Czy denerwujemy się, gdy ktoś zmienia nam ustawienia fotela i lusterek? Jak wynika z raportu „Komfort jazdy”, przeprowadzonego na zlecenie Kongsberg Automotive Pruszków, zdecydowana większość respondentów, bo aż 66 proc. odpowiedziała twierdząco.
W większym stopniu dotyczy to kobiet – aż 75 proc. z nich jest poirytowana taką sytuacją, jednak również ponad połowa mężczyzn, bo 61 proc. reaguje w ten sam sposób. Ta tendencja maleje dopiero wraz z wiekiem u obu płci.
Zobacz także:
W poniedziałek masz kilka nieodebranych połączeń od szefa. Zaspałeś. Zrywasz się na równe nogi,w pośpiechu biorąc prysznic i jedząc śniadanie. Całość zlewa się w jedną czynność. Każde 10 sekund jest teraz na wagę złota. Wybiegasz z domu, wskakujesz do samochodu i… wybuchasz. Twój fotel oraz lusterka zostały poprzestawiane na wszystkie możliwe sposoby. To tak jakbyś założył czyjeś, za duże buty. Ten fakt potrafi zepsuć humor na cały dzień.
Wszyscy lubimy rozwiązania, które oszczędzają nasz cenny czas, szczególnie kiedy śpieszymy się. Dlatego też, większość z nas denerwuje się gdy ktoś zmienia ustawienia fotela i lusterek. Statystki pokazują, że ta tendencja utrzymuje się na podobnym poziomie w całej Polsce. Najbardziej drażni to mieszkańców centralnej i wschodniej Polski, bo aż 70 proc. (m.in. woj. mazowieckie, łódzkie, podlaskie). Najmniejszą wagę przykładają do tego mieszkańcy województw południowo – zachodniej części kraju, m.in. woj. małopolskiego, opolskiego, śląskiego, dolnośląskiego (59 proc.).
Dochodzą do tego względy komfortu i bezpieczeństwa podczas jazdy. Zapewnia nam je chociażby prawidłowe ustawienie fotela samochodowego.
– Pamiętać należy, że prowadzenie auta będzie znacznie wygodniejsze, jeśli ustawimy odpowiednio również pochylenie fotela. Siedzenie, natomiast, powinno być podniesione na taką wysokość, aby kierowca miał jak najlepszy widok na przednią szybę i nie za wysoko, aby nie dotykać nogami kierownicy. Z naszego badania wynika, że ponad 80 proc. respondentów, przywiązuje dużą wagę do dostosowania odległość fotela od kierownicy. Ponadto lubimy by siedzisko było dopasowane do nas idealnie, niemalże jak ubranie szyte na miarę – tłumaczy Paweł Cichoń, NPI Manager w Kongsberg Automotive Pruszków.
Pochylenie oparcia oraz wysokość siedziska okazały się najważniejsze aż dla 70 proc. Polaków. Niemalże połowa z nas, bo aż 46 proc., ustawia podparcie boczne i odcinka krzyżowego. Warto zauważyć, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni są w tej kwestii zgodni. Wraz z wiekiem wzrasta znaczenie odległości fotela od kierownicy – ponad 90 proc. osób w wieku 45-55 lat wskazało ten element jako najważniejszy.
– Prawidłowa pozycja kierującego pojazdem zdecydowanie ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Przede wszystkim ma ona wpływ na to, co widzimy siedząc za kierownicą. Ważne jest, aby tak przygotować się do jazdy, by zapewnić sobie dobrą widoczność za kółkiem – ustawienie wysokości siedziska oraz bezpieczną i komfortową pozycję na fotelu kierowcy. Odległość fotela od kierownicy powinna być taka, by przy wciśniętym lewą nogą sprzęgle, noga była ugięta w kolanie. Koło kierownicy trzymamy zawsze obiema rękoma, natomiast plecy – łopatki powinny przylegać do oparcia fotela, aby panować nad pojazdem – szczególnie w sytuacjach, które wymagają od kierowcy szybkiej reakcji. Zbyt bliska lub daleka pozycja kierowcy za kierownicą ma wpływ na bezpieczeństwo kierowcy i ewentualne skutki, gdyby doszło do wypadku, a także na komfort jazdy. Myśląc o naszym bezpieczeństwie nie zapominajmy o pasach bezpieczeństwa. Odcinek pasa ramieniowego powinien przebiegać po skosie przez cały tułów, nad barkiem natomiast odcinek pasa biodrowego pod brzuchem w miejscu paska od spodni. Nie zapominajmy także o prawidłowym ustawieniu lusterek, które jest ważnym elementem głównie podczas wykonywania manewrów cofania, zmiany pasa ruchu czy też wyprzedzania. W 2015 roku z winy kierujących pojazdami doszło do 27 307 wypadków, co stanowi 82,8 proc. ogółu. W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 2 010 osób, a 34 086 zostało rannych. Człowiek, jak pokazują policyjne statystyki, zdecydowanie wysuwa się na pierwsze miejsce jako ten czynnik, który ma decydujący wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Pozostałe czynniki to droga i pojazd – komentuje mł.asp. Michał Gaweł, Wydział Prasowy Komendy Głównej Policji, wieloletni pracownik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji.