Sezon urlopowy wcale jeszcze nie dobiega końca – wiele osób ruszy na wypoczynek dopiero we wrześniu. Kierowcy czasami pokonają długie trasy, czeka ich czasem całodzienna podróż samochodem.
Podczas takiego wysiłku człowiek może spalić nawet 1000 kalorii, co jest porównywalne z 50-minutowym treningiem biegacza.
Zobacz relacje:
Niewłaściwa dieta może bezpośrednio wpłynąć na samopoczucie i poziom koncentracji, które w przypadku kierowców mają bardzo duże znaczenie. Poniżej przedstawiamy reguły żywieniowe zalecane osobom wybierającym się w dłuższą wyprawę autem.
Małe posiłki spożywane regularnie
Obiad w przydrożnym zajeździe czy restauracji typu fast- food dla wielu osób stanowi obowiązkowy przystanek podczas wakacyjnej podróży samochodem. Często jednak decydujemy się na postój i jedzenie nie z powodu poczucia głodu, lecz łakomstwa. Spożycie niewłaściwych posiłków może z kolei spowodować u kierowców takie niedogoności, jak senność, zmęczenie, poczucie dyskomfortu i bóle brzucha, które odwracają uwagę od sytuacji na drodze.
Jak zaznacza Magdalena Hajkiewicz, dietetyk i psychodietetyk, mamy duży wpływ na jakość naszego jedzenia w każdych warunkach.
– Jeśli szykujemy kanapki na podróż, oprócz szynki i sera dorzućmy również trochę warzyw. Jeśli kupujemy gotowe danie na stacji benzynowej, zamówmy dodatkową surówkę. Warto również być ostrożnym w przypadku korzystania z promocji na stacjach. Jeżeli chcemy wypić tylko kawę, nie kupujmy do niej ciastka tylko dlatego, że było w zestawie za 2 zł. Starajmy się, aby oferty na stacjach nie podejmowały decyzji za nas – mówi Magdalena Hajkiewicz.
Przy decydowaniu o menu na podróż duże znaczenie ma nie tylko jej skład, ale i czas spożycia poszczególnych posiłków. Postawienie na jeden obfity posiłek może wywołać u nas niestrawność oraz przełożyć się na obniżony poziom koncentracji. Według doktor Mari Carmen López z centrum medycznego SEAT Cars dobrze jest zachować zdrowy umiar i wsłuchać się w potrzeby własnego organizmu.
– Najlepszym rozwiązaniem są częste przystanki i spożywanie niewielkich ilości jedzenia. Warto dodać do tego mały spacer lub nawet krótką drzemkę, dzięki którym będziemy mieli mniej zmęczony umysł i świeże spojrzenie na drogę – zapewnia hiszpańska ekspertka.
Żywność, której należy unikać
Smażone czy pikantne potrawy oraz dodawane do nich sosy mogą źle wpłynąć na komfort kierowcy, a więc i bezpieczeństwo jazdy. Podróżujący powinni również zrezygnować z ryżu, fasoli i makaronu, które mogą wywołać sensacje gastryczne. Najlepiej też ograniczyć spożycie węglowodanów, które przy małym wysiłku fizycznym powodują wzdęcia.
– Ważną rzeczą jest także zadbanie o to, aby w każdym posiłku znalazło się co najmniej 20 g białka. Pozwoli to na lepszą kontrolę apetytu, który w trakcie długiej podróży może być po prostu podsycany monotonią – dodaje Hajkiewicz.
Spożycie zbyt dużej ilości owoców cytrusowych, cebuli i pomidorów także nie jest korzystne. Mimo tego, że są to produkty uważane za zdrowe, to powodują one kwaśną niestrawność i nie powinno się ich jeść w dniu podróży.
H2O, niezbędne paliwo
Według badań opublikowanych przez Loughborough University (UK) i European Hydration Institute, zbyt mała ilość wypitej wody jest porównywalna do poziomu 0,8 g/l alkoholu we krwi, które osiąga się po 4 kieliszkach wina. Kierowcy, którzy nie są odpowiednio nawodnieni, popełniają te same błędy, co osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu.
Najczęściej są to: mimowolna zmiana pasa, opóźnione odruchy hamowania i opadanie głowy na ramiona. Według dr López odwodnienie może prowadzić do zawrotów głowy, wymiotów, a w skrajnych przypadkach – utraty przytomności. Z tego powodu konieczne jest picie płynów, zwłaszcza w upalne dni i przy każdym postoju. Woda jest najlepszym rozwiązaniem, ale można ją mieszać z sokami owocowymi lub napojami bezalkoholowymi.
– Wypicie 3-5 fiilżanek kawy w trakcie podróży może pomóc zachować czujność, ale większa ilość może być już niebezpieczna. Napoje energetyczne są kierowcom niewskazane, jako że u niektórych mogą wręcz wywołać poczucie senności – podkreśla ekspertka SEAT Cars.
Jedzenie i picie za kierownicą w świetle prawa
W większości europejskich krajów, przepisy ruchu drogowego wprost nie zabraniają spożywania posiłków w trakcie jazdy. W Polsce ukarany za to może zostać jedynie zawodowy kierowca, któremu grozi wtedy mandat w wysokości 50 zł, ale bez punktów karnych. Mimo to jedzenie oraz picie odwracają uwagę kierowcy od jazdy i ograniczają jego kontrolę nad pojazdem.
Badanie przeprowadzone przez University of Leeds (UK) dowodniło, że czas reakcji podczas jedzenia spada nawet o 44 proc. Najlepiej jest więc przygotować przed podróżą kilka mniejszych dań, zapakować je w luchboxy i wybrać na trasie malownicze miejsca, w których zostaną skonsumowane.
Jak zatem wygląda dobry jadłospis na podróż? Oto przykładowe menu dla polskiego kierowcy przygotowane przez Magdalenę Hajkiewicz, które dostarczy odpowiednią ilość składników odżywczych i nie wywoła żadnych problemów żołądkowych:
* Śniadanie
– kanapki z wędliną drobiową, mozzarellą light oraz sałatą, pomidorem i ogórkiem;
– kawa lub herbata.
* II śniadanie
– jogurt naturalny o podwyższonej zawartości białka (typu skyr) z płatkami owsianymi i bananem.
* Obiad
– domowa tortilla z kurczakiem, warzywami i sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.
* Podwieczorek
– serek wiejski z warzywami lub owocami.
* Kolacja
– sałatka z łososiem, warzywami i ciemnym pieczywem.
Życzymy smacznego i oczywiście bezpiecznej jazdy…