W Ambasadzie Brytyjskiej w Warszawie oficjalnie zainaugurowano polską odsłonę akcji Golden Rules zainicjowaną przez Międzynarodową Federację Samochodową FIA.
Jest to zbiór dziesięciu Złotych Zasad, którymi powinien kierować się każdy użytkownik drogi, aby podróżować bezpiecznie. Do promocji akcji w Polsce zaproszono jedenastu mistrzów kierownicy, między innymi: Rafała Sonika, Krzysztofa Hołowczyca, Michała Kościuszko, Jan Chmielewski i Kajetana Kajetanowicza. W tym gronie jest również jedna kobieta – startująca w wyścigach samochodowych Małgorzata Rdest.
Zobacz także:
Zawodniczka promuje wśród kierowców zasadę „Przerywam podróż, kiedy jestem zmęczona”.
Kampania Golden Rules w Polsce jest realizowana w ramach Światowej Dekady Działań ONZ i WHO na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jej koordynatorem jest Polski Związek Motorowy. Do promocji Złotych Zasad zaproszono jedenastu sportowców, z których każdy promuje bliską mu zasadę. Małgorzata Rdest namawia kierowców do zwrócenia szczególnej uwagi na poziom zmęczenia podczas prowadzenia samochodu. To jedna z najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków na drodze, a w grupie podwyższonego ryzyka są zwłaszcza ludzie młodzi, poniżej 30 roku życia.
Gosia Rdest: Bardzo cieszę się, że zostałam zaproszona do udziału w kampanii Golden Rules, szczególnie, że jest ona promowana przez tak znakomitych sportowców. To dla mnie duże wyróżnienie. Mam zaszczyt promować zasadę „Przerywam podróż, kiedy jestem zmęczona”, z którą szczególnie się utożsamiam. Od 2010 roku większość mojego życia mija w podróży z toru na tor czy na trasie Warszawa- Kraków. Według danych z różnych krajów europejskich, 15-25% wypadków drogowych jest spowodowanych zmęczeniem kierowcy. Co gorsze, w tego typu zdarzeniach niebezpiecznie wzrasta ryzyko wypadków śmiertelnych, gdyż kierowca który usnął, nie ma odruchów typowych dla sytuacji zagrożenia na drodze. Osobiście, podczas długiej podróży stosuję zasadę regularnych przerw. Co dwie, trzy godziny zmieniam się za kierownicą lub zatrzymuję na odpoczynek. Musimy pamiętać, że jesteśmy tylko ludźmi i nie możemy działać ponad możliwości naszego organizmu. Polecam też wypróbować turbo drzemkę – pijemy espresso, kładziemy się na 15 minutową drzemkę w samochodzie. Po tym czasie kofeina zaczyna działać i jesteśmy gotowi do dalszej jazdy.
Rafał Sonik: Przywiozłem ze sobą dwa kaski. Między nimi jest tylko jedna i najważniejsza zarazem różnica – życie. Moje życie. W ubiegłym roku podczas zawodów Pucharu Świata w Brazylii, jadąc w pyle za innym zawodnikiem wpadłem do wyrwy przy prędkości około 108 km/godz. i uderzyłem głową o nawierzchnię. Gdybym nie miał na głowie kasku, albo był on kiepskiej jakości – nie byłoby mnie dziś tutaj. Chciałbym, żeby każde dziecko nie tylko wiedziało, ale przede wszystkim miało wyrobiony odruch ubierania nie tylko kasku, ale wszystkich możliwych ochraniaczy!
Golden Rules to inicjatywa podjęta przez Międzynarodową Federację Samochodową FIA oraz firmę Michelin w 2011 roku, w ramach międzynarodowej kampanii FIA Action for Road Safety. Działania na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego wspierają znani sportowcy m.in. Emerson Fittipaldi, Michael Schumacher, Sebastian Vettel, Sébastien Loeb, Yvan Muller oraz Monisha Kaltenborn.
ZŁOTE ZASADY FIA – CHCĘ BEZPIECZNY
– Krzysztof Skorupski: Zapinam pasy Jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo wszystkich pasażerów;
– Michał Kościuszko: Przestrzegam przepisów ruchu drogowego Zasady są po to, by nas chronić;
– Jan Chmielewski: Jeżdżę z dozwoloną prędkością Mój samochód jest z metalu, piesi i dzieci – nie;
– Szymon Kornicki: Sprawdzam opony Kontroluję bieżnik i ciśnienie, także w kole zapasowym;
– Krzysztof Hołowczyc: Prowadzę tylko na trzeźwo Pijany lub odurzony stanowię niebezpieczeństwo;
– Kajetan Kajetanowicz: Chronię dzieci Przewożę je w fotelikach;
– Tomasz Kuchar: Jestem uważny Telefonowanie czy smsowanie zwiększają zagrożenie;
– Małgorzata Rdest: Przerywam podróż, gdy jestem zmęczony Lepiej dotrzeć późno niż wcale;
– Rafał Sonik: Jeżdżę w kasku Motocykle i rowery nie chronią głowy;
– Wojciech Chuchała: Jestem uprzejmy Szanuję innych kierowców;
– Bartosz Ostałowski: Nie parkuję na kopercie;
– Beata Bublewicz i Andrzej Witkowski: Piesi zawsze pierwsi.
Fot.: Mateusz Szelc