W niespełna dwa tygodnie po wygraniu Rajdu Akropolu, Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran staną na starcie kolejnej, czwartej rundy tegorocznych Mistrzostw Europy (FIA ERC).
Będzie nią 46. Rajd Cypru (16-18 czerwca), impreza bardzo wymagająca zarówno dla zawodników jak i samochodów. Upał i duża wilgotność z jednej strony, głazy i ostre kamienie z drugiej – to trzeba pokonać, aby marzyć o zwycięstwie…
Zobacz także:
KAJETANOWICZ W MISTRZOSTWACH EUROPY
To trzeci start polskiej załogi na wyspie Afrodyty. Kierowca Automobilklubu Polski ma za sobą triumf (2015 r.) i drugie miejsce (2014 r.) w tym rajdzie. Taraz pojawią się jako wiceliderzy klasyfikacji sezonowej, a ich rajdową bronią będzie Ford Fiesta R5 obsługiwany i przygotowywany przez krakowski oddział brytyjskiej firmy M-Sport.
Kajto i Jarek walczyć będą na ponad 720 kilometrach, z których blisko 220 km to 14 odcinków specjalnych. Nawierzchnia trasy jest mieszana: 80 proc. stanowi szuter, 20 proc. asfalt. Samochody rajdowe mają podczas tego startu zawieszenia oraz opony przystosowane na luźną nawierzchnię.
Rajd Cypru stanowi jednocześnie drugą rundę Mistrzostw Bliskiego Wschodu (FIA MERC), a początek rozgrywania tych zawodów sięga 1970 roku. W swojej historii ośmiokrotnie znalazły się w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC). Na jej najwyższych stopniach podium stawały takie legendy jak Stig Blomqvist, Ari Vatanen, Carlos Sainz, Colin McRae, Petter Solberg czy Sébastien Loeb. W 1997 roku wygrywał tu Krzysztof Hołowczyc, pilotowany przez Macieja Wisławskiego.
W zawodach wystartuje łącznie ponad 70 załóg. Kajetanowicz i Baran będą jedynymi reprezentantami naszego kraju, otrzymali drugi numer startowy. Z jedynką widnieją Bruno i Hugo Magalhães (Skoda Fabia R5), z trójką dwukrotny zwycięzca Rajdu Dakar, Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel (Ford Fiesta R5). Aż 59 załóg zgłosiło się w samochodach napędzanych na cztery koła.
W tegorocznej edycji kierowcy ponownie będą rywalizować na próbie wytyczonej w strefie buforowej Narodów Zjednoczonych na północy Cypru. Wydarzenie to zostało określone przez ONZ jako najlepszy środek do budowania zaufania pomiędzy wspólnotami Nikozji od 1974 roku. Unikatowymi odcinkami będą też próby Love Cyprus Golden Stage 1 oraz 2, rozgrywane w niedzielę.
Załogi z poszczególnych kategorii (klasyfikacji generalnej oraz klasyfikacji samochodów napędzanych na jedną oś), które na obu przejazdach uzyskają najlepsze czasy, otrzymają nagrody pieniężne. Ich pula wynosi łącznie aż 24 tysiące euro. Sama próba biegnie wzdłuż zatoki Larnaka, na południowym wschodzie wyspy. W pierwszej wersji ma długość 5,31 km (100 proc. szutru), w drugiej 6,17 km (74 proc. odcinka rozgrywana jest na szutrze, 26 proc. na asfalcie).
Aż sześć odcinków specjalnych z harmonogramu ma długość ponad 20 kilometrów. Najdłuższy z nich, Cytanet Avdelero (82 proc. po szutrze, 18 proc. po asfalcie) to dokładnie 23 430 metrów rywalizacji.
Liderem tegorocznych zmagań w Rajdowych Mistrzostwach Europy jest Bruno Magalhães, który na swoim koncie zgromadził 93 punkty. Kajetan Kajetanowicz systematycznie odrabia straty – traci 21 punktów. Na Cyprze zdobyć można będzie będzie 39 punktów, za triumf w klasyfikacji generalnej oraz w poszczególnych etapach.
Kajetan Kajetanowicz (Automobilklub Polski – Lotos Rally Team): Trwa fascynujący sezon, który jest jednym z najtrudniejszych w ostatnich latach Rajdowych Mistrzostw Europy. Kalendarz skrócony do ośmiu niezwykle wymagających rund oraz potężna konkurencja składająca się z wielu mistrzów podkreśla istotę wydarzeń i redukuje miejsce na kalkulacje. Do rywali mam duży szacunek, a od siebie wiele oczekuję. Tak będzie także podczas Rajdu Cypru! Jestem dumny z LOTOS Rally Team – skupieni i zmotywowani do tego, aby przekraczać kolejne granice, lecimy na Cypr.
Klasyfikacja Rajdowych Mistrzostw Europy po Rajdzie Akropolu (3 z 8 rund): 1. Bruno Magalhães – 93 pkt.; 2. Kajetan Kajetanowicz – 72 pkt.; 3. Aleksiej Łukjaniuk – 46 pkt.; 4. Marijan Griebel – 27 pkt.; 5. José Maria López – 27 pkt.; 6. Grzegorz Grzyb – 22 pkt.