Ostatnimi laty przemysł motoryzacyjny zwrócił się w stronę pojazdów elektrycznych jako rozwiązania umożliwiającego walkę z ociepleniem klimatu.
Pojawiło się wiele produktów korzystających z alternatywnych źródeł napędu oraz zawiązano liczne sojusze, których celem było wspólne rozwiązywanie problemów technologicznych związanych między innymi z budową zespołów akumulatorów, poszczególnych podzespołów układu napędowego oraz elektroniki sterującej.
Zobacz także:
Jednak dla Mitsubishi Motors Corporation (MMC) ten trend nie był niczym nowym, ponieważ rozwój elektrycznej technologii napędowej od dziesięcioleci stanowi kluczowy element polityki korporacyjnej firmy w zakresie działalności rozwojowo- badawczej. Warto bowiem przypomnieć, że prace nad pierwszymi pojazdami elektrycznymi koncern rozpoczął już w październiku 1966 roku.
Patrząc z tej perspektywy, przekonamy się, że współczesny Outlander PHEV to nie tylko najnowsze osiągnięcie firmy i następstwo wieloletnich inwestycji związanych z pojazdami elektrycznymi, ale także prekursor szerszej gamy modeli, które w przyszłości stanowić będą udane połączenie konstrukcji typowego SUV-a z elektrycznym układem napędowym w wersji pełnej lub jako hybryda typu plug-in.
1966 – Era akumulatorów ołowiowych
Lata 60-te ubiegłego stulecia przyniosły gwałtowny wzrost liczby samochodów użytkowanych dla celów prywatnych. W następnej dekadzie zaowocowało to zagęszczeniem ruchu w dużych aglomeracjach miejskich. W rezultacie ludzkość stanęła w obliczu kolejnego wyzwania, jakim było zanieczyszczenie powietrza spowodowane emisją gazów wydechowych oraz wzrost poziomu hałasu, dodatkowo obniżający jakość życia. Nic dziwnego zatem, że skutecznego rozwiązania tych problemów zaczęto upatrywać w pojazdach z napędem elektrycznym.
W 1966 roku, na cztery lata przed wydzieleniem spółki Motor Division (należącej do Mitsubishi Heavy Industries), która później przekształcona została w dzisiejsze Mitsubishi Motors Corporation (MMC), koncern Mitsubishi Heavy Industries (MHI) zawarł porozumienie ze spółką Tokyo Electric Power Company, na mocy którego MHI miało „stworzyć i poddać testom prototypowy pojazd elektryczny wykorzystujący najnowocześniejsze akumulatorowe rozwiązania technologiczne”.
Jednocześnie koncern MHI współpracował z Mitsubishi Electric oraz Japan Storage Battery (obecnie: GS Yuasa Corporation) nad stworzeniem miejskiego samochodu przyszłości oraz specjalistycznych pojazdów serwisowych, które miały zapobiegać nadmiernemu zanieczyszczaniu terenów miejskich. Po ukończeniu prac nad prototypem, w maju 1971 roku nowo powstała spółka MMC przekazała dziesięć egzemplarzy elektrycznego modelu E12 (Minica Van) firmie Tokyo Electric. Samochód, który oparto na konstrukcji tradycyjnego modelu Minivan, zasilany był przez zespół akumulatorów ołowiowych oraz mógł się rozpędzić do 80 km/h (na odcinkach dróg dopuszczających taką prędkość).
Idąc za ciosem, MMC przygotowało kolejne pojazdy oparte na modelu Minica Van, tzn. Minicab Van, Minicab Truck oraz Delica Van. Samochody te przeznaczone były do użytku przez firmy z branży energetycznej. Zainaugurowany w 1971 roku program budowy pojazdów elektrycznych zapoczątkował serię projektów, które stworzyły podwaliny pod budowę takich współczesnych modeli, jak Mitsubishi i-MiEV czy Outlander PHEV.
Stanowiły odpowiedź na problemy z jakimi zmagał się ówczesny świat w latach 1970- 1980 (walka z zanieczyszczeniem powietrza, amerykańska ustawa o czystym powietrzu, uruchomienie wspólnych projektów budowy pojazdów elektrycznych – finansowanych przez rząd lub sektor prywatny, akumulatory kwasowo- ołowiowe).
