Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz przygotowują się do startu w trzeciej tegorocznej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Fiesta S2000 w barwach zespołu Inter Cars Castrol TRW, w piątek, 5 lipca pojawi się na starcie 28. Rajdu Karkonoskiego z numerem 8.
O kolejne punkty w klasyfikacji krajowego czempionatu załogi będą walczyć na bardzo krętych trasach zlokalizowanych w okolicach Jeleniej Góry. Baza rajdu będzie umiejscowiona w uzdrowiskowej dzielnicy miasta – Cieplicach Śląskich-Zdroju.
Zobacz także:
RAJDY
Tam też, na Placu Piastowskim, przy zabytkowym Pałacu Schaffgotschów, w piątkowy wieczór (19:15-19:45) odbędzie się ceremonia startu. Park serwisowy organizatorzy umiejscowili na terenie lotniska Aeroklubu Jeleniogórskiego. Wyniki rajdu poznamy w niedzielę wieczorem.
Rajd Karkonoski organizowany jest od 1981 r., a od sezonu 1990, z przerwami, stanowi rundę mistrzostw Polski. W drugiej połowie lat 90. trasy w Kotlinie Jeleniogórskiej były także odcinkami specjalnymi wliczanymi do mistrzostw Europy. Dla Maćka będzie to dopiero drugi w karierze start w tej imprezie. Z kolei Michał pojedzie tu już piąty raz.
Początek tygodnia, w którym odbywa się rajd, zespół zarezerwował na dwudniowe testy.
Maciej Oleksowicz: Dzisiejsze testy przeprowadziliśmy na dość nierównym i podbijającym odcinku, a jutro dla odmiany, czeka nas bardziej gładki asfalt, więc przed startem w Rajdzie Karkonoskim będziemy mieli do czynienia z szerokim wachlarzem nawierzchni. Jestem szczególnie zadowolony z pracy, jaką dzisiaj wykonaliśmy. Udało nam się wprowadzić parę nowych rozwiązań w zakresie ustawień zawieszenia. Wydaje mi się, że to wszystko naprawdę dobrze działa, choć chcemy to jeszcze potwierdzić na bardziej równym odcinku. Jeśli w czasie rajdu zawieszenie będzie pracować tak, jak się spodziewamy i sobie życzymy, to będzie to dla nas duży krok naprzód w dostosowywaniu samochodu do warunków na krajowych oesach. Na naszych odcinkach nawierzchnia często się zmienia, jest wiele podbijających fragmentów, na których nie zawsze samochód słuchał mnie tak, jakbym chciał. Jadę w Rajdzie Karkonoskim po raz drugi, ale przyznam szczerze, że niewiele pamiętam z poprzedniego startu. Z tego co słyszałem i widziałem na onboardach, to wiem, że rajd będzie mi się bardzo podobał. Jest sporo zakrętów, jest równiej niż w Rajdzie Wisły i dość przyczepnie. Myślę, że wszystko to wszystko powinno pasować zarówno mnie, jak i naszej Fieście.
Rajd ma bardzo kompaktową trasę. W tegorocznej edycji imprezy załogi mają do przejechania nieco ponad 500 km (507,96) km z czego 169,8 km stanowią odcinki specjalne, których będzie w sumie 13. W piątek, jeszcze przed ceremonią startu, zaplanowano odcinek testowy. W pierwszym dniu rajdu rywalizacja będzie się toczyć na 94,6 kilometrach oesowych podzielonych na siedem prób. Ostatnie dwa z sobotnich OS-ów to przejazdy widowiskowej, pełnej nawrotów i ciasnych zakrętów próby zlokalizowanej w Zabobrzu –dzielnicy Jeleniej Góry. W drugim dniu rajdu kilometrów będzie nieco mniej – 219, w tym 75 km na odcinkach specjalnych.
Przed Rajdem Karkonoskim Oleksowicz z Kuśnierzem zajmują piątą lokatę w punktacji RSMP z liczbą 41 punktów.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.