Jan Kopecký i Pavel Dresler (Škoda Fabia R5) uzyskali najlepszy czas na pierwszym odcinku specjalnym Barum Czech Rally Zlín, rundy Mistrzostw Europy (FIA ERC).
Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Ford Fiesta R5) pojechali dobrze, zajmując trzecie miejsce. Przegrali jednak o pół sekundy z najgroźniejszymi rywalami do tytułu, rosyjską załogą Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow (Ford Fiesta R5).
Zobacz także:
KAJETANOWICZ W MISTRZOSTWACH EUROPY
Odcinek specjalny po ulicach Zlina wcale nie był łatwy. Na liczącej 9,30 kilometrów próbie zakończyło rywalizację sześć załóg, a drugie tyle miało poważne problemy.
Kierowca Automobilklubu Polski, lider klasyfikacji Mistrzostw Europy Kajetan Kajetanowicz pojechał dynamicznie, ale jednocześnie ostrożnie, by przypadkiem nie popełnić błędu i nie uszkodzić samochodu. Do mety pozostało bowiem jeszcze trzynaście trudnych OS-ów.
Ralfs Sirmacis i Artūrs Šimins (Škoda Fabia R5), którzy mają jeszcze teoretyczne szanse na wyprzedzenie Polaków w klasyfikacji, stracili do załogi Lotos Rally team aż 7,2 sekundy. Alexey Łukaniuk i Alexey Arnautow są natomiast bardzo groźni – pokonali Kajto zarówno na odcinku kwalifikacyjnym, jak i Superoesie.
Aktualni Mistrzowie Polski, Łukasz Habaj i Piotr Woś (Ford Fiesta R5) uzyskali piętnasty rezultat. Łukasz Pieniążek (Automobilklub Polski), jadący z Przemysławem Mazurem w Oplu Adamie R2 zajmują czwarte miejsce w klasie ERC Junior. Dla nich to bardzo ważny start – wciąż przecież mają szanse na podium w końcowej klasyfikacji cyklu.
Jarek i Marcin Szeja zakończyli 9,3 kilometrową próbę z czasem, który dał 28. wynik w klasyfikacji generalnej i trzeci w Klasie 3 Mistrzostw Czech.
– Nasz plan na początek rajdu, był taki, żeby pojechać czysto i bez błędów. Wśród tłumów kibiców w Zlinie, motywacja do jazdy jest ogromna, żeby się dobrze zaprezentować, ale błąd tutaj może być kosztowny, bo krawężniki są wysokie. Cel udało się osiągnąć i to z wyraźnie lepszym tempem więc jest progres w porównaniu z zeszłym rokiem. Zaczynamy kolejną przygodę z Barum pozytywnie. Jesteśmy na trzecim miejscu, ale to dopiero rozgrzewka przed rywalizacją, która czeka nas dzisiaj – powiedział Jarosław Szeja (Automobilklub Polski).
W rajdzie startują także inni reprezentanci Polski, Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz (Peugeot 208 R2), Jerzy Tomaszczyk i Łukasz Sitek (Opel Adam Cup), którzy zajmują pierwsze miejsce w swojej klasie oraz Piotr Cierzniewski i Michał Bojar (Ford Fiesta R2T). Wszyscy zameldowali się na mecie.
Wyniki OS1 Rajdu Barum
1. Jan Kopecký Jan i Pavel Dresler (Škoda Fabia R5) – 6.31,6 min.;
2. Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow (Ford Fiesta R5) – strata 0,8 sek.;
3. Kajetan kajetanowicz i Jarosław Baran (Ford Fiesta R5) – 1,3 sek.;
4. Pavel Valoušek i Veronika Havelková (Škoda Fabia R5) – 1,3 sek.;
5. Fabian Kreim i Frank Christian (Škoda Fabia R5) – 1,7 sek.;
6. Tomáš Kostka i Ladislav Kučera (Škoda Fabia R5) – 3,2 sek.;
7. Hermen Kobus i Davy Thierie (Škoda Fabia R5) – 4,1 sek.;
8. Jaromír Tarabus i Daniel Trunkát (Škoda Fabia R5) – 5,8 sek.;
9. Bryan Bouffier i Gilbert Dini (Citroën DS3 R5) – 6,0 sek.;
10. Jan Černý i Petr Černohorský (Škoda Fabia R5) – 6,3 sek.;
15. Łukasz Habaj i Piotr Woś (Ford Fiesta R5) – 9,5 sek.;
28. Jarosław Szeja i Marcin Szeja (Subaru Impreza STI) – 26,4 sek.;
38. Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur (Opel Adam R2) – 37,2 sek.;
50. Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz (Peugeot 208 R2) – 44,0 sek.;
70. Jerzy Tomaszczyk i Łukasz Sitek (Opel Adam Cup) – 59,7 sek.;
90. Piotr Cierzniewski i Michał Bojar (Ford Fiesta R2T) – 1.22,8 min.
Fot.: Rozmus Photography i zespoły