Bartosz Ostałowski po raz pierwszy w swojej karierze wygrał zawody w ramach międzynarodowego cyklu Czech Drift Series. Ambasador Avalon Extreme okazał się bezkonkurencyjny w RD3 Westlake Drift Challenge.
Zawody odbyły się na niemieckim torze Eurospeedway Lausitzring. Polski drifter startował w kategorii Semi/PRO.
Zobacz także:
Czech Drift Series to jeden z najważniejszych cykli zawodów dla drifterów z całej Europy. Seria jest na półmetku rywalizacji. Do tej pory odbyły się trzy imprezy. Sezon zakończy się na przełomie czerwca i lipca na torze Letiste Milovice w Czechach.
Zawody w Niemczech były dla Bartosza Ostałowskiego pierwszym startem w tegorocznej rywalizacji. Polak spisał się doskonale. Po kwalifikacjach zajmował 2. pozycję ze stratą 1,5 punktu do prowadzącego Lubosa Durina. W finałowej rywalizacji, rozgrywanej systemem pucharowym, ambasador Avalon Extreme był już bezkonkurencyjny.
– Dla mnie to historyczna chwila. Po raz pierwszy wygrałem zawody tej rangi. Na starcie nie obyło się bez przygód. Po awarii mocowania wahacza, myślałem, że możemy pakować walizki i wracać do Polski. Dzięki wsparciu Geos Drift Team, który wygrał w kategorii PRO, udało nam się jednak wrócić do gry i osiągnąć wielki sukces – powiedział Bartosz Ostałowski.
Polak w finale pokonał 12:8 Słowaka Lubosa Durina. Na najniższym stopniu podium uplasował się Czech Jan Hejda. W kategorii PRO triumfował czeski kierowca Marco Zakouril z Geos Drift Team.
Ostałowski zdobył uznanie jury, które oceniało m.in. prędkość driftu, kąt odchylenia, przejazd wokół ciasnych punktów przelotowych oraz ogólne wrażenie kontroli nad driftem.
Fot.: Rafał Kurek