W Polsce samochody ciężarowe uczestniczą w dwukrotnie większej liczbie wypadków śmiertelnych w stosunku do przejechanego dystansu niż pojazdy nieprzewożące towarów, np. auta osobowe.
W 2018 r. w wypadkach z udziałem ciężarówek o masie powyżej 3,5 t w Unii Europejskiej zginęło 3310 osób.
Zobacz także:
Połowa ofiar takich zdarzeń to osoby podróżujące autami osobowymi. Dlatego kierowcy tych aut powinni zachować szczególną ostrożność w pobliżu samochodów ciężarowych. Na tę statystkę wpływa m.in. masa i rozmiary samochodów ciężarowych. Osoby podróżujące autami osobowymi stanowią 50 proc. ofiar zdarzeń drogowych z udziałem dużych pojazdów. Dalsze 28 proc. to niechronieni uczestnicy ruchu – piesi, rowerzyści czy motocykliści.
Nie oznacza to jednak, że winę za wypadki z udziałem samochodów ciężarowych zawsze ponoszą ich kierowcy, ale w razie kolizji z autem osobowym mają oni po prostu większe szanse, by wyjść cało z tego zdarzenia. Biorąc pod uwagę rozmiary i masę samochodów ciężarowych, a także ograniczone pole widzenia ich kierowców, osoby za kierownicą aut osobowych muszą zawsze myśleć o własnym bezpieczeństwie.
– Jeżeli chcemy wyprzedzić duży samochód ciężarowy czy wjechać na pas ruchu, którym się on przemieszcza, pamiętajmy, że jego martwe pole obejmuje przestrzeń tuż przed pojazdem i za nim oraz po jego bokach. Planując wyprzedzanie, uwzględnijmy także długość pojazdu oraz ryzyko powstania podmuchu wiatru, który może nawet zepchnąć nas z toru jazdy – mówi Krzysztof Peła, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Bardzo ważne jest również to, by nie zajechać drogi pojazdowi ciężarowemu, ponieważ ze względu na masę jego droga hamowania znacząco się wydłuża. Szczególną ostrożność należy też zachować na zakrętach i skrzyżowaniach. Pojazdy takie jak TIR-y potrzebują wiele wolnej przestrzeni by skręcić. Niezależnie od sytuacji podstawą bezpieczeństwa jest więc zachowanie odpowiedniego odstępu.