Rok temu oddział Nissana w Europie Środkowo- Wschodniej przeszedł zmiany organizacyjne. Zapadła decyzja o przeniesieniu centrali Nissan Sales Central & Eastern Europe z Budapesztu do Warszawy.
Rocznica była pretekstem do posumowania on-line działań firmy w 2020 roku.
Zobacz także:
Eksperci stacjonujący nad Wisłą zarządzają obecnie rynkami w Polsce oraz na Ukrainie, a w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech markę Nissan reprezentuje prywatny importer.
– Ubiegły rok można podsumować jednym słowem – wyzwanie. Styczeń rozpoczęliśmy od planowania pracy w ramach nowej struktury, a już na koniec kwartału musieliśmy przestawić się na zarządzanie w trybie pandemicznym. Kolejne lockdowny w naturalny sposób odcisnęły piętno na całej branży motoryzacyjnej. Jednocześnie do obserwowanych przez nas zmian w zachowaniach konsumenckich podchodzimy optymistycznie. Po pierwsze, relatywnie coraz chętniej wybierane są crossovery, do których bez problemu można zapakować np. rzeczy na weekendowy biwak, a posiadanie prywatnego samochodu generalnie stało się dobrym sposobem na unikanie zagrożenia mogącego się wiązać z podróżowaniem komunikacją publiczną. Po drugie, cały czas rośnie świadomość dotycząca zdrowego trybu życia, w który w naturalny sposób wpisują się zeroemisyjne samochody. Rosną więc segmenty, w których Nissan posiada od lat ugruntowaną pozycję oraz renomę – powiedział Tomasz Latała-Golisz, Dyrektor Zarządzający Nissan Sales CEE.
Potwierdzają to wyniki sprzedażowe. Zmiana jest szczególnie widoczna w przypadku samochodów elektrycznych, w których wzrost – rok do roku – wyniósł w przypadku Nissana 120 proc. Zeroemisyjne modele odpowiadały za 6,12 proc. sprzedaży marki w Polsce. Średnia dla całego rynku jest ponad sześciokrotnie niższa i wynosi ok. 0,8 proc. Producent po raz kolejny został liderem sprzedaży aut elektrycznych.
W warunkach pandemii, która zdominowała ubiegły rok, ważną rolę odgrywała współpraca pomiędzy importerem a siecią dealerską. Od momentu przeniesienia centrali Nissan Sales CEE do Warszawy, w Polsce rozpoczęło działalność 5 nowych punktów dealerskich: Odyssey w Kielcach, Odyssey w Lublinie, Ster w Radomiu, Wikar w Nowym Sączu, a ostatnio RTS w Elblągu.
Nissan NEXT
W maju ubiegłego roku Nissan ogłosił nowy, średniookresowy plan transformacji na lata 2020-23. U podstaw opracowanej strategii na rynki europejskie leży skupienie się na dwóch obszarach – segmencie crossoverów oraz rozwoju napędów elektrycznych i zelektryfikowanych. Nowe logo, które pojawiło się już w blisko dziesięciu nowych punktach sprzedaży na naszym kontynencie, docelowo znajdzie się także na nowych modelach marki.
A tych w 2021 roku nie zabraknie. Przede wszystkim, w jeszcze w lutym premierę będzie miał Qashqai trzeciej generacji. Modelem łączącym filary rozwoju Nissana – elektryfikację i crossovery – jest Ariya. Ten w pełni elektryczny crossover coupé to pierwszy model, na którym znajdzie się właśnie nowe logo marki.
Kolejną z zaplanowanych na ten rok nowości będzie specjalna edycja modelu LEAF, wyposażonego w unikalne elementy stylistyczne i oznaczenia LEAF10.
– Nissan LEAF był kroplą, która zaczęła drążyć skałę masowej elektromobilności. Dekadę temu samochód elektryczny stanowił wyłącznie rynkową ciekawostkę dla bardzo wąskiego grona odbiorców. Aktualnie dzięki rozwojowi infrastruktury oraz zwiększeniu pojemności akumulatorów pojazdy zeroemisyjne są dla wielu kierowców autem pierwszego wyboru – powiedziała Dorota Pajączkowska, Communication Manager w Nissan Sales CEE.