Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran doskonale zaprezentowali się w drugiej rundzie Mistrzostw Europy. Swoim tempem udowodnili, że potrafią walczyć w nowych dla siebie warunkach na wysokim poziomie.
Nie tylko warunki były nowe – Fordem Fiesta R5 rywalizowali dopiero po raz trzeci w karierze, nieustająco poznając jego możliwości. Czasy, jakie osiągali na poszczególnych odcinkach od samego początku nie pozostawiały złudzeń, że Kajetan i Jarek będą się liczyć w tej imprezie, choć dla Kajto to zaledwie 4 start w rundzie Mistrzostw Europy poza Polską.
Zobacz także:
RAJDY
RAJD LIEPAJA 2014
Często zmieniająca się nawierzchnia i przyczepność nie przeszkodziły Kajetanowi i Jarkowi na każdym odcinku zajmować wysokie miejsca i w efekcie po 140 kilometrach OS-owych sobotniego etapu zakończyć rywalizację na 4 pozycji. Drugi etap rajdu rozpoczął się o świcie. W zmieniających się warunkach pogodowych Kajetan i Jarek potwierdzili swoje umiejętności już na pierwszym odcinku, wyprzedzając najszybszego w tym rajdzie Lappiego. Na kolejnych oesach także nie odpuszczali doświadczonym rywalom.
Podczas kolejnych sześciu prób załoga Lotos Rally Team potwierdzała swoja skuteczność, a precyzyjna jazda na wąskich i śliskich zakrętach pozwoliła obronić Mistrzom Polski czwartą pozycję w Rajdzie Liepaja. Takie miejsce w rajdzie, który miał być dla Kajetanowicza i Barana zbieraniem doświadczenia, to nie tylko ogromny sukces, ale także mobilizacja do kolejnych startów w Mistrzostwach Europy.
Kajetan Kajetanowicz (Automobilklub Polski): Doświadczenia, które zebraliśmy na tym rajdzie z pewnością zaprocentują podczas kolejnych rund. Jechaliśmy na oponie z długim kolcem, a to dla nas też nowość. Podjęliśmy wiele trafnych decyzji i cieszymy się, że mogliśmy dzięki temu nawiązać walkę m.in. z wicemistrzem Europy Craigiem Breenem. Odebraliśmy tu ważną lekcję i nie możemy się doczekać kolejnych wyzwań.
Jarek Baran: W rajdach nieprawdopodobne jest to, jak wiele można się nauczyć w ciągu dwóch dni. Niewątpliwie gdybyśmy tę dzisiejszą wiedzę mieli tydzień wcześniej, to być może byłoby inaczej. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało nam się zdobyć przy tej konkurencji w całkiem nowych, ale i trudnych dla nas warunkach.
Rajd ukończyły także inne polskie załogi: Aleksander Zawada z Cathy Derousseaux oraz Tomasz Kochański i Maciej Machela w samochodach Peugeot 208 R2, a także jadący w barwach Węgier, Łukasz Kabaciński i Grzegorz Dachowski (Mitsubishi Lancer Evo IX).
Rajd wygrała fabryczna załoga Skody Motorsport – Esapekka Lappi i Janne Ferm w Fabii Super 2000.
– Janne i ja jesteśmy bardzo szczęśliwi. To była dla nas nowa trasa i bardzo ciężki rajd pomimo tego, że my, Finowie, lubimy drogi pokryte śniegiem. Nasi rywale nie odpuszczali nawet na chwilę i musieliśmy dzielnie walczyć, by wygrać. Fabia S2000 to bardzo dobry samochód, który w czasie rajdu spisał się doskonale od pierwszego do ostatniego metra. Dziękuję również naszemu teamowi, który mimo ciężkich, zimowych warunków dał z siebie wszystko. Nie możemy się już doczekać kolejnego rajdu w tym sezonie – powiedział 23-letni Lappi, który wygrał 7 z 12 odcinków specjalnych w rajdzie na Łotwie.
– To był rajd pełen wzlotów i upadków. Początkowo mieliśmy sporo problemów z powodu dużych opadów śniegu, jednak później nasza sytuacja się poprawiała i pokazaliśmy, że potrafimy utrzymać wysoką pozycję wśród najlepszych kierowców – powiedział drugi z fabrycznych kierowców Skody, Sepp Wiegand, który uplasował się bezpośrednio za Kajetanem Kajetanowiczem.
Ze względu na ciężkie warunki pogodowe, planowany na koniec lutego rajd w Rumunii został odwołany. Kolejny rajd ERC – Acropolis w Grecji – odbędzie się w dniach 28-30 marca.
Wyniki Rajdu Liepaja ERC
1. Esapekka Lappi i Janne Ferm (Škoda Fabia S2000) – 2:13.11,5 godz.;
2. Wasili Gryazin i Dmitry Chumak (Ford Fiesta S2000) – strata 34,7 sek.;
3. Craig Breen i Scott Martin (Peugeot 207 S2000) – 1.36,8 min.;
4. Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Ford Fiesta R5) – 2.35,5 min.;
5. Sepp Wiegand i Frank Christian (Škoda Fabia S2000) – 3.16,1 min.;
6. Janis Vorobjovs i A. Mālnieks (Mitsubishi Lancer Evo X) – 5.42,6 min.
7. Witalij Pushkar i Iwan Myszkin (Mitsubishi Lancer Evo X R4) – 6.50,8 min.;
8. S. Travnikov S. i A. Bashmakov (Mitsubishi Lancer Evo IX R4) – 7.15,9 min.;
9. M. Samuitis i R. Šaučikovas R. (Mitsubishi Lancer Evo X R4) – 7.23,2 min.;
10. Jan Černý i Pavel Kohout (Peugeot 208 R2) – 8.37,2 min.;
24. Aleksander Zawada i Cathy Derousseaux (Peugeot 208 R2) – 15.32,6 min.;
27. Łukasz Kabaciński i Grzegorz Dachowski (Mitsubishi Lancer Evo IX) – 18.19,8 min.;
33. Tomasz Kochański i Maciej Machela (Peugeot 208 R2) – 27.17,1 min.
Fot.: M.Snopkowski