Lucas Di Grassi (ABT Schaeffler Audi Sport) wygrał pierwszy w historii wyścig z cyklu ePrix, zorganizowany na ulicznym torze w Paryżu. Miejscowi kibice mieli powody do radości.
Kolejne miejsca zajęli bowiem: Jean- Éric Vergne, francuski kierowca zespołu DS Virgin Racing oraz zawodnicy innego francuskiego zespołu zespołu – Renault e.Dams: Sebastien Buemi i Nicolas Prost.
Zobacz także:
Dość pechowo pojechał startujący z pole position Sam Bird. Na sześć okrążeń przed metą na pierwszym zakręcie popełnił kosztowny błąd. Zepchnięty do wewnętrznej hamował za późno i przestrzelił zakręt po prostej. Pomimo efektownego obrotu o 360 stopni i szybkiego powrotu na trasę bez uszkadzania swojego DSV-01 zdążyli go wyprzedzić trzej rywale: Sébastien Buemi, Nico Prost i Stéphane Sarrazin. W ten sposób Bird spadł na szóste miejsce.
Ostatnie okrążenia zawodnicy przejechali za samochodem bezpieczeństwa. Uniemożliwiło to decydujące roszady na torze…
A oto co powiedzieli po wyścigu:
Jean- Éric Vergne: Dzisiejszy wynik jest po prostu fantastyczny – zarówno dla zespołu, jak i dla marki DS, która pokazała się na własnym terenie. Bieżący sezon nie jest dla mnie łatwy. Doceniam cierpliwość, z jaką traktuje mnie mój zespół, i bardzo chciałem dzisiaj wynagrodzić to wszystkim, którzy życzą mi dobrze. Udało mi się – osiągnąłem swój cel. Od tej chwili już zwracam się ku przyszłości. Pragnę zdobywać kolejne miejsca na podium i wygrywać w czekających mnie rundach. Zespół zasługiwał na ten sukces, a otaczająca nas atmosfera Paryża sprawiła, że dzień ten odbieram jako jeszcze bardziej wyjątkowy. Stanąć tutaj na podium to naprawdę cudowne przeżycie!
Sébastien Buemi: To dla nas, jako zespołu Renault, wyjątkowe wydarzenie. Wyścigi we Francji to zawsze coś szczególnego, więc staraliśmy się zrobić show – mamy nadzieję, że fanom się podobało! Przejazd był jednak wymagający. Uzyskanie dobrej temperatury opon okazało się trudne
i wiedzieliśmy, że ten tor nie ułatwia wyprzedzania. Mimo to miejsce na podium po starcie z ósmej pozycji to naprawdę dobry wynik. Teraz skoncentruję się na kwalifikacjach do najbliższego wyścigu w Berlinie. Jestem przekonany, że samochód świetnie da tam sobie radę.
Nico Prost: Pewnie, że chciałbym dziś stanąć na podium, ale czwarte miejsce to też niezły wynik. Ten dzień nie był dla nas łatwy. Nie złapaliśmy dobrego rytmu podczas jazd próbnych, więc trzecia i czwarta pozycja to więcej, niż się spodziewaliśmy. Ten wynik jest bardzo ważny dla drużyny, to walka o mistrzostwo. W tym sezonie czekają nas jeszcze cztery wyścigi i nasz powrót musi być mocny. Kierowanie pojazdem na ulicach Paryża było szczególnie motywujące. Słyszałem, że ujęcia pokazywane w telewizji robiły wrażenie. Widzowie odkryli Formułę E i mam nadzieję, że sukces paryskiej edycji oznacza więcej dokonań w kolejnych latach!
Sam Bird: Jestem zachwycony występem Jean- Érica. On naprawdę na to zasługiwał. Starałem się go wyprzedzić, bo jako zawodnicy na trasie jesteśmy wobec siebie rywalami – to nasze zadanie – ale nade wszystko cieszę się z osiągnięcia zespołowego. Po raz kolejny pokazaliśmy, że rywalizujemy z najlepszymi. Szybkość naszych pojazdów w dzisiejszym wyścigu pozwala z optymizmem oczekiwać następnej rundy, która odbędzie się w Berlinie.
Alex Tai, Dyrektor zespołu DS Virgin Racing: Marka DS wniosła do zespołu swoje znakomite kompetencje techniczne. Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy odwdzięczyć się za to emocjonującym widowiskiem. Przez niemal cały wyścig oglądaliśmy naszych kierowców w walce o miejsca na podium. Jeśli nawet wynik końcowy jest nieco rozczarowujący po tym, jak świetnie wypadliśmy w kwalifikacjach, to i tak jestem bardzo zadowolony z występu Jean- Érica i z faktu, że DS wyjeżdża z Paryża bogatsza o ten sukces. Dzięki niemu z większą wiarą w siebie oczekujemy najbliższej, niemieckiej rundy mistrzostw.
