Niemal 5-kilometrowy odcinek kwalifikacyjny zainaugurował ósmą rundę tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Europy – 46. edycję Rajdu Barum w Czechach.
W tym roku, podobnie jak w poprzednim, zawodnicy rywalizowali na otwarcie imprezy przy stabilnej, słonecznej pogodzie. Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran uzyskali na próbie trzeci czas.
Zobacz także:
KAJETANOWICZ W MISTRZOSTWACH EUROPY
Przed Polakami uplasowali się tylko wiceliderzy klasyfikacji FIA ERC – Alexey Łukjaniuk i Alexey Arnautow oraz czterokrotni zwycięzcy Rajdu Barum i fabryczna załoga Skody – Jan Kopecky i Pavel Dresler. Za Rajdowymi Mistrzami Europy sklasyfikowano m.in. trzeciego w punktacji FIA ERC Ralfsa Sirmacisa, Mistrza Polski Łukasza Habaja, a także byłego Mistrza Czech Pavla Valouska oraz Wicemistrza Europy Bryana Bouffiera.
Wynik oznacza, że Kajetan Kajetanowicz jako trzeci będzie wybierał pozycję startową do odcinków specjalnych składających się na pierwszy etap rajdu. załogi jeszcze dzisiaj przejadą rampę startową i oficjalnie rozpoczną 46. edycję Rajdu Barum. Rywalizacja rozpocznie się wieczorem, a otworzy ją Superoes na ulicach Zlina.
Z kolei jutro najlepsze rajdowe załogi Europy czeka najdłuższy, bo aż 14-godzinny etap zawodów, na który składa się 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 118,44 km.
Kajetan Kajetanowicz (Automobilklub Polski – Lotos Rally Team): Pierwsze kilometry Rajdu Barum za nami, czyli przejazdy treningowe i odcinek kwalifikacyjny. Jestem zadowolony z czasów, feeling jest OK. Myślę jednak, że powinien być nieco lepszy, jeśli chcemy myśleć o poprawieniu czy przynajmniej wyrównaniu pozycji wywalczonej w tym rajdzie rok temu. Natomiast to nie jest najważniejsze na tym rajdzie. Tu musimy myśleć o mistrzostwach. W każdym rajdzie o tym pamiętamy, ale teraz wchodzimy w kulminacyjny moment sezonu. Mistrzostwo Europy jest dla nas bardzo ważne, chcemy znów dopiąć swego. Czy będzie nasze – to się okaże. Na razie staram się skoncentrować na swojej pracy i jak zwykle wykonać ją najlepiej jak potrafię. Chciałbym mieć dużo przyjemności z jazdy, bo te odcinki to umożliwiają. Wiem jednak, że to nie będzie łatwe, bo walczymy z bardzo szybkimi kierowcami na naprawdę wymagających trasach. Aż 40 procent tych oesów jest dla mnie nowe. To partie, na których się nie ścigałem, więc jest to dodatkowe wyzwanie. Dlatego postaram się pojechać jak zwykle – szybko, sprawnie i bez błędów.
Jarek Baran: Tegoroczna „Barumka” to w większości klasyczne i bardzo wymagające odcinki, ale organizator – sięgając do bardzo starych edycji rajdu – przygotował też kilka nowych dla nas fragmentów. Wszystkie są równie trudne i wymagające – nigdzie nie ma miejsca na złapanie oddechu.
Wyniki odcinka kwalifikacyjnego przed 46. Rajdem Barum:
1. Łukjaniuk i Arnautow (Ford Fiesta R5) – 2.52,1 min.;
2. Kopecky i Dresler (Skoda Fabia R5) – strata 0,3 sek.;
3. Kajetanowicz i Baran (Ford Fiesta R5) – 1,3 sek.;
4. Sirmacis i Simins (Skoda Fabia R5) – 2,5 sek.;
4. Kostka i Kucera (Ford Fiesta R5) – 2,5 sek.;
6. Habaj i Woś (Ford Fiesta R5) – 2,6 sek.;
7. Tarabus i Trunkat (Skoda Fabia R5) – 2,7 sek.;
8. Odlozik i Turecek (Ford Fiesta R5) – 3,4 sek.;
9. Kreim i Frank (Skoda Fabia R5) – 3,7 sek.;
9. Botka i Szeles (Citroen DS3 R5) – 3,7 sek.