Motocyklista Orlen Team i Automobilklubu Polski, Kuba Przygoński zajmuje czwarte miejsce po trzech odcinkach specjalnych Italian Baja, pierwszej eliminacji tegorocznego Pucharu Świata FIA oraz FIM. Jadący Toyotą Land Crusier w klasie T2 Szymon Ruta miał dzisiaj problemy techniczne, musiał wymienić skrzynię biegów za co dostał karę.
W planie dnia do pokonani był 80 kilometrowy odcinek specjalny, który zawodnicy przejechali dwukrotnie. Kuba po pierwszym przejeździe był trzeci, drugą pętlę pojechał jednak trochę wolniej. Po dwóch dniach ścigania motocyklista Orlen Team i Automobilklubu Polski, jadący jako jedyny w stawce na dużym dakarowym motocyklu jest czwarty, jego strata do lidera nie jest jednak znaczna i wynosi 3.15 minuty, jednocześnie Kuba traci wyłącznie 7 sekund do poprzedzającego go Alexa Zanotti.
– Odcinki na Italian Baja są bardzo podmokłe. Dzisiaj przejechaliśmy 160 kilometrów, a trasa cały czas wiodła wzdłuż rzeki. Nie jest to zbyt ciekawy teren pod kątem mojego dużego dakarowego sprzętu. Tempo jakie osiągam jest jednak zadowalające. To dobrze rokuje na kolejne starty w Mistrzostwach Świata. Tracę zaledwie 7 sekund do poprzedzającego mnie zawodnika i jutro będę atakował choć nie spodziewam się wiele ciekawszej trasy, gdyż jedziemy te same odcinki tylko w drugą stronę – powiedział Kuba Przygoński.
Mniej szczęścia miał Szymon Ruta, który na odcinkach specjalnych borykał się z awariami technicznymi. Uszkodzona skrzynia biegów od razu na początku pierwszego OS pozbawiła samochodową załogę ORLEN Team szans na dobrą lokatę. Obecnie załoga jest 33. w klasyfikacji generalnej rajdu.
– Jesteśmy po pierwszym dniu prawdziwego ścigania. Niestety od razu na początku pierwszego OSu okazało się, że auto wymaga znacznie delikatniejszego traktowania niż przywykliśmy do tego startując w rajdach konwencjonalnych. Po 10 kilometrach uszkodzeniu uległa skrzynia biegów, zostaliśmy wyłącznie z czwartym biegiem. Nie dało się w ten sposób kontynuować ścigania. Musieliśmy wymienić wadliwy element za co otrzymaliśmy sporą karę, która jednocześnie przekreśliła naszą szansę na dobrą pozycję. Drugi odcinek specjalny pojechaliśmy znacznie lepiej. Cały czas się uczymy, jedziemy na tyle, na ile pozwala nam auto klasy T2 i czasami mam wrażenie, że dochodzimy do granic możliwości tego samochodu, który w zasadzie jest w seryjnej specyfikacji. Szukamy swojego tempa – powiedział Szymon Ruta.
WYNIKI ITALIAN BAJA PO OS 3
Samochody
1. Peter van Merksteijn i Eddy Chevaillier (Toyota Hilux) – 1:59.13 godz.;
2. Władimir Wasiliew i Witalij Jewtekow (G-Force Proto) strata 1.02 min.;
3. Toni Gardemeister i Agris Petersons (FMitsubishi Pajero Evo) – 1.52 min.;
4. Miroslav Zapletal i Miloslav Janacek (CBMW X3 CC) – 2.34 min.;
5. Bogdan Nowickij i Jurij Kondratiew (G-Force Proto) – 4.54 min.;
6. 213 Casuneanu i Zani (RO/I) Mitsubishi Pajero MPR13) – 5.36 min.;
7. Pietro Larini i Pietro Musacchia (Mitsubishi L200) – 5.48 min.;
8. Jean-Louis Schlesser i Konstantin Żilcow (Schlesser Original) – 6.32 min.;
9. Zdenek Porizek i Marek Sykora (Hummer H3 Evo) – 6.51 min.;
10. Riccardo Colombo i Rudy Briani (Mitsubishi L200) – 7.17 min.;
18. Adam Małysz i Rafał Marton (Mitsubishi L200) – 14.14 min.;
26. Paweł Molgo i Janusz Jandrowicz (Mitsubishi Pajero) – 32.06 (7. T2) min.;
29. Hanna Sobot i Maciej Marton (Mitsubishi Pajero DI-D) – 46.33 min.;
33. Szymon Ruta i Sebastian Rozwadowski (Toyota Land Cruiser) – 2:48.00 godz.
Motocykle i quady
1. Alberto Basso (Honda CRF 450) – 1:49.51 godz.;
2. Oriol Escale (HM CRF 450) – strata 47 sek.;
3. Alex Zanotti (TM EN 450) – 3.08 min.;
4. Kuba Przygoński (KTM 450 Rally) – 3.15 min.;
5. Oscar Romero (KTM 525) – 8.27 min. (1. Q);
6. Manuel Lucchese (Husaberg FE 750 CC) – 12.16 min.
Więcej na www.orlenteam.pl.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.