Łukasz Pieniążek (Automobilklub Polski) i Przemek Mazur w najbliższy weekend staną na starcie Rajdu Estonii kolejnej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC).
Zaledwie dwa tygodnie po zakończeniu Rajdu Polski częstochowsko- krakowska załoga wsiądzie do Opla Adama R2 i powalczy o punkty w klasie ERC Junior.
Zobacz także:
Łukasz z Przemkiem będą bronić trzeciego miejsca w klasyfikacji cyklu. Szutrowy Rajd Estonii należy do najszybszych rajdów w kalendarzu, średnie prędkości w ubiegłym roku oscylowały w granicach 120 km/h. Szczególną przewagę na tych trasach mają lokalni kierowcy, którym estoński regulamin rajdowy pozwala na zbieranie doświadczeń na OS-ach już od 14 roku życia. Wśród bezpośrednich rywali Pieniążka i Mazura w ERC Junior będą dwaj estońscy kierowcy, oprócz nich swoje zgłoszenie przesłało także 10 juniorskich załóg.
Pierwszy odcinek specjalny Rally Estonia zaplanowano na piątkowy wieczór, następnie w sobotę i w niedzielę kierowcy do przejechania będą mieli pozostałe 15 prób. Łącznie w ciągu całego weekendu organizatorzy przygotowali trasę o długości 211,45 km. Relacje z zawodów oglądać będzie można za pośrednictwem Eurosport. Wyniki i komentarze na żywo zawodników Automobilklubu Polski na bieżąco zamieszczane będą na portalach społecznościowych załogi.
Starty Łukasza i Przemka są możliwe dzięki wsparciu partnerów zespołu, firmom: Surmat oraz Storkpharm.
Łukasz Pieniążek: Ruszamy do Estonii by przełamać złą passę w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Naprawdę nie możemy się doczekać jazdy po estońskich szutrach, które należą do jednych z najwspanialszych na świecie. Tamtejsze trasy są również niezwykle szybkie, a każdy błąd może natychmiast wyeliminować z rywalizacji. Pewne jest, że podczas Rajdu Estonii często będziemy trzymać gaz w podłodze. W najbliższy weekend planujemy bronić pozycji na podium w ERC Junior, więc mamy nadzieję na powiększenie naszego dorobku punktowego.
Przemysław Mazur: Znam odrobinę Rajd Estonii, ponieważ miałem okazję startować w nim wraz z Maćkiem Rzeźnikiem oraz Dominikiem Butvilasem. Są to świetne zorganizowane zawody, na których zawsze jest sporo kibiców. Tamtejsze trasy uważam za jedne z najładniejszych na świecie, w moim prywatnym rankingu cenię je nawet bardziej niż te w Finlandii. Jadąc tam czujesz się trochę jak w grze komputerowej, jest naprawdę niesamowicie szybko – to kwintesencja szutrowych rajdów. Szczególnie mocni na tych trasach będą lokalni kierowcy czujący się niezwykle pewnie na luźnej nawierzchni. Naprawdę cieszę się, że weźmiemy udział w Rajdzie Estonii.
Klasyfikacja ERC Junior przed Rajdem Estonii
1. Chris Ingram – 87 pkt.;
2. Marijan Griebel – 72 pkt.;
3. Łukasz Pieniążek – 45 pkt.;
4. Dominik Broz – 41 pkt.;
5. Diogo Gago – 38 pkt.