Statystycznie co kilometr kierowca podejmuje od 8 do 12 decyzji. Na każdą z nich ma mniej niż pół sekundy i od każdej może zależeć bezpieczeństwo jego i innych.
Szacuje się, że większość (90 proc.) informacji z otoczenia, prowadzący pojazd odbiera za pomocą narządu wzroku. Tymczasem 66 proc. kierowców nie wie o swojej wadzie wzroku lub korzysta z nieodpowiednich okularów.
Zobacz także:
Jak wynika z badań dotyczących wzroku kierowców przeprowadzonych pod patronatem Instytutu Transportu Samochodowego na zlecenie Vision Express, aż 66 proc. prowadzących pojazdy nie wie, że ma jakąkolwiek wadę lub korzysta z okularów nieodpowiednich do swojego defektu.
– Musimy pamiętać o tym, że w trakcie jazdy wzrok jest najważniejszym zmysłem kierowcy. Oczy osoby prowadzącej pojazd koncentrują się jednocześnie na drodze, śledzą oraz przewidują ruch pojazdów i innych uczestników ruchu. Obserwują znaki drogowe, lusterka oraz kontrolują wskazania urządzeń znajdujących się w kabinie. A wszystko to w różnych warunkach drogowych i odmiennym oświetleniu – mówi Monika Ucińska, psycholog z Instytutu Transportu Samochodowego.
Po polskich drogach jeździ niemal 21 mln samochodów osobowych. Natomiast jak wynika z badań blisko co czwarty kierowca (27 proc.) po 40. roku życia przyznaje, że mógł spowodować wypadek lub stłuczkę przez brak odpowiedniej korekcji wzroku.
– Z wiekiem nasz wzrok zmienia się, dlatego aby mieć pewność dobrego widzenia należy się badać przynajmniej raz do roku. Bardzo często ze względu na stopniowe postępowanie wady możemy nie odczuwać pogorszenia stanu naszych oczu. Szczególne znaczenia ma to dla kierowców, którzy nawet w trakcie długiej trasy muszą zachować 100-procentową ostrość widzenia – mówi Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.
Czerwona lampka, czyli pierwsze przesłanki do badań wzroku
Pierwszymi alarmującymi symptomami świadczącymi o pogorszeniu się stanu naszego wzroku może być uczucie dyskomfortu i zmęczenia oczu w trakcie prowadzenia samochodu lub po odbytej podróży. Z prowadzonych badań ankietowych wynika, że 57 proc. kierowców w wieku powyżej 40 lat po długiej jeździe odczuwa zmęczenie, a co czwarty nawet bólu oczu.
Natomiast w przypadku 21 proc. badanych występuje łzawienie, swędzenie i obrzęk oczu. Co piątemu pytanemu w wyniku długotrwałej jazdy samochodem dokucza natomiast ból głowy, który może wiązać się z nadwyrężeniem narządu wzroku.
Regularny serwis, czyli jak często badamy oczy
Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej na zlecenie Vision Express tylko co dziesiąty uczestnik ruchu drogowego stosuje się do zaleceń specjalistów dotyczących corocznej kontroli jakości widzenia. 28 proc. respondentów zadeklarowało odbywanie badań co 2-3 lata, a najbardziej niepokoi fakt, że więcej niż co trzeci kierowca (36 proc.) nie sprawdzał stanu wzroku od ponad 10 lat.
Warto pamiętać, że prowadzący samochód w mieście odbierają nawet 120 bodźców wzrokowych na minutę. Słaby wzrok nie dyskwalifikuje przyszłych kierowców, jednak bez odpowiedniej korekcji stanowi istotne zagrożenie na drodze.