Końcówka wakacji jest obfita w najróżniejsze imprezy turystyczne. Na zlotach spotykają się fani różnych marek i najróżniejszych modeli.
Sympatycy Mercedesów wyznaczyli swoje spotkania tydzień po tygodniu: najpierw świętowano 40. urodziny Klasy G , a od wczoraj (do niedzieli) trwa Zlot Miłośniczek Zabytkowych Mercedesów.
Zobacz także:
Już po raz czwarty w Polsce odbywa się ekskluzywne spotkanie posiadaczy klasycznych samochodów She’s Mercedes. Udział w nim biorą wyłącznie kobiety. W tym roku miłośniczki zabytkowych Mercedesów spotkały się w okolicy Jury Krakowsko- Częstochowskiej. W sobotę 24 sierpnia około godziny 12:00 klasyki z gwiazdą będzie można oglądać na rynku w Olsztynie (woj. śląskie).
Jak co roku, Zlot Miłośniczek Zabytkowych Mercedesów She’s Mercedes odbywa się w nowym miejscu – choć osią spotkania tradycyjnie pozostają malownicze krajobrazy, wyjątkowe zabytki lub inna ciekawa architektura. Tym razem kobiece załogi i ich klasyczne Mercedesy wyruszą w całodzienny rajd, którego 140-kilometrowa trasa wiedzie wzdłuż zamków Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Dziś (sobota) około godziny 9:30 samochody wyjadą z Bobolic w kierunku Zamku Mirów, a następnie zwiedzą m.in. Muzeum im. Zygmunta Krasińskiego i udadzą się na Zamek Olsztyn.
Na olsztyńskim rynku odbędzie się konkurs, w ramach którego zainteresowani mogą zagłosować na najpiękniejsze auto zlotu. I choć spotkanie ma kameralny format – na zlocie stawi się 8 załóg i 16 uczestniczek, to zebrane samochody będą naprawdę wyjątkowe i przyciągną uwagę nie tylko fanów motoryzacji. Poza modelami Mercedes- Benz z lat 70. i 80. przyjadą dwa roadstery: 190 SL rocznik 1961 (W 121) oraz 500 SL z 1997 r. (R 129).
Ten drugi dopuszczono warunkowo – w spotkaniu biorą udział egzemplarze wyprodukowane do 1994 r., lecz seria R 129 obchodzi w tym roku 30-lecie produkcji i nie mogło zabraknąć jej na zlocie. Jedna z załóg przyjedzie z Jawora, odrestaurowanym przez powstającą właśnie fabrykę Mercedes- Benz Manufacturing Poland modelem 190E (W 201).
Z Olsztyna klasyczne Mercedesy udadzą się w kierunku ruin XIV-XV-wiecznego Zamku Ogrodzieniec, który – podobnie jak pozostałe zamki zwiedzane na trasie rajdu – wybudowano w systemie tzw. Orlich Gniazd, by strzec niegdyś granicy Królestwa Polskiego. Pełen wrażeń dzień zakończy wieczór komandorski w Pałacu Czarny Las w Woźnikach.
Organizatorem zlotu jest Klub Zabytkowych Mercedesów Polska, w którym działa silna grupa kobieca.
ZLOT Z OKAZJI 40-LECIA MERCEDESA KLASY G
Trudno znaleźć lepsze miejsce do świętowania 40. urodzin Mercedesa Klasy G niż górująca nad Dolnym Śląskiem Twierdza Srebrna Góra. Zdobyła ją armia ponad pół setki Gelend, które na zorganizowany przez Rafała Śnieżka jubileusz G40 zjechały z najdalszych zakątków Polski, a także z zagranicy.
Pachnące salonową nowością Mercedesy zaparkowały obok krewniaków, skrywających w szczelinach karoserii pustynny kurz i błoto poligonów wojskowych. Rodzinne modele z bagażnikami dachowymi spotkały zaprawione w boju rajdówki z wyciągarkami i poobcinanymi błotnikami, gotowe choćby zaraz wyruszyć na trasy przeprawowych OS-ów.
