RAJD BOHEMIA 2017: JAREK SZEJA WYGRAŁ SUPEROES (1. ETAP)

jszej_bo-1-1

Podobnie jak rozegrany niespełna dwa tygodnie temu Rajd Hustopece, także Rajd Bohemia rozpoczął się w zmiennych warunkach pogodowych. Nad Mlada Boleslav na zmianę świeciło słońce i padał mocny deszcz.

Poziom trudności podnosił fakt, że na niektórych OS-ach deszcz zmoczył tylko część trasy, a reszta pozostawała sucha.


Zobacz także:

RAJDY

RAJDY – JAREK SZEJA


 

Jarek Szeja i Marcin Szeja rozpoczęli piątą rundę Mistrzostw Czech od bardzo mocnego akcentu. Polacy zwyciężyli na obleganym przez kibiców odcinku wytyczonym na ulicach Mlada Boleslav – ex aequo z duetem Cerny i Cernohorsky, i zostali pierwszymi liderami zawodów.

Za dwoma najszybszymi załogami znaleźli się liderzy punktacji czeskiego czempionatu 2017 i sześciokrotni triumfatorzy Bohemii – Kopecky i Dresler (Skoda Fabia R5).

jszej_bo-1-2

Z miasta rywalizacja przeniosła się w górzyste i kręte drogi na północny wschód od bazy rajdu. Kluczowy dla wyników pierwszej pętli był czas osiągnięty na przejeździe najdłuższego, niemal 24-kilometrowego odcinka rajdu. Załogi musiały się zmierzyć z tą próbą przy bardzo mocno padającym deszczu.

Szejom prowadzenia w rajdzie nie udało się utrzymać, ale na pierwszy dzisiejszy serwis załoga GK Forge Metkom Rally Team wjechała jako czwarta w klasyfikacji generalnej. Przed Polakami są duety Kopecky i Dresler (Skoda Fabia R5), Pech i Uhel (Ford Fiesta R5) oraz Cerny i Cernohorsky (Skoda Fabia R5), a więc czołowa trójka klasyfikacji Mistrzostw Czech. 26,6 sek. za braćmi Szeja utrzymuje się załoga najwyżej sklasyfikowanego samochodu WRC – Vojtech i Ernst (Peugeot 206 WRC).

Jarek Szeja (Automobilklub Polski – GK Forge Metkom Rally Team, Ford Fiesta R5): Wygranie odcinka specjalnego w klasyfikacji generalnej rundy Mistrzostw Czech to kolejny krok w drodze, którą sukcesywnie podążamy od początku sezonu. Ten świetny rezultat zawdzięczamy przede wszystkim ciężkiej pracy, choć mówiąc szczerze na mecie pierwszego oesu Rajdu Bohemia nie spodziewałem się, że będziemy najszybsi. Nie przepadam za takimi sprawdzianami – kręceniem się wokół beczek z użyciem hamulca ręcznego i bardzo ciasnymi zakrętami na kostce brukowej. Dodatkowo czułem, że w kilku miejscach można było pojechać jeszcze lepiej, więc tym bardziej była to dla nas miła niespodzianka. Być może kluczem do najlepszego czasu była płynna, czysta jazda po śliskiej kostce, jaką wyłożone są ulice w centrum Mlada Boleslav. Kolejne odcinki już były zupełnie inne – szybkie, podbijające, miejscami mokre, a miejscami suche. Dosłownie kilka minut przed startem ostatniego oesu w pętli lunął deszcz, więc wyskoczyliśmy z Marcinem z samochodu i błyskawicznie zmieniliśmy dwie opony, a na start wjechaliśmy w ostatniej chwili. Było trochę nerwowo, ale umiejętność szybkiego reagowania i podejmowania decyzji to także element tego sportu.

jszej_bo-1-3

Druga pętla okazała się jeszcze bardziej wymagająca, gdyż po pierwszych przejazdach na trasę naniesiona była masa błota i kamieni. Po wygraniu pierwszego odcinka specjalnego, Jarek i Marcin Szeja przez cały czas utrzymywali bardzo dobre tempo i osiągali w czasy w ścisłej czołówce. Konsekwentna i równa jazda pozwoliła ustrzec się błędów, utrzymać bardzo wysokie czwarte miejsce i wypracować dobrą pozycję przed startem niedzielnej części rajdu.

Mimo pogarszających się warunków, w 3drugim przejeździe najdłuższego odcinka rajdu Szejowie poprawili swój czas, odrobili do bezpośredniego rywala 4,5 sekundy, redukując stratę do podium do 13,6 sekundy.

Do dorobku punktowego zdobytego w czterech dotychczasowych rundach Polacy dołożyli dziś bardzo cenne 8 oczek za czwarte miejsce wywalczone w I etapie Rajdu Bohemia. Dzięki temu Jarek i Marcin zbliżyli się w punktacji mistrzostw do poprzedzającej ich załogi Dohnal i Ernst.

W rajdzie prowadzą reprezentanci fabrycznego zespołu Skoda Motorsport – Jan Kopecky i Pavel Dresler (Skoda Fabia R5), którzy o 37,3 sekundy wyprzedzają załogę Forda Fiesta R5 – Vaclava Pecha z Petrem Uhelem. Na trzecim miejscu plasują się Jan Cerny i Petr Cernohorsky (Skoda Fabia R5) z ponad minutową stratą do liderów.

jszej_bo-1-4

Jutrzejszy etap startuje o 9:03, a na zawodników czeka kolejnych sześć wymagających odcinków specjalnych o łącznej długości blisko 86 km.

Jarek Szeja (Automobilklub Polski – GK Forge Metkom Rally Team, Ford Fiesta R5): Po opadach deszczu i przejazdach innych załóg na trasie pojawiło się mnóstwo błota. Odcinki zrobiły się niesamowicie śliskie. Trzeba było jechać bardzo czujnie i płynnie zarazem, bo praktycznie w każdym zakręcie samochód stawiało bokiem. To było prawdziwe, twarde rajdowanie. Cieszę się, że w tych warunkach nie tylko utrzymaliśmy naszą dobrą pozycję, ale nawet przyspieszyliśmy względem pierwszej dzisiejszej pętli. To nie jedyny powód do radości. Kiedyś jeździłem na rajdy by oglądać Romana Krestę, a dziś wygrywam z nim odcinki i wyprzedzam go w klasyfikacji rajdu. To niesamowite! W ten sposób spełniam swoje sportowe marzenia. Czwarte miejsce, bezpośrednio za trójką najlepszych czeskich kierowców, a przed wieloma doświadczonymi konkurentami, to dla nas świetny wynik. Jutro damy z siebie wszystko, by dowieźć go do samej mety.

Rajd Bohemia – klasyfikacja generalna po I etapie:
1. Kopecky i Dresler (Skoda Fabia R5) – 43.32,5 min.;
2. Pech i Uhel (Ford Fiesta R5) – strata 37,3 sek.;
3. Cerny i Cernohorsky (Skoda Fabia R5) -1.03,01 min.;
4. Szeja i Szeja (Ford Fiesta R5) -1.16,7 min.;
5. Kresta i Stary (Skoda Fabia R5) -1.38,1 min.;
6. Jakes i Ehlova (Ford Fiesta R5) -1.47,9 min.;
7. Vojtech i Ernst (Peugeot 206 WRC) -1.52,8 min.;
8. Odlozilik i Turecek (Ford Fiesta R5) -1.59,2 min.;
9. Tarabus i Machu (Skoda Fabia S2000) -2.06,2 min.;
10. Stajf i Skacelova (Skoda Fabia R5) -2.22,1 min.

Fot.: Jakub Rozmus