Volkswagen po raz ostatni wystawia Polo R WRC do startu w Rajdowych Mistrzostwach Świata FIA (WRC). Podczas kończącego sezon 2016 Rajdu Australii zespół Mistrzów Świata z lat 2013, 2014, 2015 i 2016 zamierza pokazać na co go stać.
Zwłaszcza Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger stawiają wszystko na jedną kartę, bowiem wciąż liczą się w rywalizacji o tytuł wicemistrzowski.
Zobacz także:
O zwycięstwie marzą też oczywiście Sebastien Ogier i Julien Ingrassia oraz Jari- Matti Latvala i Miikka Anttila.
Trzej kierowcy i trzej piloci Volkswagen Motorsport odnieśli łącznie w 51 rajdach 42 zwycięstwa (25 razy – drugie i 18 razy – trzecie miejsce), a na 621 odcinkach specjalnych spośród 935, które były do wygrania okazali się najszybsi. Czyli na każde 3 OS-y załogi Volkswagena wygrywały dwa…
Wokół Coffs Harbour na trzy Polo R WRC czekają 23 kolejne odcinki specjalne o łącznej długości 312,98 km. Podczas wszystkich startów w WRC rajdówki Volkswagena pokonały w sumie 47 873,44 km odcinków specjalnych.
Jest czterech pretendentów do walki o drugie miejsce w Rajdowych Mistrzostwach Świata – wśród nich Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger. W tej chwili załoga Volkswagena ma o 14 punktów mniej niż Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (Hyundai i20 WRC), o trzy więcej niż Hayden Paddon i John Kennard (Hyundai), o 10 więcej niż Dani Sordo i Marc Marti (Hyundai) i zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
By móc cieszyć się tytułem wicemistrza świata potrzebne jest miejsce na podium, najlepiej na jego najwyższym stopniu. W Australii duże znaczenie ma pozycja startowa. Wąskie i kręte oraz szerokie i proste – na Rajdzie Australii obecny jest każdy rodzaj dróg. Drobny, wzniecony w górę piach sprawia, że widoczność jest słaba i wymaga od kierowcy maksymalnej koncentracji.
Pokonywany w sobotę odcinek specjalny „Nambucca” należy do najdłuższych w całym rajdowym sezonie – ma 50,80 km. Zarówno w piątek, jak i w sobotę przed południem w programie rajdu znajduje się OS „Raceway”. Ten rallycrossowy OS ma długość 1,37 km i pozwala na wyjątkowo spektakularną jazdę bokiem.
POWIEDZIELI
Sebastien Ogier: To rzeczywiście niezwykła sytuacja dla wszystkich w Volkswagen Motorsport. Podanie wiadomości o wycofaniu się z końcem roku z Rajdowych Mistrzostw Świata nie dodało nam animuszu do świętowania czwartego mistrzowskiego tytułu. W Australii pojedziemy nasz ostatni wspólny rajd. Gdy tak myślę o tych minionych pięciu latach, wspominam nie tylko nasze wspólne sukcesy. Jestem wdzięczny, że mogłem pracować z Volkswagenem w gronie tak wspaniałych ludzi, w ciągu tych lat zawiązały się prawdziwe przyjaźnie. Mogę tylko mieć nadzieję, że większość z nich jeszcze kiedyś spotkam. Ostatni rajd z Volkswagenem – to brzmi dziwnie. Jednak jestem pewien, że potrafię o tym zapomnieć podczas samego rajdu. Chociaż startuję z niezbyt dobrej pozycji, zrobię wszystko, żebyśmy na koniec w Australii mogli jeszcze raz wspólnie świętować zwycięstwo.
Jari-Matti Latvala: Wiadomość z zeszłego tygodnia na pewno nie była przyjemna. W tak krótkim czasie trudno do końca zdać sobie sprawę, co ona oznacza. Mogę tylko powtórzyć – czas spędzony w Volkswagen Motorsport zachowam w pamięci na zawsze, te wszystkie piękne chwile mają dla mnie ogromne znaczenie i chciałbym za nie wszystkim w zespole podziękować. Teraz moim obowiązkiem jest jeszcze raz w pełni skoncentrować się na Rajdzie Australii, który kończy ten sezon. Na moim ostatnim rajdzie z Volkswagenem chcę wypaść jak najlepiej, więc zamierzam solidnie zaatakować i powalczyć o zwycięstwo. Ten sezon nie był dla mnie łatwy, więc dobry wynik w Australii byłby tym piękniejszy, zwłaszcza jako prezent pożegnalny dla zespołu.
Andreas Mikkelsen: Rajd Australii będzie wyjątkowy, bo wszyscy wiemy, że to ostatnia runda dla Volkswagena. Bardzo polubiłem nasz zespół, jestem wdzięczny za wspaniały wspólny czas i koniecznie chciałbym się pożegnać w Australii dobrym wynikiem. To ważne dla Andersa i dla mnie, choćby z tego powodu, że chcemy przejąć pozycję mojego przyjaciela Thierry’ego Neuvilla i zakończyć mistrzostwa na drugim miejscu. Żeby tak się stało musimy spróbować wygrać rajd. Ale to nie będzie łatwe, bo wyjeżdżamy na trasę jako trzecia załoga. Jednak od początku chcemy dawać z siebie wszystko. Największym wyzwaniem podczas Rajdu Australii są fragmenty trasy z szybkimi zakrętami, na których niewiele widać. Rajd w dżungli – to najlepszy opis. W każdym razie na pewno nie zabraknie mi motywacji i bardzo cieszę się na Rajd Australii, zawsze chętnie tam jadę.
Sven Smeets, dyrektor Volkswagen Motorsport: Jesteśmy niezwykle dumni z tego, co udało nam się osiągnąć w ciągu czterech lat startów w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Teraz w Australii przyszedł czas na ostatni występ i będzie to na pewno szczególny rajdowy weekend dla każdego w naszym zespole. Ale z całą pewnością zrobimy wszystko, by ukoronować nasze 12 mistrzowskich tytułów sukcesem, a najchętniej pożegnalibyśmy się 43. zwycięstwem Polo R WRC. Chcielibyśmy w ten sposób odwdzięczyć się po raz ostatni naszym wspaniałym kibicom na całym świecie. Rzucimy na szalę to wszystko, co w ciągu minionych 51 rajdów było dla nas tak ważne – dążenie do perfekcji ze strony każdego członka zespołu, ducha współpracy i wielką miłość do sportów samochodowych.
Fot.: Volkswagen