1991 – Era akumulatorów nikolowo- kadmowych
Między innymi dzięki współpracy z Tokyo Electric Power Company firma MMC ukończyła w kwietniu 1991 roku prace nad modelem Lancer Van EV, czyli lekkim samochodem użytkowym zasilanym przez zespół akumulatorów niklowo- kadmowych o gęstości przewyższającej baterie ołowiowe.
Po kolejnych dwu latach, w 1993 roku pojawiły się dwie odmiany Libero EV, które należy uznać za owoc prac rozwojowo- badawczych nad modelem Lancer Van EV. W jednej zastosowano akumulatory ołowiowe, a w drugiej niklowo- kadmowe. MMC przekazało 28 takich pojazdów spółce Tokyo Electric Power Company, a do końca 1996 sprzedało agencjom rządowym siedem egzemplarzy modelu Libero EV z akumulatorami ołowiowymi.
1994 – Era akumulatorów z ogniwami litowo- jonowymi
Firma MMC prowadziła nadal badania nad samymi pojazdami elektrycznymi, jak i nad budową bardziej wydajnych akumulatorów, silników elektrycznych oraz innych kluczowych podzespołów elektrycznego układu napędowego. Naturalnym następstwem takiej strategii było zatem, już od najwcześniejszych lat, zainteresowanie technologią ogniw litowo-jonowych, które oferowały dużo większą gęstość energii oraz wyższą moc w porównaniu z konwencjonalnymi rodzajami akumulatorów.
Zachęcona faktem, iż w 1990 roku w Kalifornii zaczęło obowiązywać nowe prawo dotyczące samochodów bezemisyjnych (ZEV), w 1994 roku firma MMC rozpoczęła intensywne prace nad hybrydowym pojazdem elektrycznym typu plug-in o nazwie Mitsubishi HEV. Samochód ten miał być napędzany przez zespół akumulatorów litowo-jonowych. Dzięki tym działaniom, zaledwie rok później firma mogła podpisać z Kalifornijską Agencją ds. Ochrony Czystości Powietrza (CARB) umowę zezwalającą jej na przeprowadzenie testów swoich samochodów na tamtejszych drogach. Jednocześnie Mitsubishi przekazało CARB trzy testowe pojazdy elektryczne i stało się pierwszym producentem z branży motoryzacyjnej, który zawarł takie porozumienie.
Od tego momentu firma znacząco zintensyfikowała badania nad akumulatorami litowo-jonowym i w grudniu 1999 roku pobiła rekord długości jazdy samochodem elektrycznym. Podczas 24-godzinnej próby elektryczne Mitsubishi FTO-EV, zasilane przez zespół akumulatorów litowo- jonowo- manganowych pokonało dystans 2142,3 km, poprawiając poprzedni rekord o imponujące 442,3 km, czym zasłużyło na wpis w Księdze Rekordów Guinnessa. Podczas próby co 50 minut samochód doładowywany był przez 20 minut z wykorzystaniem łącza szybkiego ładowania.
2005 – Era alternatywnych technologii
Od tego momentu firma MMC znacznie poszerzyła pole zainteresowania, poświęcając coraz więcej uwagi bogatemu spectrum elektrycznych technologii napędowych, takich, jak choćby układom napędu z silnikami elektrycznym montowanymi w piastach kół. Rozwiązanie to znalazło zastosowanie zarówno w modelach z napędem na przednią oś (Colt EV) jak i – nieco później – w samochodach z napędem na wszystkie koła (Lancer Evolution MiEV).
Jedną z kluczowych zalet umieszczenia silników wewnątrz piast był fakt, iż kabiny takich modeli znacząco zyskiwały na przestronności, czego dowodem był między innymi koncepcyjny pojazd Concept- EZ- MIEV, po raz pierwszy zaprezentowany w 2006 roku podczas genewskiego salonu samochodowego. Dzięki innowacyjnej konstrukcji układu napędowego, wnętrze tego kompaktowego, miejskiego samochodu o długości zaledwie 3,7 metra zostało niemal całkowicie przeznaczone na potrzeby pasażerów.
2006 – Uruchomienie produkcji masowej
Po upewnieniu się, że seryjna produkcja akumulatorów litowo-jonowych, elektrycznych jednostek napędowych oraz innych kluczowych rozwiązań technologicznych dla pojazdów elektrycznych jest możliwa technologicznie i opłacalna, w październiku 2006 roku firma MMC zapowiedziała uruchomienie projektu „i MiEV” (wówczas jeszcze tę nazwę zapisywano bez dywizu…), w efekcie którego powstał model „i-MiEV” (zapisywany już z dywizem), czyli pierwszy seryjny samochód elektryczny w standardowej ofercie modelowej wiodącego producenta z branży motoryzacyjnej.