Vincent Gaillardot, dyrektor programowy Renault Sport: Po trudnym weekendzie w Long Beach zespół uzyskał dobry wynik w Paryżu. Przeanalizowaliśmy wszystko, aby mieć pewność, że w tej rundzie zaprezentujemy się najlepiej, jak to możliwe. Warunki były szczególne – niska temperatura i słaba przyczepność toru. Musieliśmy się jakoś dopasować. W końcu jednak odzyskuję wiarę w nasze siły. Sam wyścig potoczył się nieźle, ale musimy popracować nad jazdami kwalifikacyjnymi i odtąd na to będziemy kładli szczególny nacisk. Obaj kierowcy spisali się dobrze i zdaje się, że wreszcie mamy to, czego potrzeba, aby osiągnąć zwycięstwo.
Alain Prost, współwłaściciel Renault e.Dams: Jestem dość zadowolony z dzisiejszego wyniku. Przed weekendem nie sądziłem, że możemy zajść tak daleko. Jednak biorąc pod uwagę odczuwaną presję i problemy z temperaturą opon podczas jazd kwalifikacyjnych, wyścig zakończył się całkiem nieźle – i to bez utraty punktów w klasyfikacji zespołowej. Świetnie znaleźć się na podium, zwłaszcza w kraju rodzinnym, we Francji. Czuje to Sébastien, który zawsze był jednym z faworytów do tytułu. Nicolas wyrusza z dobrymi wynikami, co nas cieszy. Możemy też być dumni z samego wydarzenia w Paryżu. Przybył niewiarygodny tłum, a w naszej stolicy odbył się niesamowity spektakl. To wielki sukces dla nas i dla Renault.
Jean-Paul Driot, współwłaściciel Renault e.Dams: Dzisiejszy wynik końcowy jest dobry, jeśli weźmie się pod uwagę naszą pozycję startową. Przez cały dzień mieliśmy trochę problemów związanych z temperaturą opon. Ruszaliśmy za DS Virgin, a po dwóch okrążeniach byliśmy trzy sekundy za nimi. Gdy jednak rozgrzały nam się opony, szybko wróciliśmy do gry i gdyby nie samochód bezpieczeństwa, może zajęlibyśmy lepsze miejsca ze względu na dobre wyniki. To pokazuje, że nasze ogumienie lepiej sprawdza się na dłuższych odcinkach. Przybliżamy się do mistrzostwa, więc ogólnie rzecz biorąc to dobry weekend. Musimy nadal ciężko pracować, aby utrzymać rytm i pojechać do Berlina, by zawalczyć o dwa tytuły mistrzów – dla kierowcy i dla zespołu.
Yves Bonnefont, Dyrektor DS Automobiles: Nie mogliśmy spodziewać się więcej. Wszyscy, którzy zaangażowani byli w to przedsięwzięcie, przeżyli dzisiaj fantastyczne i niezapomniane chwile. Jestem niezmiernie dumny z tego wyniku i szczęśliwy, że mogę dzielić z całym zespołem te przeżyte w Paryżu chwile. Gratuluję naszym kierowcom – dwóm utalentowanym zawodnikom, którzy dowiedli swoich możliwości i potencjału zespołu w centrum miasta, z którego nasza marka wzięła swój początek.
Ósmy wyścig sezonu 2015–2016 Mistrzostw FIA Formuły E – Turniej ePrix w Berlinie odbędzie się 21 maja na Karl- Marx- Allee niedaleko Alexanderplatz.
Czołówka klasyfikacji po 7. wyścigach:
1. Lucas Di Grassi (ABT Schaeffler Audi Sport) – 126 pkt.;
2. Sebastien Buemi (Renault e.Dams) – 115 pkt.;
3. Sam Bird (DS Virgin Racing Formula E Team) – 82 pkt.;
4. Jérôme D’Ambrosio (Dragon Racing) – 64 pkt.;
5. Stéphane Sarrazin (Venturi Formula E Team) – 58 pkt.;
6. Nicolas Prost (Renault e.Dams) – 50 pkt.;
7. Loïc Duval (Dragon Racing) – 48 pkt.;
8. Nick Heidfeld (Mahindra Racing Formula E Team) – 41 pkt.;
9. Robin Frijns (Andretti Formula E Race Team) – 37 pkt.;
10. Daniel Abt (ABT Schaeffler Audi Sport) – 32 pkt.;
11. Jean-Eric VergneDS Virgin Racing) – 24 pkt.;
12. Bruno Senna (Mahindra Racing Formula E Team) – 24 pkt.