Sukcesem naszych zawodników zakończył się Sealine Qatar, runda Pucharu Świata FIA i Mistrzostw Świata FIM. Na podium stanęła załoga Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (Toyota Hilux) w barwach Orlen Team i Automobilklubu Polski.
Nasi znakomici niegdyś motocykliści osiągnęli metę na trzecim miejscu. Na drugiej pozycji w kategorii quadów dojechał Rafał Sonik. Blisko podium byli także Adam Małysz i Rafał Marton, którzy rywalizację zakończyli ostatecznie na czwartym miejscu.
Zobacz także:
SPORT
RAJD KATARU 2014
Marek Dąbrowski i Jacek Czachor. mimo problemów na jednym z wcześniejszych etapów wywalczyli swoje trzecie podium w eliminacjach Pucharu Świata.
Ostatni, liczący 369 kilometrów (OS 362 km) etap, czwartej eliminacji Pucharu Świata nie był łatwy dla zespołu Orlen Team. Załoga Dąbrowski i Czachor (Automobilklub Polski) przystępowała do odcinka specjalnego z czwartej pozycji. W pierwszej części OS-u rajdowcy zaczęli od razu atakować, dogonili lidera i gdy mieli go już w zasięgu wzroku zgubili właściwy szlak, a później przebili oponę.
Wymiana ogumienia trwała dłużej niż zwykle, ponieważ pozaginały się szpilki mocujące koło. Później załoga goniła rywali i perfekcyjnie nawigowała. Na mecie odcinka zameldowała się z piątym czasem i awansowała w generalce z czwartego na trzecie miejsce.
– To był rajd nawigatorów, a Jacek świetnie poradził sobie ze swoim zadaniem. W zasadzie przez cztery odcinki specjalne cały czas goniliśmy rywali. Każdy dzień był niesamowicie ważny
i jednocześnie ekstremalnie trudny, głównie ze względu na nawigację oraz panujący tu upał. Trasa była momentami ekstremalna, a jazda po ostrych kamieniach wymagała wyjątkowej precyzji by nie przebijać kół. Jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągniętej trzeciej pozycji, to pokazuje potencjał naszej załogi. Mamy nadzieję, że wkrótce powalczymy o jeszcze wyższe miejsca – powiedział Marek Dąbrowski.
– Podium w długodystansowym rajdzie cross-country ma dla nas wyjątkowe znaczenie. Nie spodziewaliśmy się tego po naszych przygodach pierwszego dnia, kiedy przewróciliśmy auto na bok na wydmach. Później jednak wszystko dobrze się układało i znaleźliśmy swoje tempo. Z rajdu wynieśliśmy niewątpliwie duże doświadczenie, wiemy na jakie elementy mamy zwrócić uwagę i co wyeliminować byśmy mogli jechać jeszcze szybciej – dodał Jacek Czachor.
Również Adam Małysz i Rafał Marton walczyli z przebitymi oponami. Finalnie na ostatnim etapie na mecie zameldowali się z siódmym czasem i rajd ukończyli na wysokim czwartym miejscu.
– Zboczyliśmy z trasy i wjechaliśmy w ostre kamienie, tam złapaliśmy gumę i trochę straciliśmy. Cały rajd jechaliśmy bardzo dobrym tempem i mieliśmy apetyt na podium, ale tym razem trochę zabrakło. Niewątpliwie jednak wywieźliśmy olbrzymie doświadczenie z tego rajdu. Tutaj i w Abu Dhabi nauczyliśmy się bardzo dużo jeśli chodzi o technikę jazdy i nawiązywaliśmy walkę z najlepszymi, a to jest dla nas najważniejsze. Obroniliśmy też trzecią pozycję w łącznej punktacji Pucharu i już czekamy z niecierpliwością na kolejny start – dodał Adam Małysz.
Krzysztof Hołowczyc (Automobilklub Polski) i Andreas Schulz w Mini All4 Racing osiągnęli dziś metę na ósmym miejscu. Hołek traktował start jako trening, bowiem musiał zjechać z trasy trzeciego etapu z powodu awarii systemu chłodzenia. Po otrzymaniu 100 godzin kary nie liczył się już w walce o zwycięstwo…
Piąty, ostatni etap rajdu był pechowy dla załogi Martin Kaczmarski i Filipe Palmeiro (Mini All4 Racing), którzy stracili szanse na miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej zawodów. Powodem nieukończenia rajdu było urwane koło na 150 km przed metą.
W rajdzie zwyciężył Nasser al. Attiyah, który po pierwszym tegorocznym starcie w cyklu Pucharu Świata wskoczył na czwarte miejsce w punktacji łącznej. Tabelę otwiera Wasiliew – drugi w Sealine Qatar, a zaraz za nim plasują się Dąbrowski i Czachor (drugie) oraz Małysz i Marton (trze miejsce).
Zgodnie z przewidywaniami Rafał Sonik nie zdołał na ostatnim etapie Sealine Cross Country Rally odrobić półgodzinnej straty do Mohameda Abu-Issy. Kapitan Poland National Team zajął drugie miejsce, ale pozostał liderem Pucharu Świata.
