Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski (Ford Fiesta R5) wygrali 29. Rajd Karkonoski. Marcin Berliński i Leszek Chłuda osiągnęli metę drugiego etapu na drugim miejscu w klasie 8, po heroicznej wręcz walce z przeciwnościami.
Na mecie obie załogi Automobilklubu Polski polały szampanem – było co świętować! Chuchała prowadzi w klasyfikacji RSMP, Berliński zdobył punkty za drugie miejsce w klasyfikacji dnia za drugie miejsce w klasie 8.
Zobacz także:
RAJDY
RAJD KARKONOSKI 2014
Mechanicy załogi NewsAuto.pl pracowali przez całą noc, aby naprawić samochód po wczorajszej awarii. Gdy inni podążali dziś rano na pierwszy odcinek specjalny do Karpacza, Peugeot 206 RC z numerem 33 wciąż stał w Parku Serwisowym. Marcin i Leszek podjechali na pierwszy PKC z dwunastominutowym spóźnieniem (tymczasem Wojtek Chuchała szykował się w tym momencie już do startu do OS-u)…
Okazało się, że awarii nie udało się do końca usunąć, jednak nasza załoga dzielnie walczyła z przeciwnościami. Uzyskiwała też świetne czasy na odcinkach, awansując w klasyfikacji. Nerwów nie brakowało, ale ostateczne wszystko zakończyło się dobrze: na mecie w Cieplicach Marcin i Leszek odebrali uścisk dłoni i gratulacje od dyrektora raju, Marka Kisiela!
Tymczasem w rywalizacji o zwycięstwo w zawodach Wojtek Chuchała i Sebastian Rozwadowski nie mieli, podobnie jak wczoraj, konkurencji. Wygrali wyraźnie dwa pierwsze odcinki, potem oddając pole walczącym o drugie miejsce Grzegorzowi Grzybowi i Danielowi Siatkowskiemu (Skoda Fabia S2000) oraz Tomaszowi Kucharowi i Danielowi Dymurskiemu (Peugeot 207 S2000).
Ci okazali się najlepsi odpowiednio na przedostatniej i ostatniej próbie. Kuchar jednak pojechał na tyle szybko, że zniwelował różnicę dzielącą go do rywala i awansował ponownie na drugi stopień podium. Grzyb sklasyfikowany został na trzecim miejscu ze stratą 1,6 sekundy.
Za podium znaleźli się Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz (Ford Fiesta R5), Łukasz Habaj i Piotr Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX R4), Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5), Tomasz Gryc i Przemysław Zawada (Mitsubishi Lancer Evo IX), Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski (Peugeot 208 VTI), Dominik Butvilas i Kamil Heller (Subaru Impreza STI) oraz znakomicie jadący drugiego dnia Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski (Peugeot 208).
Jarosław Szeja i Marcin Szeja (Ford Fiesta R2) nie utrzymali najwyższej pozycji wśród aut z napędem na jedną oś, ale wygrali klasę 6F. Zdecydowanie przyspieszyli dziś Jan Chmielewski i Jakub Gerber (Citroen DS3), najlepsi w klasie 5.
Trudny technicznie Rajd Karkonoski był bardzo interesujący, wiele się działo pod względem sportowym. Organizacyjnie należą się gratulacje dyrektorowi Markowi Kisielowi i jego współpracownikom za świetne przygotowanie imprezy! Słoneczna pogoda przyciągnęła na odcinki tysiące kibiców.