W pierwszym kwartale roku Opel/Vauxhall odnotował mocny wzrost sprzedaży swoich lekkich pojazdów użytkowych.
W Europie sprzedaż wzrosła o 26 proc. do 29 000 egzemplarzy, przy udziale w rynku 5,3 proc. Marzec był najlepszym miesiącem kwartału. Kiedy europejski rynek samochodów dostawczych odzyskiwał kondycję po spadkach wywołanych pandemią koronawirusa, Opel/Vauxhall znacznie zwiększył udział w rynku z 4,9 proc. przed rokiem do 5,3 proc., przy czym sprzedaż pojazdów obu marek wzrosła ponad dwukrotnie, do 12 500 egzemplarzy.
Zobacz także:
Od stycznia do marca Opel i Vauxhall świetnie radziły sobie także na swoich rodzimych rynkach: udział Opla w niemieckim rynku lekkich pojazdów użytkowych wzrósł do 6,2 proc (+0,2 pp), a udział Vauxhalla w rynku brytyjskim — do 9,8 proc. (+0,3 pp).
Sukces ten jest pochodną między innymi trwającej elektryfikacji całej oferty lekkich użytkowych Opli i Vauxhalli. W pierwszym kwartale Vivaro‑e był najlepiej sprzedającym się samochodem w pełni elektrycznym (BEV) w swoim segmencie w Europie.
„Do końca bieżącego roku całe nasze nagradzane portfolio samochodów dostawczych złożone z modeli Combo, Vivaro i Movano będzie zelektryfikowane. Zapewni nam to dodatkową dynamikę i przyczyni się do dalszego wzrostu sprzedaży” — powiedział Michael Lohscheller, dyrektor generalny firmy Opel/Vauxhall.
W ramach ofensywy eksportowej Opel rozbudowuje swój dział lekkich pojazdów użytkowych także na rynkach pozaeuropejskich. Dzięki szybko rosnącej sprzedaży na ważnych rynkach eksportowych, takich jak Turcja, Ukraina, Rosja czy Maroko, zagraniczna sprzedaż lekkich pojazdów użytkowych potroiła się w pierwszym kwartale. Ten wznoszący trend zostanie najprawdopodobniej utrzymany, ponieważ jeszcze w tym roku Opel zaoferuje swoje samochody dostawcze na kolejnych rynkach, w tym w Ekwadorze i Kolumbii, Tunezji oraz na Reunion.