Brytyjska marka MINI reprezentowana jest na 85. Międzynarodowym Salonie Samochodowym – Geneva International Motor Show 2015 z nową różnorodnością modeli, a także nowościami.
Na stoisku odbywa się premierowy pokaz nowego MINI John Cooper Works. Jest on wyrazicielem pasji producenta to sportów motorowych, która trwa już od 55 lat.
Zobacz także:
MINI John Cooper Works to wariant wyjątkowego samochodu. O ekstremalne doznania dba technologia pochodząca wprost z wyścigów samochodowych: zarówno zespół napędowy, jak układ jezdny i aerodynamika pojazdu opierają się na doświadczeniach z imprez wyczynowych. A do tego opracowane specjalnie dla tej odmiany elementy stylistyczne karoserii i wnętrza, pozwalające natychmiast odróżnić model od „zwykłego” MINI 3D.
Pod maską zamontowano najmocniejszy silnik, jaki kiedykolwiek znalazł zastosowanie w seryjnym samochodzie tej marki. Jest to 4-cylindrowa, rzędowa, 2,0-litrowa jednostka benzynowa z technologią TwinPower Turbo. Rozwija ona moc 170 kW/231 KM w sposób iście wyczynowy w sensie charakterystyki, a przy tym emituje wspaniałe brzmienie dzięki specyficznemu uformowaniu tłoków, turbosprężarki i układu wydechowego.
W porównaniu z poprzednikiem moc wzrosła o 10 proc., a moment obrotowy aż o 23 proc – do 320 Nm. Silnik standardowo łączony jest z manualną, 6-stopniową skrzynią biegów, opcja to 6-stopniowy sportowy automat Steptronic. Z seryjną skrzynią auto rozpędza się do 100 km/h w 6,3 sek. (szybciej o 0,2 sek. od poprzednika), zaś z automatyczną – w 6,1 sek. (aż o 0,6 sek. szybciej od poprzedniej wersji JCW Automatic). Poprawiono elastyczność – manualna wersja przyspiesza od 80 do 120 km/h aż o 10 proc. sprawniej (5,6 sek.).
Choć dynamika i osiągi auta są znakomite, średnie zużycie benzyny wynosi dla seryjnego wariantu z manualną skrzynią biegów 6,7 l/100 km (CO2: 155 g/km), zaś dla wariantu automatycznego 5,7 l/100 km (133 g/km CO2).
Do znakomitej charakterystyki silnika doskonale dopasowano technologię układu jezdnego, obejmującego teraz zupełnie nową, sportową konstrukcję Brembo w układzie hamulcowym i ekskluzywne 17-calowe koła John Cooper Works Race Spoke. Seryjne jest elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego z systemem zmiennego wspomagania Servotronic, podobnie jak elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego EDLC i wektorowania siły napędowej Performance Control. Opcjonalnie całość można uzupełnić o dynamiczną kontrolę twardości amortyzatorów DDC.
W samochodzie o wyczynowym, wyścigowym charakterze aerodynamika ma ogromne znaczenie. Dlatego w nowym MINI John Cooper Works zastosowano specjalnie opracowany dla tej wersji przedni pas z ogromnymi wlotami powietrza, wspierające stabilność boczną spoilery progowe i dociskający tylną oś spoiler tylny. Oczywiście, nadwozie charakteryzuje się również innymi cechami wyjątkowymi dla tego wariantu modelowego. Jak lampy główne LED z białymi kierunkowskazami, specjalne konturowania nadkoli, grilla, „skrzel” w błotnikach i klapy tylnej, opatrzonej logo John Cooper Works. Auto otrzymało także sportowy układ wydechowy ze specjalnymi końcówkami. A jako „wisienka na torcie” dostępny jest – ekskluzywnie dla MINI John Cooper Works – nowy lakier Rebel Green.
Zrozumiałe, że taki samochód musi być wyjątkowy także w kabinie. Znajdziemy tu ekskluzywne fotele sportowe John Cooper Works ze zintegrowanymi zagłówkami, kierownicę John Cooper Works (z łopatkami do manualnej zmiany biegów przy automatycznej przekładni Steptronic) i lewarek biegów John Cooper Works. Zarówno centralny wyświetlacz, jak i kluczyk do samochodu mają własną stylizację, tylko dla tej wersji auta. Seryjnym wyposażeniem jest pakiet Driving Excitement (wybór trybów pracy silnika, układu kierowniczego i skrzyni biegów).
Dopełnieniem ekskluzywności są możliwości personalizacji auta, zarówno dzięki opcjom, jak i tuningowym akcesoriom John Cooper Works. Są wśród nich wyświetlacz przezierny Head-Up Display o treści specyficznej dla modelu, specjalne dekoracje dachu i lusterek, 18-calowe koła JCW, pasy wyścigowe na maskę – a także kompletna paleta z oferty Original Accessories.
Ale i fabryczne opcje występują w ogromnej obfitości, także te najbardziej ekskluzywne, jak czujniki parkowania i asystent parkowania, Driving Assistant z aktywnym regulatorem prędkości opartym na kamerze, układem ostrzegania o możliwości kolizji i najechania na pieszego z autonomicznym hamowaniem, asystentem świateł drogowych, rozpoznawaniem znaków drogowych, jak bezkluczykowy dostęp do auta Comfort Access, elektryczny szklany szyberdach, fotochromatyczne lusterka, podgrzewanie foteli, dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, nawigacja czy MINI Professional, audio hi-fi Harman-Kardon – no i oczywiście elementy indywidualnego wykończenia wnętrza z oferty Yours.
Obfity jest program multimediów Connected, obejmujący inteligentne wzywanie pomocy czy telematyczne usługi Teleservices. Oczywiście, nie może zabraknąć integracji z internetem – dostępne są wszystkie jej metody bezprzewodowe, zarówno multimedialne, jak społecznościowe.
Debiutujące na targach motoryzacyjnych International de l’Automobile IAA w Genewie MINI John Cooper Works ma się czym pochwalić!