FORD: WYCZERPUJĄCE TESTY JAKOŚCIOWE NOWEGO RENGERA

Ford Ranger nowej generacji przeszedł skrupulatne testy w 10 krajach, by zapewnić klientom na ponad 180 rynkach lepsze osiągi, większą użyteczność i najwyższy poziom bezpieczeństwa

Ford Ranger nowej generacji oferuje kierowcom nowe technologie, wysokie możliwości holownicze, terenowe i jest dostępny z kilkoma silnikami.


Zobacz także:

ECO

TECHNIKA


 

Pracując nad nową generacją Rangera naszym głównym założeniem było stworzenie samochodu, który spełni różnorodne potrzeby klientów na ponad 180 rynkach. Zarazem będzie także jednym pick-upem zdobywającym coraz szersze zaufanie kierowców ze względu na swoje niesamowite możliwości, dzięki którym radzi sobie w każdych warunkach – powiedział Graham Pearson, dyrektor programowy ds. Rangera.

Stanęliśmy więc przed pytaniem, co zrobić, aby zyskać to zaufanie i renomę niezawodnego samochodu do zadań specjalnych. Jasnym stało się dla nas, że Ranger nowej generacji musi wyróżniać się od innych samochodów tej klasy w kilku kluczowych obszarach tj.: muskularny wygląd, stabilność, możliwości holowania, zdolności terenowe, osiągi i łatwość prowadzenia – dodał Pearson.

Ford ma ogromne doświadczenie w segmencie pick-upów. Stale pracujemy nad tym, aby zapewnić klientom wyższy poziom osiągów i możliwości samochodów, a co za tym idzie umocnić wiarygodność Forda Rangera jako niezawodnego narzędzia pracy oraz zaoferować najbardziej pożądanego, lifestylowego pickupa. Auto, które będzie charakteryzowało się nie tylko wyrazistą stylistyką, ale także innowacyjnymi technologiami i ogromnym komfortem użytkowania – powiedział Graham Pearson.

Sprawdzony w ekstremalnych warunkach

Chcąc zapewnić klientom niezawodny samochód przewyższający standardy m.in. w zakresie możliwości, jakości, niezawodności i trwałości, inżynierowie Forda poddali Rangera nowej generacji milionom kilometrów testów w 10 różnych krajach. Prototypy tego modelu pokonały również tysiące kilometrów w ośrodku testowym producenta You Yangs Proving Ground w pobliżu Melbourne. Pick-up został objęty badaniami (trwającymi 24 godziny na dobę przez 7 dni), podczas których przeprowadzono testy wytrzymałościowe poszczególnych elementów, tj. zawieszenia, struktury nadwozia, czy układów napędowych.

Jak podkreśla John Willems, główny inżynier programowy nowej generacji Rangera, przed rozpoczęciem rzeczywistych testów drogowych, na etapie prac nad nowym modelem producent przeprowadził szereg symulacji wspomaganych komputerowo. Ich głównym celem była optymalizacja najważniejszych elementów i układów w nowym samochodzie tak, aby w jak największym stopniu ograniczyć m.in. przedostawanie się hałasu drogowego do kabiny pasażerskiej.

Po zakończeniu testów przeprowadzanych z wykorzystaniem oprogramowania komputerowego zbudowaliśmy 200 prototypowych pick-upów, które z kolei sprawdzaliśmy w różnorodnych warunkach. Od pokrytego pyłem australijskiego Outbacku i spalonego słońcem Bliskiego Wschodu po wilgotne ulice i autostrady w Tajlandii, a także temperatury poniżej zera w Europie oraz Ameryce Północnej – wyjaśnił Willems.

Naszym priorytetem było odtworzenie różnorodnych warunków, jakie nasi klienci mogą napotkać podczas jazdy Rangerem. Mowa np. o podróżowaniu w ekstremalnie wilgotnym powietrzu występującym w Tajlandii, w niskich temperaturach w Nowej Zelandii, czy 50-stopniowym upale, będącym codziennością dla kierowców na Bliskim Wschodzie. Wszystko po to, aby mieć absolutną pewność, że gdy nasz pojazd opuści salony sprzedaży będzie sobie świetnie radził w niemalże każdej sytuacji, a więc zarówno na drodze, jak i w terenie – powiedział Willems.

Oprócz testowania w warunkach rzeczywistych całego Rangera, inżynierowie Forda przeprowadzili także szczegółowe badania każdego elementu nowego auta. Mowa o zawieszeniu, haku holowniczym, ramach, drzwiach, klapie bagażnika, panelach nadwozia, zderzakach, siedzeniach i wszystkich innych elementach, których podróżujący samochodem może dotknąć, nacisnąć etc. Części były testowane w kontrolowanym środowisku aż do momentu zniszczenia, tak aby odkryć wszelkie potencjalne słabe punkty.

Tak szczegółowy i rygorystyczny plan testów i poddawania naprężeniom wszystkich tych elementów miał upewnić nas, że zostały one wyprodukowane zgodnie z najwyższymi standardami zapewniającymi bezpieczną i niezawodną eksploatację przez cały czas użytkowania samochodu. Wiemy, że nasi klienci pokonują w swoich Rangerach tysiące kilometrów, często w ekstremalnych warunkach. Właśnie dlatego musimy mieć absolutną pewność, że nasz pickup będzie dla nich bezpiecznym, komfortowym i cichym samochodem – zakończył Willems.