Odrodzenie marki Alpine, którego materialnym przejawem będzie wprowadzenie do sprzedaży nowej edycji modelu Berlinette XXI wieku już w 2016 roku, odwołuje się do dziedzictwa tej marki.
Wystawienie różnych modeli Alpine na starcie siódmej edycji wyścigów Le Mans Classic, które odbędą się w dniach 4-6 lipca, jest doskonałą ilustracją więzi między historią a teraźniejszością.
Zobacz także:
SPORT
Organizowane co dwa lata wyścigi przyciągają tysiące uczestników, których łączy wspólna pasja do motoryzacji. Od 2002 roku stanowią one retrospektywę wyścigu 24H Le Mans i gromadzą na starcie ok. 450 samochodów z lat 1923-1979. Również spotkania setek automobilklubów i ich uczestników oraz konkurs Le Mans Héritage Club są źródłem wielu niezapomnianych chwil podczas tego sportowego wydarzenia.
W tegorocznej edycji wyścigu Renault Classic wystawi trzy oficjalne załogi Alpine. Za kierownicą samochodów zasiądą renomowani kierowcy, którzy już wcześniej startowali w 24H Le Mans w samochodach Alpine oraz znane osoby związane ze światem motoryzacji.
Wystartują:
– Alpine M65: Piotr Frankowski i Richard Meaden;
– Alpine-Renault A110 1300S: Jean-Pierre Prévost i Christian Chambord;
– Renault-Alpine A443: Jean Ragnotti i Alain Serpaggi.
Obok tych trzech Alpine pojawią się również inne egzemplarze zgłoszone przez prywatne załogi.
Po raz pierwszy marka stworzona przez Jeana Rédélégo pojawiła się na 24-godzinnym wyścigu na torze Le Mans w 1963 roku. Na starcie stanęły wówczas trzy samochody Alpine M63. Był to początek wielkiej sportowej przygody. W latach 1963-1969 małe bolidy Alpine walczyły o zwycięstwo w swojej klasie oraz najlepszy wskaźnik sprawności energetycznej i wskaźnik wydajności. W 1973 roku, wraz z wykupieniem jej przez Renault, pojawił się nowy cel, jakim była walka o zwycięstwo w klasyfikacji ogólnej.
Już w roku 1976 pierwszy model Renault- Alpine z tzw. „żółtego okresu” zdobył pole position i zaliczył najlepszy czas okrążenia. Dwa lata później cel został osiągnięty – w 1978 roku. Alpine odniosło historyczne zwycięstwo w wyścigu 24H Le Mans.
35 lat później, w 2013 roku, samochody Alpine znowu pojawiły się na starcie na torze Le Mans. Alpine A450 w charakterystycznym niebieskim kolorze nawiązującym do początkowego okresu marki walczyły o sukces w klasie LM P2. Po pierwszym roku przeznaczonym na dotarcie się zespołu, w 2014 roku team zajął siódme miejsce w klasyfikacji ogólnej i stanął na podium
w swojej klasie!
Klasa 4 (samochody z lat 1962-1965): Alpine M65
– samochód M65 już po raz szósty pojawi się na starcie Le Mans Classic;
– to jeden z dwóch modeli wystawionych w 24H Le Mans w 1965 roku (załoga Mauro Bianchi i Henri Grandsire na 32 okrążeniu wycofała się z wyścigu);
– na bazie tego podwozia powstał Alpine A210, który wystartował w 1966 roku prowadzony przez zespół Pauli Toivonen i Bengt Jansson (wycofany z wyścigu na 217 okrążeniu);
– Alpine A210 w 1966 roku zdobył najlepszy wynik jeśli chodzi o wskaźnik sprawności energetycznej. Prowadzili go wówczas Jacques Cheinisse i Roger De Lageneste.
Klasa 5 (samochody z lat 1966-1971): Alpine-Renault A110 1300S
– startowały również prywatne zespoły z kultowymi modelami marki z Dieppe – jedną z gwiazd drugiej połowy lat 60. był model Berlinette Alpine A110;
– startujący w tym roku Berlinette A110 1300S (z silnikiem 115-konnym) należy do Jean-Pierre’a Prévosta, prywatnego kolekcjonera Alpine i sportowych modeli Renault; za kierownicą zasiądzie inny pasjonat sportowych samochodów, Christian Chambord, również będący właścicielem kilku Alpine A110;
– w Le Mans startowało kilka modeli Berlinette A110 – w 1964 roku jeden model 1100, a w 1968 roku dwa samochody 1300;
– pojawi się również Alpine A220 z 1969 roku, którego właścicielem i zarazem kierowcą jest Sylvain Stepak.
Klasa 6 (samochody z lat 1972-1979): Alpine-Renault A443
– ten najbardziej udany z modeli Renault Alpine pojawi się znowu na torze – opracowany został na bazie wersji Renault Alpine A422 i A442B był ostatnim modelem z „okresu żółtego”;
– w 1978 roku startujący z pierwszej linii Jean-Pierre Jabouille i Patrick Depailler od siódmej godziny uplasowali się na czele stawki; na oczach 180 000 widzów to najmocniejszy Renault-Alpine (z silnikiem V6 Turbo 2,2 l rozwijającym moc 530 koni) stale powiększał przewagę nad kolejnymi samochodami aż do 18 godziny wyścigu; po dwóch trzecich wyścigu Renault-Alpine A443 wyprzedzał Renault-Alpine A442B, a konkurencyjne Porsche zostały kilka okrążeń z tyłu; zespół podjął wówczas decyzję o obniżeniu ciśnienia doładowania w prowadzącym samochodzie – Renault-Alpine A443 wyjechało z alejki serwisowej; 32 minuty później silnik stanął, a A443 musiało oddać pierwsze miejsce i zwycięstwo Renault-Alpine A442B Didiera Pironiego i Jean-Pierre’a Jaussauda.
– w tegorocznej siódmej edycji to samo Renault-Alpine A443 zostanie powierzone Jeanowi Ragnottiemu i Alainowi Serpaggiemu.
W prestiżowym konkursie Le Mans Heritage Club będziemy mogli również podziwiać Alpine- Renault A310 V6, wystawione w wyścigu 24H Le Mans w 1977 roku przez prywatny zespół. Model ten wykona honorową rundę wraz z 23 innymi samochodami, których konfiguracja nie uległa zmianie od ich produkcji i które startowały w kultowym wyścigu od 1923 roku.