NIEBEZPIECZNE JESIENNE WEEKENDY – NIE BRAKUJE NIETRZEŹWYCH KIEROWCÓW

Wciąż zbyt wielu polskich kierowców ignoruje ryzyko związane z prowadzeniem samochodu po spożyciu alkoholu.

Następstwem jazdy po alkoholu jest najczęściej większa brawura, gorsza umiejętność oceny sytuacji na drodze czy spowolnienie reakcji za kierownicą. W zeszłym roku najwięcej osób z winy kierującego znajdującego się pod wpływem tej substancji zginęło we wrześniu i październiku. Szczególnie niebezpieczne okazują się soboty i niedziele czy długie weekendy, jak ten na przełomie października i listopada.


Zobacz także:

BEZPIECZEŃSTWO

PROWADZIŁEŚ PO ALKOHOLU – PŁACISZ ODSZKODOWANIE


 

Choć do wypadków powodowanych przez kierujących pod wpływem alkoholu najczęściej dochodzi w miesiącach letnich, to w 2020 r. najwięcej osób w tego rodzaju zdarzeniach zginęło we wrześniu i październiku. Niebezpieczny okazuje się także długi listopadowy weekend. W zeszłym roku tylko w dniach 31 października – 1 listopada policja zatrzymała 527 nietrzeźwych kierujących, mimo że ruch na drogach był mniejszy niż zwykle w tym okresie w związku z zamknięciem cmentarzy z powodu pandemii.

Jest to zgodne z ogólną tendencją – najwięcej kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu wyjeżdża na polskie drogi w weekendy. Co roku do ok. 40% wypadków z udziałem użytkowników dróg będących pod działaniem alkoholu dochodzi w soboty i niedziele.

Wciąż można spotkać osoby, które uważają, że po wypiciu lampki wina czy jednego piwa mogą spokojnie wsiadać za kierownicę. Każdy kierowca ma jednak inny metabolizm i nie jesteśmy w stanie samodzielnie ocenić naszej zdolności do prowadzenia pojazdu. Niebezpieczni są również „wczorajsi” kierujący, którzy ruszają w drogę rano po zakrapianej imprezie, bo wydaje im się, że czują się dobrze. Zdarza się to zwłaszcza w weekendy, po piątkowych czy sobotnich spotkaniach towarzyskich – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Nie należy zapominać, że alkohol na wiele sposobów wpływa na zdolność do prowadzenia samochodu. Spożycie tej substancji skutkuje m.in. większą brawurą, pogorszeniem umiejętności oceny sytuacji na drodze czy spowolnieniem reakcji kierowcy. Głównymi przyczynami wypadków spowodowanych przez kierujących będących pod działaniem alkoholu są niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, skręcanie i wymijanie oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.

POTRZEBNE SKUTECZNE ZNIECHĘCANIE DO JAZDY PO ALKOHOLU

Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. W ubiegłym roku na polskich drogach kierujący samochodami osobowymi pod wpływem alkoholu spowodowali 1075 wypadków, w których zginęły 163 osoby, a 1262 zostały ranne. Było to 7,9% wszystkich wypadków z winy kierujących.

Problem ten dotyczy całej Europy. Szacuje się, że 25% wszystkich zgonów na drogach w Unii Europejskiej ma związek z alkoholem. Kluczem do ograniczenia prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu jest skuteczne zniechęcanie do takiego zachowania. Kierowcy są mniej skłonni do picia i prowadzenia po alkoholu, jeżeli spodziewają się, że rzeczywiście zostaną zatrzymani i ukarani. Stałe i dobrze nagłośnione egzekwowanie prawa jest najlepszym sposobem, aby dać do zrozumienia łamiącym prawo kierowcom, że nie unikną konsekwencji, takich jak grzywna czy zakaz prowadzenia pojazdów. Badania wykazały, że prawdopodobieństwo zatrzymania jest ważniejsze w zapobieganiu przestępstwom niż surowość kary.