RAJD ESTONII 2016: FORD FIESTA R5 BRONIĄ TOMKA KASPERCZYKA

kaspercz-1

Dzisiaj, w piątek o godzinie 18-tej rozpocznie się ceremonia startu Rajdu Estonii, szóstej rundy Mistrzostw Europy (FIA ERC). W sobotę na kierowców czeka 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 127 kilometrów.

Na niedzielę pozostanie 6 OS-ów (82 km). Ceremonia mety odbędzie się w Tartu. Na niej zamierzają być także Tomek Kasperczyk i Damian Syty.


Zobacz także:

RAJDY


 

Będzie to drugi występ Tiger Energy Drink Rally Team na szybkich, estońskich szutrach. Załoga tradycyjnie pojedzie Fordem Fiestą R5. Niezwykle szybkie estońskie szutry w przeszłości nie były gościnne dla zagranicznych kierowców, statystycznie częściej zwycięstwo padało łupem lokalnych matadorów.

kaspercz-2

Tomasz Kasperczyk: Przed nami weekend na który czekaliśmy bardzo długo, lubimy wracać na estońskie szutry. Przed nami świetnie zorganizowana impreza z unikalnym klimatem. Podczas ubiegłorocznego występu mieliśmy wrażenie, że na OS-ach kibicuje cała Estonia. Organizatorzy i rajdowi fani tworzą klimat, który pamięta się długo po wyjeździe. To jedna z nielicznych imprez w kalendarzu ERC której miałem okazję się ścigać, jednak w tym roku zmieniono niemal połowę trasy. Dopiero po zapoznaniu będziemy mieli pełny ogląd tego, co czeka nas na OS-ach. Z poprzedniego występu zapamiętaliśmy szerokie szutrowe, szybkie odcinki z dużą ilością hop i przepiękne krajobrazy. Na liście zgłoszeń jest wielu szybkich kierowców. W ubiegłym roku topowi kierowcy osiągali tu średnie prędkości dochodzące nawet do 140 km/h, rywalizacja na pewno będzie zacięta. Cieszą też dwa Power Stage, które zgromadzą wielu kibiców.

W piątek kierowców czeka także odcinek testowy i kwalifikacyjny.

Tomasz Kasperczyk i Damian Syty w sezonie 2016 koncentrują się na rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Mają za sobą występy w Rajdzie Wysp Kanaryjskich (10. miejsce), Rajdzie Akropolu (7. miejsce) i Rajdzie Azorów (25 pozycja po trzech złapanych kapciach).