52. Rajd Dolnośląski – Hotel Zieleniec, który rozegrany zostanie w sobotę i niedzielę (19-20 maja) stanowi drugą, tegoroczna rundę mistrzostw Polski.
Na liście zgłoszeń RSMP znalazło się 41 załóg. Frekwencje podwyższa odbywająca się równolegle runda Motul Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, gdzie spodziewanych jest aż 28 samochodów.
Zobacz także:
Rajdy stały się obecnie zdecydowanie krótsze i zmiany w tym kierunku nie ominęły również Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Od tego roku całkowita długość odcinków specjalnych w większości rund nie może przekraczać 120 kilometrów. Rajd Dolnośląski to jedenaście odcinków specjalnych o długości 119,19 km. Pierwszego dnia zawodnicy mają do pokonania sześć prób sportowych, a drugiego – pięć. OS Duszniki Arena pokonywany będzie czterokrotnie.
Wyniki zawodów poznamy w niedziele późnym popołudniem.
A oto, co powiedzieli przed rajdem.
Mikołaj Marczyk (Automobilklub Polski, Škoda Polska Motorsport – Skoda Fabia R5): Sezon zaczynamy od rund, które stanowią kawał historii polskich rajdów. Najpierw Rajd Świdnicki – pamiętający niesamowite pojedynki wielkich mistrzów, a teraz rozgrywany od wielu dekad Dolnośląski, który w tym roku daje nam szanse sprawdzenia się m.in. na legendarnym odcinku Orłowiec-Złoty Stok, co budzi mój respekt, z drugiej strony widowiskowy i techniczny odcinek Duszniki Arena – wspaniały festiwal dla kibiców. Dla zawodnika, który nie może się pochwalić dużym doświadczeniem, udział w takiej imprezie budzi mnóstwo emocji, szczególnie, że możemy tu rywalizować w najnowocześniejszej rajdówce, czyli Škodzie Fabia R5. Rok temu w Rajdzie Dolnośląskim udanie rozpoczęliśmy współpracę z Szymonem, a nadchodzący rajd będzie pierwszym, w którym w tym duecie już startowaliśmy. Postaramy się wykonać nasz plan, jechać zgodnie z naszymi możliwościami i odczuciami. Jeżeli feeling będzie dobry, a my zrealizujemy nasze założenia, powinniśmy znaleźć się na mecie w dobrych humorach.
Szymon Gospodarczyk: Rajd Dolnośląski jest mi bardzo dobrze znany, jedyną zagadką będzie nowy odcinek specjalny przejeżdżany w obie strony, czyli Orłowiec-Złoty Stok. Musimy skupić się na zapoznaniu i przygotować dobry opis. Mamy bardzo dobre warunki do pracy, profesjonalny zespół i wsparcie Škody, super kibiców, czujemy się zmotywowani i liczymy na dobry wynik.
Zbigniew Gabryś (Gabryś Rally Team – Ford Fiesta R5): Z niecierpliwością czekamy na drugą rundę RSMP. Po Rajdzie Świdnickim-Krause mamy duży niedosyt dlatego też przyjeżdżając do Zieleńca liczymy na poprawę sytuacji punktowej i awans w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Pierwsza runda RSMP pokazała, że kompaktowa formuła rajdów nie wybacza najmniejszych błędów i nawet minimalna strata czasowa jest ciężka do odrobienia. Patrząc na harmonogram tegorocznej edycji, będziemy mieli do pokonania w iście sprinterskim tempie 11 odcinków specjalnych, aż cztery razy pojawimy się na ponad 11 kilometrowej, bardzo widowiskowej dla kibiców próbie Duszniki Arena ze słynną hopą zlokalizowaną na narciarskiej trasie biegowej. W stosunku do ubiegłorocznej edycji, sumaryczna długość odcinków specjalnych skróciła się o niecałe 14 kilometrów, za to przybyły 2 dodatkowe OS-y w tym najdłuższy w rajdzie próba Złoty Stok (długość: 12,65 km). Żałuję, że zabranie tym razem kultowego OS-u Spalona. Taktyka na najbliższy weekend jest jedna: od samego początku musimy utrzymać wysokie tempo i zminimalizować ryzyko błędów. Chcielibyśmy swoją jazdą dać satysfakcję kibicom, a także pokazać efektywny styl jazdy, który bezpośrednio przełoży się na osiągane czasy na odcinkach specjalnych. Doping dla załogi z numerem 3 mile widziany. Nasz start możliwy jest dzięki Partnerom: Hydrostal, Kebab Ahmed. Rajdową bronią będzie Ford Fiesta R5 obsługiwany przez www.rallytechnology.com.