– Bez wątpienia Mercedes Klasy G jest wyjątkowym samochodem i inżynierskim opus magnum. Gelenda jest brzydka jak noc, a jednak piękna, niewygodna, ale nie chce się z niej wysiadać, droga w utrzymaniu, ale do kieszeni sięga się z przyjemnością. Ma w sobie to coś, co wyróżnia ją w zalewie tandety i nijakości. Jakość wykonania i niezawodność tego auta są legendarne – wystarczy zajrzeć pod spód, porównać mosty, wahacze i ramę z dowolną terenówką innej marki. Dlatego właśnie Gelendami jeżdżę od 10 lat! – mówi Artur Janas, uczestnik zlotu.
W sumie za zlocie odnotowano 70 Mercedesów Klasy G, w tym 36 egzemplarzy w wersji W463, 20 sztuk W461 i 14 sztuk W460. Pojawiły się dwa oryginalne „kwadraty”, czyli fabryczne G4x4² górujące nad pozostałymi autami dzięki mostom portalowym oraz jeden… nieoryginalny, wyposażony przez warsztat tuningowy w zwolnice marki Tibus. Importera Mercedes- Benz Polska reprezentowały dwie nowe Klasy G: G500 i G350 z najnowszym 4-litrowym silnikiem diesla.
Zwyczajem właścicieli terenowych Mercedesów, skupionych wokół strony gforum.pl, są coroczne wyjazdy integracyjne w teren., na których można spotkać starych znajomych i poznać nowych, znanych wcześniej tylko pod internetowym nickiem. Na urodzinowy zlot G40 przybyły całe rodziny – dla niektórych była to pierwsza okazja, by zakosztować jazdy off-roadowej.
Zdolności off-roadowe Gelend przydały się podczas okolicznościowych przejazdów – w pierwszy dzień zlotu auta po zaprezentowaniu się na dziedzińcu zamku w gościnnych Ząbkowicach Śląskich miały okazję porównać swej siły na poligonie wojskowym pod Kłodzkiem, a kolejnego dnia na widokowej trasie turystycznej podzielonej na wariant „łagodny” (dla początkujących) oraz „pikantny” (dla zaawansowanych). Ukoronowaniem spotkania była wieczorna uczta przy muzyce zespołu Graph!te na terenie Twierdzy Srebrnogórskiej, podczas której hucznie świętowano okrągły jubileusz.
– Organizacja rajdu była świetna! Rafał, Tomek i wszyscy których imion nie pamiętam, włożyli mnóstwo serca, czasu i pieniędzy w ten zlot. Kilku chwil długo nie zapomnę – nocnego zwiedzania twierdzy, posiłku na zamku, strzelania z armaty (słuch wracał pół godziny), a przede wszystkim pięknej, pełnej serpentyn trasy z widokami jak z bajki. Dobrze, że są ludzie, którym jeszcze się chce! – komplementuje Artur Janas.
Opowieści w blasku pochodni o żołnierskim znoju w czasie służby na Srebrnej Górze snute ze swadą przez przewodnika były jednym z licznych atrakcji przygotowanych przez organizatorów zlotu.
– Od restauratorów, hotelarzy, mieszkańców i urzędników otrzymuję informacje, że tak kulturalnej, ciekawej regionu i aktywnej grupy jeszcze tu nie było. Okazuje się, że robiliśmy oszałamiające wrażenie wszędzie tam, gdzie się pojawialiśmy, tym samym przełamując stereotyp off-roadera – dewastatora dróg i przyrody. Bardzo się cieszę, że sukces ten stał się naszym udziałem. Oby tak dalej! Wielkie podziękowania dla uczestników za towarzystwo i superpostawę na zlocie. Do zobaczenia już wkrótce! – podsumowuje Rafał Śnieżek, którego miłość do Mercedesa Klasy G i wytrwała, wielomiesięczna praca zaowocowała powodzeniem jego przedsięwzięcia.
Zobacz także: Ogólnopolski Zlot Klasy G i Zloty na Dolnym Śląsku