– Trudno mówić o radości, kiedy wygrywało się rajd dwa lata i teraz trzeba zaakceptować drugie miejsce. Oczywiście cieszę się, że przejechałem rajd w dobrym tempie, bez nieszczęśliwych przygód, ale mały niedosyt pozostał. Na razie muszę odpocząć. Za nami pięć dni jazdy w piekielnych upałach i jestem wyczerpany. Na dwa tygodnie odstawiam quad do garażu. Muszę odpocząć od jazdy, złapać oddech, nabrać świeżości. Na początek Tatry, spotkanie Przyjaciół Kasprowego Wierchu i msza na naszej Świętej Górze w dzień kanonizacji Jana Pawła II. Już nie mogę doczekać się tego chłodnego powiewu nad wierchami – powiedział zmęczony Rafał Sonik.
Kuba Piątek z Akademii Orlen Team odnotował kolejny udany start w rajdzie stanowiącym drugą eliminację Mistrzostw Świata FIM. Młody talent rajd ukończył na ósmym miejscu. W łącznej punktacji awansował z 9. na 7. pozycję.
Klasyfikację jednośladów wygrał Joan Barreda Bort, który dzisiaj odebrał pozycję lidera Marc’kowi Comie. Trzecie miejsce w rajdzie wywalczył zwycięzca ostatniego etapu – Helder Rodrigues.
Kolejna eliminacja Pucharu Świata startuje już 18 maja. Będzie to ponownie długodystansowy Pharaons Rally.
WYNIKI 4. ETAPU SEALINE QATAR
Samochody
1. Reinaldo Varela i Gustavo Gugelmin (Toyota Hilux) – 3:37.27 godz.;
2. Nasser al-Attiyah i Matthieu Baumel (Mini All4 Racing) – strata 4.31 min.;
3. Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow (Mini All4 Racing) – 10.56 min.;
4. Miroslav Zapletal i /Maciej Marton (H3 Evo 7) – 23.30 min.;
5. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (Toyota Hilux) – 26.51 min.;
6. Andriej Czerednikow i Dmytro Cyro (H3 Evo) – 38.20 min.;
7. Adam Małysz i Rafał Marton (Toyota Hilux) – 39.20 min.;
8. Krzysztof Hołowczyc i Andreas Schulz (Mini All4 Racing) – 42.57 min.;
9. Jurij Sazonow i Arsłan Sachimow (H3 Evo 5) – 52.36 min.;
10. Ali al-Kitbi i Ali Mirza (Nissan Patrol.;1:30.25 godz.
Klasyfikacja generalna: 1. al-Attiyah – 17:22.51, 2. Wasiliew – 1:16.56 godz.; 3. Dąbrowski – 1:36.56 godz.; 4. Małysz – 1:41.10 godz.; 5. Varela – 2:24.30 godz.; 6. Zapletal – 3:07.51 godz.; 7. Czerednikow – 3:57.29 godz.; 8. Sazonow – 9:38.36 godz.; 9. al-Kitbi – 12:06.40 godz.; 10. Khneisser – 12:25.38 godz.
Punktacja Pucharu Świata FIA: 1. Wasiliew – 135 pkt.; 2. Dąbrowski – 70 pkt.; 3. Małysz – 66 pkt.; 4. al-Attiyah – 60 pkt.; al-Rajhi – 60 pkt.; 6. Zapletal – 48 pkt.; 7. Varela – 46 pkt.; 8. Gadasin – 27 pkt.; 9. al-Helei – 24 pkt.; 10. Kaczmarski – 22 pkt.
Motocykle
1. Helder Rodrigues (Honda CRF 450 Rally) – 4:17.59 godz.;
2. Ruben Faria (KTM 450) – strata 1.06 min.;
3. Joan Barreda (Honda CRF 450 Rally) – 3.55 min.;
4. Marc Coma (KTM 450) – 5.59 min.;
5. Jordi Viladoms (KTM 450) – 10.03 min.;
6. Paulo Gonçalves (Honda CRF 450 Rally) – 11.57 min.;
7. Jakub Piątek (KTM 450) – 28.16 min.;
8. Mohammed al-Balooshi (KTM 450) – 30.05 min.;
9. CS Santosh (KTM 450) – 35.00 min.;
10. Julian Villarrubia (KTM 450) – 40.00 min.
Klasyfikacja generalna: 1. Barreda – 20:28.36 godz.; 2. Coma – 1.23 min.; 3. Rodrigues – 1:50 min.; 4. Viladoms – 7.19 min.; 5. Gonçalves – 9.30 min.; 6. al-Balooshi – 3:12.36 godz.; 7. Villarrubia – 4:59.39 godz.; 8. Piątek – 5:30.02 godz.; 9. Santosh – 16:44.35 godz.
Punktacja Mistrzostw Świata FIA: 1. Barreda – 35 pkt.; 2. Coma – 34 pkt.; 3. Gonçalves – 31 pkt.; 4. Viladoms – 26 pkt.; 5. Rodrigues – 24 pkt.; 6. al-Balooshi – 20 pkt.; 7. Piątek – 15 pkt.; 8. Santosh – 13 pkt.; 9. Stanovnik – 11 pkt.; 10. Villarrubia – 9 pkt.
Quady – klasyfikacja generalna Pucharu Świata: 1. Rafał Sonik – 37 pkt.; 2. Mohamed Abu-Issa – 35 pkt.; 3. Siregiej Kariakin – 17 pkt.