Tomasz Kasperczyk (Tiger Energy Drink Rally Team – Ford Fiesta R5): W tym rajdzie dwa oesy będziemy pokonywać więcej niż dwa razy. Tym samym sądzę, że kluczowe dla losów rywalizacji może być to jak mocno każdy z kierowców będzie w stanie poprawiać swoje czasy wraz z każdym kolejnym przejazdem. Naturalnie przy 120 kilometrach ścigania, jeśli chcemy myśleć o satysfakcjonującym rezultacie, to nasze wyniki muszą być dobre już od samego początku. Cieszę się, że zaczniemy od trudnej próby, której nikt z kierowców startujących samochodami R5 nie może znać czy pamiętać. Liczę na to, że na trasie z Orłowca do Złotego Stoku szybko złapiemy odpowiedni rytm jazdy i co najważniejsze – dobre tempo. Stawka jest zdecydowanie mocniejsza niż przed rokiem, więc w praktyce dla wielu zawodników miejsce na podium będzie sukcesem. Także dla nas, więc o to będziemy walczyć.
Maciej Lubiak (Automobilklub Polski, Lubiak Rally Emotions – Opel Adam R2): Historia rajdów na terenie Dolnego Śląska jest imponująca. Nic dziwnego, bo ten region obfituje we wspaniałe trasy, moje ulubione. Dolnośląski to świetny rajd, czuję się tam jak u siebie. Można rzec, że w natłoku zawodowych spraw, tu mogę poczuć się jak na urlopie. Zapraszam wszystkich do kibicowania, emocji na pewno nie zabraknie ani w czołówce, ani w ośce! Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po przyzwoitym tempie w Rajdzie Świdnickim, w którym debiutowałem Oplem Adamem w RSMP, chciałbym także z Zieleńca wyjechać z poczuciem dobrze wykonanej pracy i satysfakcją.
Tomasz Borko: Rajd Dolnośląski do tej pory kojarzył mi się z jesienną aurą, a w tym sezonie pierwszy raz będę mógł jechać te trasy w wiosennych warunkach. Czy będzie deszcz czy słońce to wierzymy, że kibice będą mieli wyjątkowe widowisko. My damy z siebie wszystko, aby na mecie rajdu nasze uśmiechy promieniały jak wiosenne słońce.
Kacper Wróblewski (Wróbel Rally Team – Peugot 208 R2): Bardzo szybko zleciała przerwa między pierwszą a drugą rundą. Dla mnie to trochę nowa sytuacja bo do tej pory startowałem z reguły tylko raz w roku. Teraz mija miesiąc a my ponownie wsiadamy do rajdówki, za co bardzo dziękuje naszym partnerom, dzięki którym jest to możliwe: Wirtualna Polska, eSky Polska, Rallytechnology oraz radio RMF FM. Jeśli chodzi o sam rajd to z jednej strony jest dość dobrze znany wszystkim zawodnikom choć z drugiej – jest tu też dla mnie trochę nowości. Pierwszą z nich jest zeszłoroczny odcinek specjalny Duszniki Arena – nieznany nam bo nie startowaliśmy tutaj w poprzednim sezonie. Jest dość widowiskowy dla kibiców, z uwagi na fakt, że jednocześnie będzie się ścigać na nim kilka załóg. Druga – to kultowy odcinek Złoty Stok, który przez długie lata był „nieużywany” w rywalizacji co dodaje kolorytu. Kolejna to fakt, że pojedziemy jako pierwsza “ośka”. Zaraz za nami ruszy cała nasza konkurencja, która z pewnością nie odpuści i będzie bardzo groźna. Mam nadzieję, że podobnie jak na pierwszej rundzie nasza rywalizacja dostarczy wielu emocji, dlatego z tego miejsca zapraszam wszystkich kibiców i fanów motoryzacji w najbliższy weekend do Kotliny Kłodzkiej!
Jacek Spentany: Wspólnie z Kacprem mamy dobre wspomnienia z Rajdu Dolnośląskiego sprzed dwóch lat. Był to jego debiut w tej imprezie i nasz pierwszy wspólny start. W tym sezonie jest mniej kilometrów a prawie czterdzieści procent trasy rajdu będzie stanowił odcinek specjalny Duszniki Arena. Trzeba będzie mieć tam dużą powtarzalność i dobre tempo. Z kolei start na odcinku Złoty Stok, bardzo szczególnym dla polskich rajdów, na pewno zapadnie głęboko w pamięć. Pierwszy raz po 25 latach kibice ponownie usłyszą tam i zobaczą rywalizację załóg z RSMP. Życzymy wszystkim udanego startu! Mamy nadzieję na dobre tempo z kolegami w „ośkach” i doping kibiców.
Marcin Słobodzian (Subaru Poland Rally Team – Subaru Impreza STI): Przed Rajdem Dolnośląskim nasze nastawienie jest pozytywne i czekam z niecierpliwością na rozpoczęcie ścigania. Chcemy utrzymać dobre tempo jakie mieliśmy na pierwszym rajdzie i uniknąć błędów, aby zawalczyć o cenne punkty w klasie. Rajd Świdnicki upewnił mnie co do naszej jazdy i z większym spokojem podchodzę do kolejnej rundy. Rajd Dolnośląski to OS-y podobne do tych ze Świdnicy i jak najbardziej mi się podobają. Ilość przejazdów Areny wydaje się dość duża, ale rozumiem, że jest to odcinek widowiskowy dla kibiców. Jest na nim kilka miejsc gdzie po tylu przejazdach rajdówek trzeba będzie uważać na możliwość złapania kapcia. Ze swojej strony chciałbym prosić organizatora o pilnowanie ustawienia słupków na wąskich partiach tej trasy, bo po zeszłorocznym uszkodzeniu auta na jednym z nich mam z tego OS-u nie najlepsze wspomnienia. Lubię ten rajd za całokształt i nie mam określonego punktu, dzięki któremu miło się tam wraca. Cel jest jasny: jechać jak najlepiej potrafię, szybko i skutecznie, nie popełnić błędów i walczyć o wygraną w klasie. W sezonie rajdowym partnerami Subaru Poland Rally Team są: Keratronik, Eneos, BZ WBK Leasing Grupa Santander, Szkoła Jazdy Subaru, Rodax Budownictwo oraz Pirelli.
