Jeden z egzemplarzy elektrycznego Nissana LEAF trafił właśnie w ręce prezydenta Szczecina, Piotra Krzystka. W kwietniu miasto nabyło w przetargu dwa takie pojazdy.
Łącznie tej chwili dysponuje już flotą złożoną z dziesięciu „elektryków” japońskiej marki.
Zobacz także:
W obliczu narastających problemów związanych z jakością powietrza, a także stale zaostrzających się norm emisji szkodliwych związków, coraz częściej w kontekście transportu i jego rozwoju mówi się o ekologii i ochronie środowiska. Dlatego też elektro- mobilność staje się ważnym elementem strategii producentów samochodów.
Nissan już dzisiaj odpowiada na wyzwania przyszłości inwestując także w rozwój infrastruktury ładowania, oferując technologie wspierające integrację pojazdów z ich otoczeniem, czy angażując się w inicjatywy promujące elektryczną mobilność i popularyzację samochodów zeroemisyjnych.
Wprowadzona w życie na początku ubiegłego roku ustawa o elektro- mobilności przyczyniła się do wzrostu zainteresowania samochodami elektrycznymi m.in. ze strony administracji i spółek Skarbu Państwa. Prawo określa konieczny do osiągnięcia w najbliższych latach udział pojazdów elektrycznych we flotach jednostek samorządowych oraz minimalną liczbę ogólnodostępnych punktów ładowania, które mają zostać zainstalowane w danej gminie.
Przykładami dobrych praktyk może pochwalić się administracja Szczecina, która przy modernizacji swojej floty stawia na zakup pojazdów nisko- i zeroemisyjnych. W kwietniu br. miasto zakupiło cztery samochody elektryczne. Tym samym Szczecin posiada obecnie flotę złożoną z 12 aut elektrycznych – największą wśród jednostek samorządowych w Polsce – z czego 10 pojazdów to Nissany: LEAF oraz e-NV200 Evalia.
Jeden z nowo zakupionych Nissanów LEAF jest od niedawna użytkowany przez prezydenta Szczecina.
– Bardzo sobie cenię kompaktowość i możliwości elektrycznego Nissana. Do tej pory służbowe limuzyny kojarzyły się raczej z wielkimi, pojemnymi samochodami. Pokazujemy, że można inaczej i bardzo ekologicznie. Jeśli chodzi o ładowanie samochodu, to nie stanowi ono żadnego problemu. Auto ładuję nocą w domu lub za dnia w pracy – powiedział prezydent Piotr Krzystek.
Pozostałe znajdujące się we flocie miasta Nissany LEAF, użytkowane są przez Zarząd Dróg Miejskich i Transportu Miejskiego, Zespół Szkół Samochodowych i Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii. Z kolei z czterech Nissanów e‑NV200 Evalia korzystają: ZDiTM, Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy i dwa Domy Pomocy Społecznej.
Prócz zakupu samochodów elektrycznych miasto Szczecin realizuje inwestycję inicjującą powstanie miejskiej sieci stacji ładowania samochodów elektrycznych. Latem ubiegłego roku przekazano mieszkańcom 3 stacje szybkiego ładowania o mocy szczytowej 50 kW.
– Miasto ma w planach dalszą rozbudowę sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych. W Szczecinie będą także pojawiać się nowoczesne pojazdy komunikacji miejskiej – już dziś realizujemy zakup autobusów hybrydowych i przymierzamy się do elektrycznych – dodał Piotr Krzystek.
– Cieszymy się, że coraz więcej samorządów wspiera rozwój elektro- mobilności, a Szczecin jest tego najlepszym dowodem. Fakt, że prezydent miasta przesiada się z samochodu spalinowego do elektrycznego, jest znamienny, bo stanowi doskonały przykład dla mieszkańców, że warto stawiać na auta zeroemisyjne. Dla nas to dodatkowa satysfakcja, że tym samochodem jest Nissan LEAF – powiedziała Dorota Pajączkowska, PR Manager polskiego oddziału Nissan Sales CEE.
Kontrakt z miastem Szczecin został zawarty przez autoryzowanego przedstawiciela Nissana w tym regionie – Grupę Polmotor. Firma aktywnie promuje ekologiczny transport, stale współpracuje z producentem ładowarek samochodowych, kooperuje z Akademią Morską w Szczecinie i PSPA przy programie EUFAL (“Elektryczny miejski transport towarowy i logistyka”), a także promuje samochody elektryczne podczas Półmaratonu Szczecińskiego.
– Grupa Polmotor od wielu lat angażuje się w rozwój elektro- mobilności, wiedząc jak ważny jest to trend w motoryzacji, a także w walce o ochronę środowiska. Bardzo dużą uwagę przykładamy do edukacji związanej z promowaniem samochodów elektrycznych. Staramy się wychodzić naprzeciw wymogom, jakie nakłada ustawa o elektro- mobilności, ale także kierujemy nasz przekaz do osób, które jeszcze dziś nie myślą o poruszaniu się samochodami elektrycznymi. Warto jest śledzić nasze działania, ponieważ niektóre z nich, jak choćby projekt EUFAL, to projekty naukowe, których wyniki jasno wskazują korzyści wynikające z użytkowania pojazdów bezemisyjnych – powiedział Konrad Kijak, dyrektor handlowo- administracyjny Grupy Polmotor.