Przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych, które odbędzie się w najbliższy weekend, Sebastian Vettel wsiadł za kółko najnowszego sportowego sedana klasy premium.
Mistrz zademonstrował możliwości Infiniti Q50 w testach jazdy slalomem i dynamicznego prowadzenia na Nashville Superspeedway. Dyrektor Infiniti ds. osiągów i czterokrotny Mistrz Świata Formuły 1 testował w Tennessee model wyposażony w silnik V6 o pojemności 3,7 litra i mocy 328 KM, demonstrując swoim pasażerom dynamiczne zalety nowego sedana.
Zobacz także:
FORMUŁA 1
Wcześniej kierowca Infiniti Red Bull Racing odwiedził amerykańską centralę w Nashville, gdzie spotkał się z najważniejszymi pracownikami tamtejszych zespołów inżynierskich.
– Ameryka Północna jest największym rynkiem Infiniti, więc świetnie było spotkać się dziś z amerykańskim zespołem i zobaczyć, jak pracują. Tym bardziej, że miałem wkład w rozwój Q50, wiele razy jeździłem ostateczną wersją tego modelu i jestem bardzo zadowolony z rezultatów. Jazda po wielkim torze była także niezłą zabawą, bo oczywiście dostarcza innych doświadczeń niż te z torów, po których normalnie jeżdżę. Była to dobra okazja, by wcisnąć pedał gazu do dechy − powiedział Sebastian Vettel.
Najnowsze Infiniti Q50 wyróżnia się w klasie stylistyką, porywającymi osiągami, premierowym zastosowaniem najnowszych technologii i możliwościami łączności i personalizacji.
Zależnie od rynku, model może być wyposażony w silnik V6 o pojemności 3,7 litra i 328 koni mechanicznych lub w jednostkę hybrydową bazującą na silniku o pojemności 3,5 l (Infiniti’s Direct Response Hybrid System z Intelligent Dual Clutch Control) lub też w czterocylindrowy silnik diesela o pojemności 2,2 l i mocy 168 KM oraz maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 400 Nm.
Sebastian Vettel będzie kontynuował rolę dyrektora Infiniti ds. osiągów uczestnicząc w rozwoju nowego kompaktu klasy premium zaprezentowanego już jako Infiniti Q30 Concept.