Sam Bird wygrał historyczny – pierwszy wyścig Formuły E na torze ulicznym w Rzymie. Zespół DS Virgin Racing awansował na drugie miejsce w obydwu klasyfikacjach – zespołów i kierowców.
Na początku ubiegłego tygodnia team otrzymał błogosławieństwo Papieża Franciszka.
Zobacz także:
Zwycięstwo odniesione w Rzymie jest siódmą wygraną Sama Birda w czterdziestu wyścigach Formuły E, w których wziął on udział. Zwycięzca odebrał trofeum na oczach olbrzymiej publiczności z rąk burmistrz Rzymu, Virginii Raggi.
Bird, zawodnik mający za sobą czterdzieści startów w Formule E – wszystkie w barwach zespołu DS Virgin Racing – aż do ostatniego okrążenia skutecznie odpierał ataki Lucasa di Grassi. Bird minął linię mety jako pierwszy po tym, jak zdobywca pole position i pierwszy lider wyścigu – Felix Rosenqvist – odpadł z rywalizacji po uszkodzeniu tylnego zawieszenia.
Przed publicznością szacowaną na 30 tysięcy widzów, Sam Bird prezentował doskonałą formę. Brytyjczyk jadący bolidem DSV-03 z numerem startowym 2, przez cały weekend wyścigowy na Circuito Cittadino dell’EUR prezentował bardzo szybkie tempo. W obydwu sesjach treningowych zaliczył drugi czas, a w kwalifikacjach zapewnił sobie start z pierwszej linii.