FORMUŁA STUDENT: BOLID AGH GOTOWY DO STARTU

form_stu1

Zespół AGH Racing zaprezentował bolid Formuły Student, który weźmie udział w sezonie wyścigowym 2015/16. Głównym partnerem teamu wyścigowego studentów krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej jest firma Valeo.

Cykl to kuźnia talentów przyszłych inżynierów sportu motorowego. Studenckie zespoły z całego świata budują swoje autorskie bolidy, czyli pojazdy w których siła docisku aerodynamicznego ma istotny wpływ na ich prowadzenie.


Zobacz także:

SPORT


 

W przeciwieństwie do tradycyjnych samochodów, przyczepność bolidu rośnie z jego prędkością. Sezon Formuły Student obejmuje około 20 wyścigów organizowanych na całym świecie (z wyjątkiem Afryki). Jednak z uwagi na ograniczenia budżetowe większość zespołów bierze udział tylko w kilku wyścigach w ciągu sezonu. AGH Racing będzie rywalizować na torach na Węgrzech, w Hiszpanii i we Włoszech.

Pojemność silnika ograniczona jest do 600 cm3. Wykorzystywane są wyłącznie silniki tłokowe, czterosuwowe, dlatego naturalnymi „dawcami serca” dla bolidów studenckich są motocykle. Konstruktorzy mogą stosować dowolne doładowanie ciśnienia powietrza, ale na kanale dolotowym musi znajdować się zwężka o średnicy 20 mm. Minimalny rozstaw osi pojazdu to 1525 mm.

– Tory są kręte, więc warto budować jak najmniejszy bolid – tłumaczy Michał Bełzowski, Team Leader AGH Racing.

Zawody wyglądają zupełnie inaczej niż to przeciętny fan sportów motorowych zna z Formuły 1. W przypadku Formuły Student zawody dzielą się na dwie części – statyczną i dynamiczną. W pierwszej oceniana jest konstrukcja bolidu, koszt jego budowy, a także sposób prezentacji. W próbach dynamicznych sprawdzane jest przyśpieszenie pojazdu, przyczepność (w czasie jazdy po okręgu), a także jazda na czas po torze.

– Kierowcy to też studenci, czyli amatorzy. W takiej sytuacji bezpośrednia rywalizacja na torze byłaby zbyt niebezpieczna – wyjaśnia Michał Bełzowski.

Choć to rywalizacja grup studenckich, poziom konstrukcji jest bardzo wysoki i zgodny z najnowszymi trendami. Do budowy bolidu teamu AGH wykorzystano między innymi drukarkę 3D. Wiele części trzeba wykonać od zera.

– Potrzebowaliśmy chłodnicy o określonych parametrach cieplnych i rozmiarach, którą specjalnie dla nas wykonała firma Valeo – mówi Michał Bełzowski.

Francuski producent części motoryzacyjnych dostarczył także szereg innych elementów na zamówienie: między innymi zwrotnice, piasty kół, elementy zawieszenia, a nawet mocowania poszycia. Łączny wkład Valeo w budowę bolidu AGH Racing to około 15 proc. całej konstrukcji.

To już trzecia konstrukcja studentów AGH, którzy w Formule Student zadebiutowali w marcu 2012 roku na słynnym brytyjskim torze Silverstone, znanym także z rywalizacji F1.

– Pierwszy bolid nazywaliśmy Berta, bo bywał bardzo kapryśny – żartuje Magdalena Ogorzałek, która odpowiada za marketing AGH Racing.

Zebrane doświadczenia pozwoliły na opracowanie lepszych konstrukcji, których zmianę wymusza także nowy regulamin Formuły Student. W bieżącym sezonie ograniczony został, na przykład, docisk aerodynamiczny.

Profesjonalna prezentacja nowego bolidu przypominała atmosferą pierwsze publiczne pokazy bolidów F1. W wypełnionym do ostatniego miejsca audytorium nie zabrakło studentów i wykładowców AGH, przedstawicieli sponsorów i partnerów (w tym delegacja z zakładu produkcyjnego Valeo w pobliskiej Skawinie), a także mediów.

– Studenci naszej uczelni mają dużo pomysłów i fantastycznych realizacji. Jak widzę ten błysk w ich oczach to wiem, że musimy im pomagać w realizacji ich projektów. Jesteśmy bardzo dumni z naszych studentów – podsumowała dr hab. Anna Siwik, prorektor ds. studenckich Akademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie.