogach malowniczej gminy Bergamo. Przed nimi do pokonania OS 7/10 Selvino (25,06 km), OS 8/11 Gerosa (11,09 km) oraz OS 9/12 Costa Valle Imagna (22,17 km,). Po nich ponownie rozegrany zostanie OS Grand Prix, który otworzy też niedzielne zmagania.

Sezon 2020 zostanie rozstrzygnięty podczas OS 14/15 Serraglio (14,97 km), którego drugi przejazd stanowić będzie dodatkowo punktowany Power Stage. Łącznie Rajd Monza to ponad 241 km OS-owych. Wyniki poznamy w niedzielę po południu.