Serwis AutoNews.pl skończył dzisiaj rok: pierwsze informacje na stronie pojawiły się 1 stycznia 2011 r. Przez pierwszych dziewięć miesięcy w sieci funkcjonowała wersja beta, od końca września istniejemy w nowej szacie graficznej.
Dwanaście miesięcy to z jednej strony sporo, z drugiej niewiele. Tym bardziej, że my – wydawca, dyrekcja i wreszcie zespół redakcyjny – mamy pełną świadomość tego, że to dopiero początek naszej drogi. Że wciąż jesteśmy jeszcze na prostej startowej, rozpędzamy się przed pierwszym zakrętem, by w nim wyprzedzić konkurentów i zająć jak najlepszą pozycję do dalszego ataku w wyścigu po sukces…
Przez rok na łamach NewsAuto.pl pojawiło się w polskiej wersji językowej ponad 3 tysiące artykułów – średnio ponad osiem dziennie. Systematycznie i bardzo szybko – co oczywiście nas bardzo cieszy – rośnie liczba naszych Czytelników. Bo to przecież dla Was staramy się: informujemy, co dzieje się w świecie motoryzacji i sportów motorowych.
Dziękujemy też wszystkim firmom, które z nami współpracują. Nie chcemy ich wymieniać, żeby przypadkiem kogoś nie pominąć: są to koncerny motoryzacyjne, oponiarskie, olejowe i branżowe. Ale także reklamowe czy wydawnictwa, portale i serwisy internetowe.
Wszystkim – Czytelnikom i pracownikom wspomnianych firm – życzymy w Nowym Roku wszystkiego najlepszego: zdrowia i spełnienia marzeń. Oby kryzys – parafrazując słynny skecz: umarł! Oby samochody, motocykle sprzedawały się jak “świeże bułeczki”, aby każdego było stać na zakup dowolnej ilości paliwa, by móc wyruszyć – świeżo zbudowanymi i oddanymi do ruchu drogami, na nowych oponach i świeżym oleju – na wspaniały, wymarzony urlop.
Pamiętajmy: marzenia się spełniają, trzeba tylko w to wierzyć!
REDAKCJA NewsAuto.pl
PS. Przez cały 2011 rok zawody w sporcie motorowym obsługiwaliśmy poruszając się samochodami marki Renault.
Serdeczne gratulacje! Ten serwis jest coraz lepszy i warto, żeby istniał jak najdłużej. Nie sprzedawajcie Go nigdy żadnemu koncernowi! Szczególnie nie dajcie się przejąć przez “mordercę dobrych serisów” – Ringier Axel Springer.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!