Grzegorz Dachowski: Tegoroczne trasy Rajdu Dolnośląskiego to swoisty mix tradycji i nowoczesności. Z jednej strony odcinki dość znane (choć pod innymi nazwami) jak Rogówek czy Opolnica, do tego legendarny Złoty Stok, a z drugiej to co obserwujemy od jakiegoś czasu czyli próba przybliżenia rajdów kibicom i ułatwienie obserwowania zmagań czym może być odcinek Duszniki Arena. To chyba jeden z moich ulubionych rajdów w Polsce. Lubię te okolice, lubię te OS-y. Organizacja rajdu zawsze stoi na odpowiednim poziomie. Prognoza pogody na weekend nie zapowiada się jakoś fantastycznie, ale myślę że czasem to może być dodatkowa atrakcja związana z trudniejszymi warunkami na odcinkach, a co za tym idzie większymi emocjami dla kibiców. Ja zawsze zachęcam każdego do aktywnej formy spędzania wolnego czasu. Jednym z pomysłów na to może być oglądanie rajdu. Oprócz stawki samochodów z RSMP mamy również na tym rajdzie samochody historyczne i samo ich oglądanie to nie lada atrakcja.
Jacek Jurecki (Blachdom Plus EvoTech Rally Team – Peugeot 208): Mamy za sobą jeden z najbardziej emocjonujących początków sezonu. Mocno chcemy powtórzyć wygraną z zeszłego roku, ale wiem, że nie będzie to łatwe przy tak mocnej konkurencji w „ośce”. Liczę na piękną walkę i mocne wsparcie kibiców. Zapraszamy wspólnie z Blachdom Plus, Radex Spółka z o.o. Bielsko-Biała, Ośrodek Wczasowy “Walcownik”, Iwonex-Bud, MobilCar – zabudowa samochodów użytkowych, Albud Okna i Drzwi, ASC i EvoTech do śledzenia rywalizacji w Rajdzie Dolnośląskim. Do zobaczenia na odcinkach.
Grzegorz Grzyb (Speedstar – Skoda Fabia R5): To bardzo intensywny sezon dla nas i naszego zespołu ze startami w Rajdowych Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Słowacji. Początkowo nie planowaliśmy udziału w drugiej rundzie RSMP, jednak po świetnym rozpoczęciu sezonu i zwycięstwie w Świdnicy postanowiliśmy zrobić wszystko by wystartować także w Rajdzie Dolnośląskim. Bardzo się cieszę z możliwości występu Chcemy pojechać bardzo szybkim, ale i skutecznym tempem.
Jakub Brzeziński (Automobilklub Polski, GO+Cars – Skoda Fabia R5): Uwielbiam te trasy, przyczepności oraz klimat. Zespół GO+Cars planuje wywieźć po weekendzie dużo punktów. Mamy nowy samochód. Ciekawy będzie nowy dla wszystkich odcinek Złoty Stok, który ostatnio rozgrywany był 23 lata temu. Liczę na trudne warunki pogodowe.
Grzegorz Skiba, Dyrektor 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec, Prezes Zarządu Automobilklubu Ziemi KłodzkiejŁ Cieszymy się, że i w tym roku, nasze zawody przyciągnęły na południe Dolnego Śląska całą rajdową czołówkę. Wierzymy, że za sprawą intensywnych starań organizacyjnych, za krajowym czempionatem podąży w te strony również ogromna ilość kibiców. Przygotowaliśmy dla Państwa, zarówno dla kibiców, jak i zawodników, atrakcyjną trasę z naprawdę kultowymi odcinkami specjalnymi – trudnymi technicznie i niezwykle malowniczymi. Pragnę gorąco podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że 52. Rajd Dolnośląski – Hotel Zieleniec stał się faktem, a w szczególności sponsorom i partnerom zawodów, a także władzom samorządowym oraz działaczom AZK i służbom zabezpieczającym rajd. Mamy nadzieję, że dzięki wspaniałym zawodnikom, rajd będzie niezapomnianym widowiskiem, rozegranym w duchu sportowej rywalizacji. Życzę wszystkim wielu pozytywnych wrażeń. Apeluję również o rozwagę podczas oglądaniu rajdu i proszę o dostosowanie się do poleceń sędziów i służb czuwających nad bezpieczeństwem.
Fot.: zespoły oraz Maciej Niechwiadowicz, Grzegorz Rybarski, M. Banaś, Tomasz Filipiak