Igor Waliłko i Antoni Ptak odbyli kolejne udane testy przed sezonem Euroformuły Open. Trzecia i ostatnia seria treningów odbyła się na torze pod Barceloną.
Rywalizacja rozpocznie się w dniach 23-24 kwietnia w portugalskim Estoril. Obaj nasi młodzi kierowcy pragną w tym roku walczyć o najwyższe pozycje.
Zobacz także:
Na znanym z Formuły 1 torze 18-latek Igor Waliłko regularnie utrzymywał się w pierwszej piątce, choć nie dysponował jeszcze bolidem w finalnej specyfikacji wyścigowej. Polak zakończył pierwszy dzień z piątym, a drugi z siódmym czasem, w obu przypadkach do najszybszego tracąc jedynie osiem dziesiątych sekundy.
Drugi z 18-latków, Antoni Ptak po wtorku poświęconym na pracę nad ustawieniami wyścigowymi, w środę uzyskał drugi czas w trzeciej z czterech sesji, cały dzień kończąc z dziewiątym rezultatem i niecałą sekundą straty do autora najlepszego wyniku. Kierowca ekipy RP Motorsport nie skupiał się jednak na czasach okrążeń, a pracy pod kątem wyścigów. Tym bardziej, że dopiero podczas pierwszej rundy będzie dysponował samochodem w ostatecznej specyfikacji na sezon 2016.
Igor Waliłko (RP Motorsport): To były kolejne udane testy. Praktycznie przez cały czas utrzymywałem się w pierwszej piątce, choć nie skupiałem się na czasach okrążeń, a na sprawdzaniu różnych ustawień wyścigowych. Jestem więc w miarę zadowolony, choć moje tegoroczne cele są jednak wyższe niż pierwsza piątka. Chcę walczyć o zwycięstwa, ale zdaję sobie sprawę, że przed pierwszą rundą mocno zmodyfikujemy i odchudzimy jeszcze auto. W Barcelonie nie myślałem o czasach okrążeń bo wiem, że jesteśmy bliżej czołówki niż sugerują wyniki. Drugiego dnia szybko zrealizowaliśmy cały nasz plan testowy, dlatego postanowiłem nie wyjeżdżać już na ostatnią, czwartą sesję. Podczas trzeciej byłem z kolei „dopiero” siódmy, ponieważ testowaliśmy dość nietypowe ustawienia. Chcieliśmy przygotować się na każdą ewentualność i wiemy przynajmniej, w którą stronę nie iść z setupem podczas weekendów wyścigowych. Teraz zostało nam już tylko odliczanie do pierwszej rundy. Do będzie dobry sezon. Jesteśmy gotowi!
Antoni Ptak (RP Motorsport): To były pracowite i udane dwa dni. Pierwszego dnia przetestowałem mnóstwo ustawień, aby jak najlepiej przygotować się z ekipą do czekających nas wyścigów. Dziś rano wybraliśmy najlepszy setup i pracowaliśmy także pod kątem kwalifikacji. Efektem był drugi czas w trzeciej sesji, co bardzo mnie cieszy i pokazuje nasze postępy. Także na używanych oponach utrzymywałem się w pierwszej piątce, więc jestem zadowolony nie tylko z wizyty w Barcelonie, ale i z całej zimy. Przed pierwszą rundą spędzę dwa tygodnie na intensywnych treningach kondycyjnych na Florydzie, a następnie wrócę do Europy na dwa kolejne dni testów. Nie mogę już doczekać się wyścigów. Chcę w tym roku walczyć o podia i miejsce w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej, ale planuję także treningowo wystartować w innych seriach.