Po pięciu latach przerwy Michelin powrócił w 2011 roku do rajdów na światowym poziomie i wraz z partnerami rozpoczął wspieranie Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) oraz serii rajdowej Intercontinental Rally Challenge.
– Stworzyliśmy nową serie opon na potrzeby rajdów samochodowych, a mianowicie Pilot Sport na asfalt, Latitude Cross na nawierzchnie żwirowe oraz X-ice North na potrzeby wyścigów odbywających się w Szwecji – podkreśla Nick Shorrock, Dyrektor Grupy Michelin ds. sportów motorowych.
Przeznaczone na jazdy po żwirze opony Michelin Latitude Cross zaskoczyły partnerów firmy, dzięki osiąganym prędkościom, jakie udało się uzyskać na ciężkich trasach w Meksyku. Testy na trasach w Portugalii, które charakteryzują się większą ilością kamieni spowodowały, że Michelin poszło o krok dalej i uzyskało idealną równowagę pomiędzy wydajnością i wytrzymałością. Grupa inżynierów i ekspertów ds. rozwoju w koncernie konsekwentnie przyśpieszała swój program, czego konsekwencją był debiut opony zwanej „dżokerem”, która jest w stanie wytrzymać największe obciążenia, przy jednoczesnym zachowaniu konkurencyjności.
Po latach 1998 – 2005, podczas których partnerzy Michelin byli niepokonani na oponach asfaltowych, firma powróciła na sam szczyt dzięki nowym oponom Pilot Sport, które były dostępne w dwóch wersjach: „S” (miękka mieszanka) oraz „H” (twarda mieszanka). Podczas trzech rund asfaltowych w czasie mistrzostw świata w 2011 roku samochody posiadające te opony były szybsze średnio o 0.8 sek./km niż najmocniejsze samochody poprzedniej generacji, startujące w porównywalnych warunkach.
W międzyczasie firmie Michelin udało się zbudować bardzo bliskie relacje z głównymi partnerami, którymi są Citroën, Ford oraz Mini. Bliska współpraca pozwoliła oponom być kluczem do ich sukcesów i pozwoliła zebrać kilka bardzo cenne dane, które przyczyniają się do rozwoju oferty WRC, jak również do przeniesienia niektórych technologii do zwykłych opon drogowych.
– Jesteśmy również bardzo zadowoleni ze sposobu, w jaki FIA (Międzynarodowa Federacja Samochodowa) wprowadziła zmiany w przepisach Rajdowych Mistrzostw Świata. Pozwolą one, aby sport miał większy wkład do zrównoważonej mobilności poprzez promowanie opon rajdowych, które są znacznie bliższe wersjom drogowym. Zobaczymy też zmniejszenie liczby dostępnych opon na jeden rajd o około 15-20 proc. w 2012 i 2013 roku, jak również zwiększenie bezpieczeństwa poprzez zrezygnowanie z etapów posiadających mieszaną nawierzchnie, tj. asfalt i żwir – mówi Nich Shorrock.
Sezon 2012 rozpoczyna się niebawem. Pierwszy rajd odbędzie się w styczniu, a będzie nim Rajd Monte Carlo, który jest dużym wyzwaniem dla opon.
– Chciałbym pogratulować naszym partnerom, a w szczególności tym, który mieli wkład w zdobycie przez nas 19-ego tytułu mistrza świata kierowców (Sébastien Loeb) oraz 21-ego mistrza świata konstruktorów (Citroën). Ten bezkonkurencyjny rekord został ustanowiony w czasie, gdy mistrzostwa świata rozwijały się, co pozwalało na otwartą konkurencję miedzy producentami opon. Gratulacje należą się też dla Haydena Paddona (Subaru) oraz Juho Hanninena (Skoda), którzy wygrali bardzo wymagające mistrzostwa świata klasy PWRC oraz klasy SWRC, również na oponach Michelin – podsumował Shorrock.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.