W Centrum Handlowo – Rozrywkowym Gemini Park w Bielsku – Białej odbyła się konferencja prasowa „Adam Małysz: sportowe wyzwania”. Gospodarzem wydarzenia był Rafał Sonik, wielokrotny Mistrz Polski w rajdach enduro i motocrossie, zdobywca Pucharu Świata i pierwszy Polak na podium Rajdu Dakar.
Konferencję poświęcono drodze Adama Małysza od skoków narciarskich i wielkich sukcesów w sportach zimowych do nowego wyzwania, jakim jest debiut w Rajdzie Dakar 2012. Wybitny sportowiec wystartuje w składzie RMF Caroline Team samochodem Mitsubishi Pajero w duecie z doświadczonym pilotem, a jednocześnie siedmiokrotnym uczestnikiem legendarnego rajdu Rafałem
Martonem.
Start rajdu, prowadzącego przez Argentynę, Chile, Peru, nastąpi 1 stycznia 2012 r. w Mar Del Plata w Argentynie. Zespoły, które osiągną metę 15 stycznia w Limie, będą miały za sobą ponad 9 tysięcy kilometrów wiodących przez piaski pustyni, wietrzne i ośnieżone stoki Andów oraz kamieniste bezdroża pomiędzy Oceanem Atlantycki a Pacyfikiem.
Adam Małysz chce osiągnąć metę.
– Nie wybieram się na Dakar, by wygrać, bo wiem, że to niemożliwe, nikt za pierwszym razem tej sztuki nie dokonał. Chcę przetrwać – mówił Adam.
Sportowiec zdaje sobie sprawę, że kilka, jak nie kilkanaście godzin dziennie za kierownicą w bardzo trudnych warunkach, kilka godzin na przygotowania do następnego etapu i sen wymuszą na nim pełne poświęcenie. Nie zamierza się jednak poddawać, bo start w Dakarze jest dla niego „nie tylko olbrzymim wyzwaniem, ale również spełnieniem marzeń i możliwością sprawdzenia samego siebie.
Tę rajdową pasję najwybitniejszy polski skoczek nosił w sobie już wówczas, kiedy zdobywał kolejne punkty w Turnieju Czterech Skoczni czy Pucharze Świata… już wówczas, kiedy zdobywał medale olimpijskie i Mistrzostw Świata lub bił rekordy w długości skoku narciarskiego. Uważa, że doświadczenia zdobyte podczas niemal 30 lat treningów i startów, smak porażek i sukcesów zaowocują teraz, podczas rajdowego maratonu.
– Fakt, że jestem sportowcem od dziecka bardzo mi pomaga. Nie tylko pod względem fizycznym, ale również psychicznym. Jestem bardzo zaciętym i upartym sportowcem. Im więcej przeszkód, tym jestem twardszy. To na pewno mi pomaga. A że przy tym się bawię i realizuję młodzieńcze marzenia, to inna sprawa – powiedział Małysz.
Adam Małysz to multimedalista olimpijski, najbardziej utytułowany skoczek w historii indywidualnych konkursów mistrzostw świata w skokach narciarskich. Czterokrotny medalista olimpijski, czterokrotny indywidualny Mistrz Świata, czterokrotny zdobywca Pucharu Świata, triumfator Turnieju Czterech Skoczni, trzykrotny zwycięzca Turnieju Nordyckiego, trzykrotny triumfator Letniego Grand Prix, zwycięzca Turnieju Czterech Narodów, zdobywca Pucharu KOP, 21-krotny zimowy mistrz Polski, 18-krotny letni Mistrz Polski, rekordzista Polski (230,5 m) i były rekordzista świata w długości skoku narciarskiego (225 m). Jako pierwszy skoczek narciarski w historii przekroczył granicę 100 oddanych skoków na odległość powyżej 200 m. Od sezonu 2011 realizuje swoje marzenia i rozwija pasję jako zawodnik RMF Caroline Team, startując w rajdach Pucharu Świata Cross – Country FIA i Dakarze 2012.
Właśnie start w tym legendarnym rajdzie w przyszłym roku połączył Adama Małysza i Rafała Sonika. Pierwszy z nich, wybitny skoczek narciarski, który w marcu 2011 r. zakończył karierę, jest w Rajdzie Dakar debiutantem.
Prezes Zarządu Gemini Park sp. z o.o. Rafał Sonik, przedsiębiorca, założyciel i udziałowiec znaczących firm deweloperskich, inwestycyjnych i handlowych jest sześciokrotnym Mistrzem Polski w rajdach enduro i motocrossie, zdobywcą w 2010 r. Pucharu Świata na quadzie i pierwszym Polakiem na podium Rajdu Dakar w 2009 r.
Rafał, trzykrotny uczestnik Dakaru, za swoje największe osiągnięcie sportowe uznaje zdobyty w 2010 r. Puchar Świata w Cross Country oraz III miejsce w Rajdzie Dakar w 2009 r. Jest również pierwszym Polakiem, który wywalczył Puchar Świata na czterech kołach.
– Rajd Dakar to najtrudniejsza i najbardziej wymagająca impreza motoryzacyjna na świecie. Tam walczyć trzeba nie tylko z wyczerpującą trasą i wieloma groźnymi rywalami. Wielkim wyzwaniem są również częste awarie sprzętu, bardzo wysokie temperatury i pokonanie własnych słabości. Priorytetem dla mnie jest ukończenie rajdu po raz czwarty. O jak najwyższą lokatę w klasyfikacji generalnej będę starał się walczyć, jadąc bezpiecznie i rozsądnie. Dzięki takiej właśnie jeździe udało mi się osiągnąć sukces trzy i dwa lata temu. Niefortunny upadek z zeszłorocznego startu uważam za jeszcze bardziej mobilizujący mnie do ponownego startu w 2012 roku – mówi Rafał Sonik.
Po konferencji był czas na spotkanie z fanami motoryzacji i sportowców…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.