Zaledwie ośmioletni Tymoteusz Kucharczyk w tegorocznym sezonie wywalczył tytuł Wicemistrza Włoch w serii Academy Champion Kart. To najmłodszy Polak od czasów Roberta Kubicy, który odniósł taki sukces w najsilniejszej na świecie lidze kartingowej.
Finałową rundę tegorocznego sezonu rozegrano na Kartodromo Pista Azzurra w Jesolo.
Zobacz także:
Młody zawodnik z Łodygowic – miejscowości położonej niedaleko Żywca, w kwalifikacjach odnotował trzeci czas i z takiej też pozycji wystartował do wyścigu półfinałowego. Do mety dotarł na czwartym miejscu, a w finale zaliczył emocjonujący, a przy tym zwycięski pojedynek o trzecią pozycję. Było to już czwarte podium Kucharczyka w tym roku, co przypieczętowało jego największy sukces w dotychczasowej, krótkiej jeszcze karierze.
Swoją przygodę z kartingiem Tymek rozpoczynał w 2010 roku od halowych zawodów w Tychach, pod czujnym okiem ojca Macieja, który przed laty startował w rajdach samochodowych.
– Pojechaliśmy do znajomego, który prowadził tor halowy. Musieliśmy jednak przerobić gokart, bo Tymek nie sięgał do kierownicy, pedałów gazu i hamulca – wspomina Maciej Kucharczyk.
Później nadszedł rok 2011 i pierwsze treningi na profesjonalnych torach w Lublinie i Gostyniu oraz starty w rundach kartingowych Mistrzostw Polski w Starym Kisielinie. Pod koniec 2012 roku Tymek wygrał ostatnią rundę kartingowych mistrzostw Czech, co w połączeniu z dobrymi wynikami w poprzednich zawodach, dało mu tytuł drugiego wicemistrza w kategorii Easykart 50 na 23 sklasyfikowanych zawodników. Warto dodać, że Polak odniósł ten sukces w wieku zaledwie 6 lat!
Potem były starty w Pucharze Rotaxa na torach w Polsce, Austrii i na Węgrzech. Wreszcie w tym roku, w swoim pierwszym sezonie w Academy Champion Kart Series – posiadającej status Mistrzostw Włoch, Kucharczyk wywalczył drugą lokatę w końcowej klasyfikacji kategorii Baby Academy.
– Duża w tym zasługa sponsora, firmy „Prosperplast” z Rybarzowic oraz jednego z czołowych teamów kartingowych na świecie – RB Racing Kart Technology, w którego barwach Tymek startuje. Dzięki temu zawodnik może liczyć na profesjonalny rozwój kariery – tłumaczy tata Kucharczyk.
Po tegorocznym sezonie to właśnie szefowie włoskiego zespołu zaproponowali przenosiny Polaka do wyższej kategorii, ale przyszłoroczne plany tego utalentowanego kartingowca poznamy dopiero po zakończeniu wszystkich rozmów.
Na razie Tymoteusz Kucharczyk rozpoczął już szlifowanie formy przed przyszłorocznym sezonem. W zależności od pogody, pomaga w tym jazda na nartach czy rowerze. Obowiązkowym punktem programu są oczywiście treningi kartingowe w hali, ale być może jeszcze w tym roku uda się zaliczyć testy nowego karta we Włoszech.