DZIK JEST DZIKI – UWAŻAJ ŻEBY NIE KOSZTOWAŁ CIĘ 5000 ZŁOTYCH

Renault_bezdzjpg

Zderzenie samochodu ze zwierzęciem wybiegającym na jezdnię może skończyć się tragicznie zarówno dla zwierzęcia jak i pasażerów pojazdu. W 2013 roku policja odnotowała aż 179 wypadków z udziałem zwierząt.

Według raportów policyjnych, śmierć poniosło 12 osób. Nie lekceważmy więc znaku ostrzegającego przed dzikimi zwierzętami.


Zobacz także:

BEZPIECZEŃSTWO

MOTORYZACJA I PRAWO


 

W miesiącach jesiennych, gdy zmierz zapada szybko, a warunki pogodowe często utrudniają widoczność, łatwo może dojść do zderzenia ze zwierzęciem wybiegającym na jezdnię. Wiele zwierząt migruje w poszukiwaniu pożywienia czy nowego miejsca do życia. Jedną z głównych i najtrudniejszych przeszkód do pokonania są drogi przecinające terytoria ich wędrówek.

– Największą aktywność zwierzęta przejawiają o zmierzchu i o świcie, pamiętajmy by właśnie wtedy zachować wzmożoną ostrożność. Największe niebezpieczeństwo zderzenia występuje na drogach między terenami zalesionymi – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Dzikie zwierzęta często migrują stadami, dlatego spotykając dzika lub sarnę warto mieć na uwadze, że za nimi może iść całe stado.

Jak reagować?

– Gdy widzisz znak ostrzegający przed dziką zwierzyną, przede wszystkim zwolnij, obserwuj uważnie pobocze i bądź w razie potrzeby gotowy do awaryjnego hamowania. W przypadku, gdy zwierzę wybiegnie nam na jezdnię wyhamujmy i spróbujmy ominąć przeszkodę. Jeśli nie ma na to czasu trąbiąc postarajmy się przepłoszyć zwierzę. Nie włączajmy w takiej sytuacji długich świateł, bowiem wiele zwierząt traci orientację lub staje w bezruchu, jak sarny i jelenie – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Niestety przeważnie zwierzęta pojawiają się na drodze niespodziewanie. Jeśli chcemy uniknąć zderzenia, taka sytuacja wymaga od nas natychmiastowej reakcji. Nasze bezpieczeństwo jest zawsze najważniejsze, dlatego jeśli ominięcie zwierzęcia wiąże się dużym ryzykiem utraty zdrowia i życia np. wpadnięciem do rowu, uderzeniem w drzewo albo zderzeniem z innym pojazdem, lepiej nie unikać bezpośredniego zderzenia. Takie sytuacje jednak nie muszą mieć miejsca. Patrząc na znaki i nie lekceważąc ostrzeżeń przed dzikimi zwierzętami możemy uniknąć kolizji.

Co w przypadku kolizji?

Jeśli już dojdzie do zderzenia, przede wszystkim należy zabezpieczyć miejsce wypadku (włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy), wezwać policję i poinformować o miejscu i okolicznościach zdarzenia.

Pod żadnym pozorem nie zbliżajmy się do zwierzęcia. Pamiętajmy, że w wyniku szoku spowodowanego uderzeniem, zwierzę może być agresywne i może nas zaatakować. Nie mamy także pewności czy nie ma wścieklizny. Dlatego nie zbliżajmy się do niego, tylko wezwijmy odpowiednie służby do pomocy. Jeśli tego nie zrobimy grozi nam kara aresztu bądź grzywny w wysokości 5 000 zł.