Zgodnie z planem, w lipcu 2009 roku firma zaczęła sprzedawać pojazd klientom korporacyjnym, a w roku 2010 również indywidualnym. W sprzedaży detalicznej model dostępny był początkowo na rynku japońskim, a następnie na pozostałych światowych rynkach.
Wysiłki MMC nie przeszły bez echa, bowiem model i-MiEV zdobył liczne nagrody i wyróżnienia, w tym tytuł dla najbardziej zaawansowanej technologii w ramach japońskiej edycji konkursu na Samochód Roku 2009-2010.
2012: od pojazdu elektrycznego (EV) do hybrydy (PHEV)
Mimo iż model i-MiEV stanowił technologiczną rewolucję (m.in. dzięki zastosowaniu dedykowanego systemu operacyjnego MiEV OS, czyli elektronicznego mózgu auta), firma MMC nie spoczęła na laurach i już po dwóch latach wykonała kolejny odważny, milowy krok w rozwoju elektrycznych rozwiązań transportowych, prezentując hybrydową wersję Outlandera (PHEV). Był to pierwszy SUV z samoładującym, hybrydowym układem spalinowo- elektrycznym typu plug-in, dostępny w standardowej gamie modelowej wiodącego producenta z branży motoryzacyjnej.
Outlander PHEV wyróżniał się znacząco wśród innych dostępnych na rynku hybrydowych pojazdów typu plug-in, bowiem wykorzystywał architekturę typowego pojazdu elektrycznego (technologia drive -by- wire, brak przekładni), w odróżnieniu od typowej konfiguracji hybrydowej z głównym silnikiem spalinowym i „doczepionym” motorem elektrycznym.
A ponieważ model ten został od podstaw stworzony z myślą o zastosowaniu dwóch źródeł napędu (tzn. konstrukcyjnie przystosowany był do instalacji hybrydowego oraz konwencjonalnego, spalinowego układu napędowego), konstruktorzy nie musieli iść na kompromis w zakresie przestronności i funkcjonalności wnętrza (bagażnik wersji PHEV oferuje zaledwie o 14 litrów mniejszą pojemność w porównaniu z wersją spalinową, itd.). Dzięki temu samochód spokojnie pomieści 5 dorosłych osób, które nawet na długich trasach mogą podróżować w bardzo cichych i komfortowych warunkach, bez obaw o tzw. „krótki zasięg” pojazdu.
A propos zasięgu…
Outlander PHEV to wyjątkowo solidny i udany model, co wyraźnie potwierdzają zarówno wynik sprzedaży, jak i statystyki awaryjności czy rezultaty osiągane przezeń w sportach motorowych. W efekcie Outlander PHEV stał się flagowym modelem firmy, uosabiając kluczowe założenia konstrukcyjne nowej generacji samochodów marki Mistubishi, w których architektura typowa dla aut klasy SUV zostaje połączona z innowacyjnym napędem elektrycznym w jego pełnej lub hybrydowej wersji, oferując jednocześnie najwyższy poziom bezpieczeństwa i wygody użytkowania, jaki daje napęd na cztery koła.
W 2015 roku MMC wykorzystało tokijski salon, aby zdradzić dalszy kierunek rozwoju. To wówczas światło dzienne po raz pierwszy ujrzał elektryczny model o nazwie eX-Concept, czyli studyjny kompaktowy SUV z napędem elektrycznym nowej generacji, wykorzystującym wysokopojemnościowe i niezwykle wydajne akumulatory oraz mocne, dynamiczne i kompaktowe silniki elektryczne o zredukowanej masie własnej i osiągach przewyższających dostępne obecnie rozwiązania. Dzięki ograniczeniu masy własnej samego pojazdu, zastosowany w nim elektryczny układ napędowy pozwala pokonać „na jednym ładowaniu” nawet 400 kilometrów.
Co oznacza nie tylko prawdziwą technologiczną przepaść, jeśli porównamy ten dystans do wyników osiąganych przez pierwsze pojazdy elektryczne Mistubishi z 1966 roku, ale i wyjątkowo obiecującą zapowiedź tego, co czeka nas w nieodległej przyszłości…