DTM: ZWYCIĘSTWO BMW PO PRAWIE 20 LATACH

Już w drugim wyścigu po swoim powrocie do DTM, BMW stanęło znów na najwyższym miejscu podium. 19 lat 6 miesięcy i 25 dni – tyle czasu minęło od ostatniego sukcesu niemieckiego koncernu w tej wyścigowej serii.

Bruno Spengler (Kanada), prowadząc BMW Bank M3 DTM, przejechał jako pierwszy linię mety na niemieckim torze Lausitzring. W pasjonującym drugim wyścigu tego sezonu, Spengler utrzymał przewagę nad kierowcą Mercedesa, Gary Paffettem (Wielka Brytania), który zakończył wyścig jako drugi. Augusto Farfus (Brazylia) za kierownicą Castrol EDGE BMW M3 DTM był na mecie trzeci, dopełniając tym wspaniałego sukcesu kierowców BMW.

Spengler stał się w ten sposób kontynuatorem triumfów Roberto Ravaglii (Włochy), do którego należało czterdzieste dziewiąte zwycięstwo BMW w wyścigu DTM, co miało miejsce 11 października 1992 w Hockenheim (Niemcy). W tamtych czasach, BMW Team Schnitzer i szef zespołu Charly Lamm wystawiali do wyścigów samochody BMW M3.

Niemal 20 lat później, zespół wyścigowy z Freilassing (Niemcy) znów zapisał się w historii DTM zdobywając dla BMW pięćdziesiąte zwycięstwo w serii DTM, a jednocześnie pierwsze zwycięstwo po powrocie BMW do tych wyścigów. Zawody były również ważnym sukcesem dla Spenglera. Zwyciężając na torze Lausitzring o długości 3478 metrów, ten 28-letni Kanadyjczyk dopisał dziesiąte zwycięstwo w wyścigu DTM do listy swoich sukcesów. Spengler po raz pierwszy wygrał wyścig DTM na torze Norisring (Niemcy), który odbył się 23 lipca 2006 roku.

Broniący tytułu mistrza serii DTM Martin Tomczyk (Niemcy, BMW M Performance Parts M3 DTM) zakończył wyścig na siódmym miejscu, zdobywając w ten sposób 6 punktów dla BMW Team RMG. Jego kolega z zespołu, Joey Hand (USA) przyjechał na metę jako czternasty, prowadząc Samsung BMW M3 DTM. Andy Priaulx (Wielka Brytania, Crowne Plaza Hotels BMW M3 DTM) i Dirk Werner (Niemcy, Epostbrief BMW M3 DTM) zajęli miejsca siedemnaste i dziewiętnaste. Imprezę oglądało na żywo 72 tysiące fanów sportów motorowych, którzy pojawili się wokół toru Lausitzring w czasie wyścigowego weekendu.

Od pierwszego okrążenia wyścigu, kierowcy BMW – Spengler oraz Farfus toczyli zaciętą walkę z kierowcami Mercedesów Gary Paffettem i Jamie Greenem (Wielka Brytania). Spengler startujący z pierwszego pola nie oddał już prowadzenia, co w dużej mierze było zasługą mechaników z BMW Team Schnitzer, którzy bardzo sprawnie obsłużyli swojego kierowcę w czasie dwóch pit stopów. Augusto Farfus już na pierwszym okrążeniu został wyprzedzony przez Paffetta, ale później z pasją brazylijskiego kierowcy odpierał ataki jadącego za nim Greena. Nagrodą za świetną jazdę było pierwsze w jego karierze zajęcie miejsca na podium w wyścigu DTM.

Jens Marquardt (dyrektor BMW Motorsport): To bardzo szczególny moment, wykraczający poza nasze najbardziej zwariowane marzenia. Wspaniałe zwycięstwo Bruno Spenglera, to już zupełne szaleństwo na zakończenie szalonego tygodnia. Najpierw był bardzo udany powrót podczas wyścigu w Hockenheim, wczoraj zdobyliśmy pierwsze pole startowe – już w drugim wyścigu sezonu, a dzisiaj mamy pierwsze zwycięstwo nowej ery DTM. To wszystko jest tak wspaniałe, że aż trudno uwierzyć. Bruno pojechał rewelacyjnie i wykorzystał do końca przewagę, jaką daje start z pierwszego pola. W ten sposób dopisał kolejną pasjonującą opowieść do historii sukcesów BMW w sportach motorowych. Na 40 rocznicę utworzenia BMW M, zrobiliśmy sobie prezent w postaci czterdziestego pierwszego zwycięstwa BMW M3 w wyścigu serii DTM. Jestem z tego bardzo dumny, szczególnie z powodu niezwykle ciężkiej pracy całego naszego zespołu przez ostatnie tygodnie, a nawet miesiące. Mimo pięknego sukcesu musimy teraz szybko ochłonąć i wrócić na ziemię. Mamy wspaniały początek pierwszego sezonu po długiej nieobecności, ale przed nami wciąż wiele wyścigów na torach, na których nie przejechaliśmy nawet testowego kilometra. Co więcej, w sezonie 2012 poziom zespołów startujących w DTM jest tak wyrównany, że porządek na mecie w każdym wyścigu może być zupełnie inny. Oznacza to, że aktualna forma zespołów i ich pozycja w tabeli może się bardzo szybko zmieniać. Chcemy być przygotowani na osiąganie dobrych wyników, jeśli tylko pojawi się taka okazja. Dokładnie tak było właśnie dzisiaj, gdy naszą szansę wykorzystaliśmy do maksimum.