Pięciu polskich producentów części motoryzacyjnych zainicjowało powołanie wspólnej marki handlowej „PGM”. Podpisanie listu intencyjnego miało miejsce podczas Kongresu 590 w Jasionce.
Skład spółki będzie sukcesywnie poszerzany o kolejne podmioty z krajowym kapitałem.
Zobacz relacje:
Spółkę PGM Automotive tworzą polscy producenci części motoryzacyjnych zrzeszeni w Stowarzyszeniu Polska Grupa Motoryzacyjna: PZL Sędziszów S.A. (filtry), FA Krosno S.A. (sprężyny gazowe), ZAP Sznajder Batterien S.A. (akumulatory), TIP Topol Sp. z o.o. (zawieszenia pneumatyczne) i Pelmet Sp.j. (elementy układu kierowniczego).
Przyjęto zasadę, aby pozyskiwać producentów pozostałych podzespołów i części motoryzacyjnych, by stworzyć jak najszerszą ofertę pod marką PGM.
Dzięki zorganizowaniu wspólnej logistyki, marketingu, sprzedaży oraz przy bogatej ofercie wysokich jakościowo produktów, uczestnicy tego konsorcjum wzajemnie ułatwią sobie wchodzenie na perspektywiczne, ale trudne do zdobycia rynki (np. w Afryce). Dodatkowo, przy wykorzystaniu istniejących kanałów sprzedaży poszczególnych partnerów projektu, pozostali zyskają możliwość zaistnienia ze swoimi produktami u nowych klientów.
W ramach przedsięwzięcia istotną rolę będzie odgrywać Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Motoryzacji (również członek Stowarzyszenia PGM), która będzie nadzorować jakość produkcji i produktów PGM. Łukasiewicz- PIMOT będzie też wspierać działalność badawczo- rozwojową uczestników projektu.
– Trzy lata temu podjęliśmy próbę integracji polskich firm z sektora automotive. Chociaż były to podmioty doskonale znające profil działalności pozostałych, rzadko podejmowały ze sobą współpracę. I właśnie po to, aby zintensyfikować kooperację między rodzimymi firmami powstała Polska Grupa Motoryzacyjna. O potencjale tkwiącym w tych działaniach najlepiej świadczy fakt, że we wrześniu br. uzyskaliśmy od Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii prestiżowy status Krajowego Klastra Kluczowego. Kolejnym krokiem jest rozpoczęcie wspólnych działań biznesowych – mówi Bartosz Mielecki, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Polska Grupa Motoryzacyjna.
Jednym z głównych filarów polskiej gospodarki jest branża motoryzacyjna. Kluczową rolę w jej wzroście odgrywa sektor podzespołów i części zamiennych. Udział w tym mają także firmy z krajowym kapitałem, a tworzące się właśnie konsorcjum pozwoli im zwiększyć konkurencyjność na światowych rynkach.
Przemiany gospodarcze na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku były początkiem końca polskiej motoryzacji. Wraz z zamykaniem fabryk samochodów swój sens gospodarczy straciło wielu dostawców. W nowej rzeczywistości poradziło sobie niewiele firm, dla wszystkich kluczową kwestią było znalezienie nowych odbiorców i dostosowanie produkcji do ich potrzeb. Wiązało się to nie tylko z potrzebą unowocześniania parku maszyn, ale też z koniecznością inwestowania w badania i rozwój oraz w kapitał ludzki.
Kolejne lata można nazwać ekstremalną próbą sił. Na polskim rynku pojawiły się międzynarodowe koncerny motoryzacyjne, dysponujące wieloletnim doświadczeniem opartym na dostępie do najnowocześniejszych technologii. Co więcej, wśród nich coraz częściej dochodziło do konsolidacji, co tylko umocniło ich wiodące pozycje. Stawiało to polskie firmy, rozproszone w każdym aspekcie działania, w coraz trudniejszej sytuacji.
– Nasze przedsięwzięcie ma przede wszystkim pomóc w budowaniu silnej polskiej marki na globalnym rynku części zamiennych. To przełomowe wydarzenie dla naszej gospodarki, promujące na arenie międzynarodowej polską jakość – dodaje Adam Sikorski, właściciel firmy PZL Sędziszów S.A., a zarazem prezes Polskiej Grupy Motoryzacyjnej.