Tor Poznań, w dniach 8-9 czerwca będzie miejscem rywalizacji w trzeciej rundzie KIA Platinum Cup. Emocji w wyścigach Picanto bez wątpienia nie zabraknie.
Dodatkowo niespodziankę przygotował także Kuba Przygoński, driftingowy mistrz Polski oraz czwarty kierowca Rajdu Dakar 2019, który będzie gościem KPC w sobotę.
Zobacz także:
Poznańska runda KIA Platinum Cup jest jedyną okazją do tego, żeby na żywo zobaczyć w naszym kraju pojedynek kierowców Picanto. Wszystkie samochody stające na starcie są identyczne, więc czynnikiem decydującym o zwycięstwie czy porażce są umiejętności, charyzma, talent i doświadczenie kierowców, a nie to ile pieniędzy przeznaczyli na przygotowanie swojego auta.
Większość zawodników świetnie zna poznański obiekt, a zatem można się spodziewać częstych wyprzedzeń, a ostatecznie – różnic na mecie pomiędzy kierowcami liczonych w setnych częściach sekundy. Akcji ataków i kontrataków podczas jednego wyścigu KPC jest więcej, niż w połowie sezonu Formuły 1…
Seria wspierana jest przez FIA, co znacząco podnosi jej prestiż, a jednocześnie stanowi najtańszą w Europie formę sportowej rywalizacji na najlepszych torach: od węgierskiego Hungaroringu, przez m.in. austriacki Red Bull Ring po kultową włoską Monzę. Zawodnicy ścigają się nie tylko dla sławy, ale również dla pieniędzy. Oprócz doświadczenia i chwały zdobyć mogą łącznie 125 tys. zł oraz tytuł mistrza Polski.
Po dwóch rundach, które odbyły się na Węgrzech i w Austrii dwóch pierwszych kierowców sezonu dzieli zaledwie punkt, a tylko w pierwszym wyścigu na Red Bull Ringu czołowa ósemka została sklasyfikowana w dwóch sekundach.
– Tor Poznań dla każdego z nas jest bardzo ważny. To obecnie jedyny obiekt w Polsce, na którym możemy się ścigać i wielu z kierowców stawiało na nim swoje pierwsze kroki w wyścigowej rywalizacji. To dla nas furtka do wielkiego świata motorsportu. Fakt, że tylko w Poznaniu są organizowane oficjalne zawody, sprawia też, że wszyscy znają go jak własną kieszeń, co zapowiada niesamowitą walkę podczas najbliższej rundy KIA Platinum Cup. Ja dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że zapewni mi to miejsce na podium – mówił Nikodem Wierzbicki, trzeci kierowca klasyfikacji sezonu KPC 2019.
– Runda w Poznaniu zawsze jest ważnym momentem w sezonie, zarówno sportowo, jak i poza torem. Każdy zawodnik zna ten obiekt na wylot, a różnice w czasach są minimalne. Każdy chce się dobrze zaprezentować przed własną publicznością i zdobyć maksymalną zdobycz punktową. Poznań wyznacza magiczną barierę połowy sezonu. To nasza domowa runda, a dla mnie, od pewnego czasu dosłownie, ponieważ od czterech lat mieszkam i studiuję w Poznaniu – komentuje Kamil Serafin, który przewodzi klasyfikacji sezonu.
– Tegoroczne zmagania są niezwykle zacięte i wywalczenie każdego punktu stanowi ogromny sukces, nie mówiąc już o pojawieniu się na podium, czy wygraniu wyścigu. Mogłoby się wydawać, że mi przychodzi to z łatwością, ponieważ w tym roku nie wypadłem jeszcze z czołowej trójki, ale tak naprawdę jest to efekt bardzo ciężkiej pracy, wielu wyrzeczeń i koncentrowaniu się na zrealizowaniu swojego zadania podczas każdej rundy. W Poznaniu walka będzie jeszcze bardziej zażarta, ponieważ każdy zna ten obiekt doskonale i urwanie najmniejszych ułamków sekund stanowić będzie prawdziwe wyzwanie – przekonuje Dawid Borek.
Historia Toru Poznań sięga 1974 roku, gdy na posiedzeniu prezydium zarządu Automobilklubu Wielkopolski pojawił się pomysł wykorzystania starych pasów startowych lotniska Ławica do budowy toru samochodowego. Pomysł szybko przerodził się w czyny i w 1975 roku rozpoczęto budowę obiektu, którego otwarcie nastąpiło pierwszego grudnia 1977 roku.
Nitka toru mierzy 4083 metry i składa się z czternastu zakrętów: dziewięciu prawych i pięciu lewych. Oficjalny rekord toru ustanowił w 2011 roku Tomas Kostka, który za kierownicą Mercedesa- Benza C-Klasse DTM przejechał okrążenie w czasie 1.24,401 min.
Zmagania na torze Poznań rozpoczęły trzy wczorajsze sesje kwalifikacyjne. Zanim wystartuje w sobotę pierwszy wyścig (godz. 14:30) zawodnicy i kibice Platinum Cup będą mieli okazję spotkać się z Kubą Przygońskim.
Kierowca Automobilklubu Polski i Orlen Teamu znany z zawodów driftingowych oraz rajdów terenowych, podzieli się swoją wiedzą na temat motorsportu, a następnie da pokaz jazdy swoim driftowozem. Wisienką na torcie całego weekendu będzie drugi wyścig KPC, który odbędzie się w niedzielę o 14:35.
Wyścigowa seria Kia Picanto ma 14-letnią historię i solidnie sobie zapracowała na miano profesjonalnego programu wyścigowego. Programu, do którego to właśnie ty możesz dołączyć w sezonie 2020. Organizatorzy zapraszają do Poznania.