Zadbany i sprawny samochód to nie tylko przyjemność jazdy, ale przede wszystkim większe bezpieczeństwo podróży. Zarówno Twoje, jak też innych użytkowników drogi.
Jak pokazują wyniki badania Santander Consumer Banku „Polak w drodze 2.0 – wydatki kierowców”, kompleksowe utrzymanie auta niektórych z nas może kosztować nawet 2500 zł miesięcznie.
Zobacz także:
Lwią część wydatków stanowi oczywiście tankowanie, a na zakupy związane z eksploatacją i pielęgnacją pojazdu przeznaczamy maksymalnie 200 zł. Warto wiedzieć, jak te pieniądze wydać z głową, aby „cztery kółka” posłużyły nam na długie lata.
Co czwarty kierowca w Polsce wydaje na paliwo ponad 500 zł miesięcznie, a 15 proc. przeznacza na ten cel nawet do 1000 zł. Zakupy związane z eksploatacją pojazdu to dla większości zmotoryzowanych koszt maksymalnie 200 zł na miesiąc, przy czym zdecydowanie więcej wydają na to mężczyźni.
Co ciekawe, młodzi kierowcy przyznają, że na pielęgnację swoich „czterech kółek” przeznaczają nawet od 700 do 1000 zł miesięcznie. Jak pokazuje badanie Santander Consumer Banku, to właśnie oni jeżdżą najstarszymi autami. Koszty eksploatacji pojazdu rosną wraz z jego wiekiem, ale niemałe znaczenie ma również to, w jaki sposób użytkujemy auto. Dbanie o samochód to nie tylko mycie karoserii i odkurzanie dywaników. To przede wszystkim utrzymywanie pojazdu w pełnej sprawności i gotowości do jazdy. Wbrew pozorom, to wcale nie takie trudne.
O czym powinniśmy pamiętać?
1. Przeprowadzaj regularne przeglądy
Przegląd techniczny samochodu, zwany badaniem okresowym, to prawny obowiązek każdego kierowcy. Pamiętajmy, że podczas wizyty w Stacji Kontroli Pojazdów sprawdzane są tylko podstawowe układy auta. Takie badanie nie określi np. stopnia zużycia amortyzatorów, nie wykryje problemów ze sprzęgłem, skrzynią biegów, czy z silnikiem. Systemy bezpieczeństwa, klimatyzację, czy pozostałe urządzenia w samochodzie powinien co najmniej raz w roku obejrzeć mechanik, np. w Autoryzownej Stacji Obsługi.
Regularne przeglądy znacznie obniżają prawdopodobieństwo wystąpienia awarii pojazdu. Jeśli jednak przydarzy nam się ona w drodze, pomocnym rozwiązaniem będzie posiadanie pakietu car assistance. Taka dodatkowa ochrona to gwarancje całodobowego wsparcia, również w przypadku kradzieży czy braku paliwa. Tego typu propozycję posiada karta kredytowa Visa TurboKARTA wydawana przez Santander Consumer Bank.
2. Na bieżąco sprawdzaj płyny
Wiele czynności dotyczących eksploatacji auta możemy wykonać samodzielnie. Zalicza się do nich np. regularne kontrolowanie poziomu płynów. Aby utrzymać sprawność pojazdu, ważna jest odpowiednia ilość oleju silnikowego. Nie powinniśmy uruchamiać pojazdu przy jego minimalnym poziomie, gdyż grozi to zatarciem i zniszczeniem silnika. Szybka reakcja za to uchroni nas przed dodatkowymi kosztami naprawy jednostki napędowej.
Regularnie warto kontrolować także stan płynu hamulcowego, chłodniczego czy płynu do układu wspomagania kierownicy. Za to przed nadejściem mrozów upewnijmy się, że wymieniliśmy płyn do spryskiwaczy na zimowy. Nie zapominajmy również o tym, że płyny eksploatacyjne mają swoją datę ważności.
3. Wymieniaj części zgodnie z zaleceniami
Części eksploatacyjne warto wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta. Np. nowy olej silnikowy powinien być wlany do silnika raz w roku, nawet jeśli nie jeździmy w długie trasy. O tym jednak kierowcy z reguły pamiętają. Gorzej jest choćby z płynem hamulcowym. Tymczasem jego silne właściwości higroskopijne powodują, że nawet po dwóch latach może nadawać się do wymiany.
Z badań przeprowadzonych przez Santander Consumer Bank wynika, że co trzecia kobieta i niemal co drugi mężczyzna części eksploatacyjne kupuje na stacjach paliw. Niemal co dziesiąty kierowca zaopatruje się tam również w elementy wyposażenia samochodu. Płacąc za zakupy kartą kredytową Visa TurboKARTA kierowcy mogą skorzystać z propozycji zwrotu części wydatków ponoszonych na stacjach benzynowych. W ciągu roku oszczędności mogą sięgnąć nawet 360 zł.
4. Zabezpiecz karoserię
Pielęgnowanie samochodu to również dbanie o jego wygląd i zabezpieczenie go przed szkodliwym działaniem natury. W okresie zimowym, kiedy drogi pokryte są solą, szczególnie ważne jest regularne mycie nadwozia. Warto również przynajmniej raz w miesiącu wypłukać sól z zakamarków samochodu. Dobrym rozwiązaniem jest także zabezpieczenie lakieru wysokiej klasy preparatami, np. woskiem lub powłoką ceramiczną. Bez względu na to, czy myjemy auto samodzielnie, czy odstawiamy je na myjnię, pamiętajmy o tym, że niskiej jakości szczotki przyczyniają się do zarysowania i zmatowienia lakieru.
5. Kontroluj stan opon
Nikogo nie trzeba przekonywać do tego jak ważna jest sezonowa wymiana opon. Jednak większość kierowców zapomina o kontroli poziomu ciśnienia. Prawidłowe ciśnienie opon opisane jest w instrukcji, a także na nalepce w okolicach drzwi kierowcy. Najlepiej sprawdzać je raz w miesiącu lub przy co drugim tankowaniu. Za to kondycję opon możemy zbadać samodzielnie albo w zakładzie wulkanizacyjnym.
Warto wiedzieć, że minimalna dopuszczalna głębokość bieżnika to 1,6 mm, jednak bieżnik opony zimowej traci swoje właściwości już na poziomie 3, a nawet 4 mm. Niemałe znaczenie ma również wiek opon.
Jak go sprawdzić? Na boku opony znajduje się napis DOT, po nim ciąg znaków. Ostatnie 4 cyfry oznaczają datę produkcji. Np. DOT J3EX 4305 to opona wyprodukowana w 43 tygodniu, czyli mniej więcej pod koniec października 2005 roku.