Pierwsze memoriałowe zawody w Wieliczce odbyły się w 2007 r. i miały postać niespełna dwukilometrowego wyścigu ulicznego. Po tegorocznym PLATINUM 3. Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza trzeba stwierdzić, że stał się pełnowymiarowym rajdem o wysokim stopniu trudności i ciekawej dramaturgii.
Losy rywalizacji rozstrzygnęły się pierwszego dnia zmagań. Wbrew prognozom przelotny deszczyk nie ustał, lecz zmienił się w ulewę, na którą wiele załóg nie było przygotowanych pod względem doboru opon i ustawienia aut.
Zobacz także:
Zdobycze z pierwszych sekcji dawały przewagę wystarczającą aż nadto, by nie dać się wyprzedzić na niedzielnych próbach – rozgrywanych w niemal upalnych warunkach, ale zbyt krótkich (łącznie 4,5 km), by zmienić losy zawodów. Dotyczy to wszystkich klasyfikacji, tzn. generalnej (równoznacznej z klasą 3) oraz klas 2 i 1. Liderzy po sobocie mieli taką przewagę, że dowieźli swe czołowe lokaty mimo, że na powtarzanym odcinku specjalnym „Solne Miasto” zajmowali dalsze miejsca.
W kl. 3 (i w generalce) oba niedzielne oesy wygrali Łukasz Byśkiniewicz i Zbigniew Cieślar, w kl. 2 – Tomasz Zbroja i Jakub Wróbel, a w kl. 1 – Jan Chmielewski i Łukasz Jastrzębski, ale w niczym nie mogło to zniwelować przewagi, którą mieli po sobocie triumfatorzy tych klasyfikacji: Kacper Terlikowski i Patryk Rybarczyk, Rafał Pochłopień i Bartłomiej Wątroba oraz Marek Bugajski i Adam Gładysz.
Bez wątpienia na uwagę zasługuje 7. miejsce w generalce załogi Pochłopień i Wątroba, wywalczone w wiekowym Oplu Astra GSi. Oficjalne wyniki PLATINUM 3. Rajdu Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza: http://www.superos.pl/newsy_pods/00000018.pdf .
Wielicka impreza zainaugurowała także nowy, regionalny cykl pod nazwą GO+CARS Historyczny Puchar Południa, w którym obowiązują specyficzne współczynniki pojazdów, a klasyfikacje są prowadzone w czterech odrębnych kategoriach. Ich zwycięzcami zostali Jakub Wolski i Bartosz Krawiec (HPP4), Andrzej Banaś i Rafał Chronowski (HPP3), Artur Burtan i Marek Urban (HPP2) oraz Tomasz Curyło i Marek Leśnik (HPP1).
Uczestnicy Memoriału (m.in. Tomasz Kasperczyk i Łukasz Byśkiniewicz) z uznaniem komentowali poziom sportowy i organizacyjny. Podkreślali, że zawody w obecnej postaci zasługują na rozwinięcie do rangi pełnokrwistej rundy RSMP. Czy takie życzenia mają szansę spełnienia – trudno być optymistą, gdy weźmie się pod uwagę pewne specyficzne utrudnienia organizacyjne, utrzymujące się w wielu rejonach Małopolski (coraz gęstsza zabudowa i narastająca niechęć niektórych lokalnych społeczności, czego efektem była konieczność radykalnego skrócenia odcinków specjalnych Podolany 1/3).
Niewątpliwym sukcesem wielickiej imprezy jest podtrzymywanie pamięci o dwóch wybitnych polskich rajdowcach – Januszu Kuligu i Marianie Bublewiczu. Kult tych kierowców nie tylko trwa, ale obejmuje kolejne młode pokolenia i kierowców, i kibiców. Polski sport (nie tylko samochodowy) łaknie takich legend i takich autorytetów, jak niezapomniani Janusz Kulig i Maria Bublewicz.
Rajd miał dobrą oprawę medialną (m.in. liczne relacje w programie TVP Kraków i Radia Kraków). Dopisali także atrakcyjni goście specjalni, w tej liczbie gwiazda cross-country i driftingu Jakub Przygoński, trzykrotny mistrz Polski Bryan Bouffier (jechał repliką rajdówki Mariana Bublewicza, funkcyjnym Fordem Sierra RS Cosworth z Beatą Bublewicz jako pilotem), mistrz świata FIA w rajdach nowych energii Artur Prusak w otwierającej trasę Tesli 3, gwiazda amerykańskich rajdów Piotr Fetela w funkcyjnym Fordzie Fiesta Proto z pilotem Janusza Kuliga, Słowakiem Emilem Horniaczkiem, czy też uczestniczka wyścigowego KIA PLATINUM Cup, Węgierka Adrienn Vogel, jadąca w klasie 2 Fordem Fiesta R2.
W pojazdach funkcyjnych jechali również członkowie kadry skoczków narciarskich – Maciej Kot i Jakub Wolny.
Przedstawiciele organizatorów odebrali od startujących załóg i od obserwatorów wiele wyrazów uznania za wysoki poziom imprezy, a także liczne zachęty do rozwijania Memoriału. Szczególnie komplementowany był Andrzej Garycki, wicedyrektor organizacyjny, który przed trzynastu laty zainicjował Memoriały i jest w nie rokrocznie zaangażowany.
Pięknym dopełnieniem sportowego wydarzenia stało się w sobotę uroczyste nadanie imienia Janusza Kuliga rondu w Gdowie. Jest to fragment drogi wojewódzkiej 966 (Wieliczka- Tymowa), należący do obwodnicy Gdowa, ważnej inwestycji komunikacyjnej, która została oddana do użytku we wrześniu 2018 r.
Grzegorz Chmielewski
Fot.: Andrzej Garycki
Naszym zdaniem Memoriał jest imprezą, w której zwycięzcami są wszyscy startujący…