DAKAR 2025: TEAM DACIA SANDRIDERS NA PROGU NAJTRUDNIEJSZEGO WYZWANIA

Już dziś zespół Dacia Sandriders wystartuje po raz pierwszy w Rajdzie Dakar.

Zespół zmierzy się z jednym z najdłuższych, najbardziej wymagających i bez wątpienia jednym z najpiękniejszych wyzwań sportu samochodowego.


Zobacz relacje:

RAJD DAKAR 2025
 

SPORT


 

Po przejściu chrztu bojowego w Rajdzie Maroka członkowie teamu Dacia Sandriders skupili się na Rajdzie Dakar. Chociaż pierwszy start w rajdzie przerósł wszelkie oczekiwania, zespół kierowany przez Tiphanie Isnard ma świadomość, że na nowym polu walki Sandrider zostanie poddany niespotykanym dotychczas próbom. Lekcje wyniesione z jazdy po marokańskiej pustyni stały się głównym tematem refleksji techników podczas dalszych etapów prac nad projektem, by jak najlepiej przygotować zespół do nowego wyzwania, nie odrzucając przy tym podstawowych wartości marki Dacia, która stawia na to, co niezbędne.

Podwójne zwycięstwo w Rajdzie Maroka pokazało dobre przygotowanie Sandridera, ale przede wszystkim skupiliśmy się na niezawodności samochodu pod kątem startu w Rajdzie Dakar – wyjaśnił Philip Dunabin, dyrektor techniczny zespołu Dacia Sandriders. Pracowaliśmy zarówno nad niezawodnością silnika w ośrodku Sweet Lamb, jak i nad optymalizacją pracy układu chłodzenia oraz innymi aspektami w tunelu aerodynamicznym do testów klimatycznych w centrum MIRA w Wielkiej Brytanii. W Maroku mieliśmy kłopoty z elektroniką sterującą wentylatorami w układzie chłodzenia, więc skupiliśmy się na tym problemie i wdrożyliśmy środki zaradcze. Poddaliśmy też ocenie trwałość każdego elementu, by zapewnić ich dostateczną ilość do czasu rozpoczęcia Dakaru i maksymalnie zwiększyć nasze szanse na jak najlepszy wynik w pierwszym starcie Sandridera w Rajdzie Dakar.

Trzy załogi, które cały czas uczestniczyły w procesie udoskonalania samochodu ponownie zasiądą w kabinie Sandridera z innowacyjną, modułową tablicą rozdzielczą. Stawienie czoła tak monumentalnemu wyzwaniu będzie wymagać od nich dużej pokory. Trzykrotny mistrz świata w rajdach terenowych, Nasser Al-Attiyah, jadący Sandriderem, będzie przede wszystkim starał się dobrze rozpocząć rajd i obronić tytuł.

Moim celem jest zawsze zwycięstwo, ale konkurencja jest wyjątkowo silna, a trasa w tym roku bardzo wymagająca – oznajmił Katarczyk, pilotowany przez Édouarda Boulangera. „Pierwszy tydzień zapowiada się szaleńczo, trzeba więc będzie inteligentnie go rozegrać. Poza tym bardzo dobrze czuję się za kierownicą Sandridera, który pokazał swoją trwałość i odporność w Maroku.

Mam zaufanie do zespołu i do samochodu, więc mam nadzieję, że uda się nam wszystko dopracować tak, by uzyskać dobry wynik w pierwszym starcie w Rajdzie Dakar.

Jak zaznacza pięciokrotny zwycięzca tej imprezy, na szóstą edycję Rajdu Dakar w Arabii Saudyjskiej organizatorzy zaplanowali wymagającą trasę liczącą 7700 kilometrów, w tym 5100 kilometrów odcinków specjalnych.

Od dziś ekipy rozpoczną rywalizację na trasie Prologu. Będzie to znacząca próba, gdyż dziesięciu najszybszych kierowców będzie mogło wybrać kolejność swoich pozycji startowych w następnym etapie w sobotę. W kolejnych dniach rywalizacja będzie jeszcze bardziej nasilona, szczególnie podczas etapu „48 godzin na czas”. Trwa on dwa dni. Zawodnicy muszą wyłączyć silniki po zmroku i zatrzymać się na odpoczynek w jednym z sześciu spartańskich obozów w sercu pustyni, po czym wznawiają rywalizację o świcie.

Po pierwszym, trudnym zadaniu nastąpią kolejne, jak etap maratoński czy inne odcinki jazdy na czas w terenie wulkanicznym, po piachu i kamienistych drogach. W warunkach wymagających od maszyn i ludzi ekstremalnego wysiłku opony BF Goodrich mają zapewnić optymalną przyczepność, a jednocześnie jak największą odporność na uszkodzenia i przebicia. Team Dacia Sandriders będzie mógł również skorzystać z licznych innowacji, które mają ułatwić życie podczas rajdu, jak na przykład strefy magnetyczne wbudowane w nadwozie i przydatne w razie naprawy.

W drugim tygodniu rajdu najważniejszym zadaniem będzie pokonanie wydm Ar-Rab al-Chali, największego na świecie, ciągłego obszaru pokrytego piaskiem i dotarcie w piątek 17 stycznia do mety w Shubaytah. Jest to zróżnicowana trasa wymagająca wyjątkowego podejścia, jak zaznacza Sébastien Loeb przed swym dziewiątym startem w tej imprezie.

To będzie trudny Dakar i może trzeba będzie jechać z większą niż zwykle rozwagą, by pokonać innych – powiedział dziewięciokrotny mistrz świata w rajdach pilotowany przez Fabiana Lurquina. Codziennie będziemy obserwować, jak zmienia się sytuacja. Mamy świadomość, że do zwycięstwa potrzebne jest połączenie kilku czynników, więc mam nadzieję, że nasze doświadczenie będzie naszym atutem. Bardzo ciężko pracowaliśmy, by przygotować się do tego rajdu i nie mogę się już doczekać startu. Jesteśmy gotowi dać z siebie wszystko, i zespół też.

Siódma w Maroku, Cristina Gutiérrez jest również w pełni gotowa do podjęcia wyzwania w rok po zwycięstwie w kategorii Challenger Rajdu Dakar: Przed startem towarzyszą mi zawsze niesamowite emocje – wyznała Hiszpanka, której pilotem jest Pablo Moreno. Od poprzedniej edycji rajdu to był obłędny rok. Pablo i ja jesteśmy jak dwoje dużych dzieci. Sądzimy, że udanie przeszliśmy proces nauki i adaptacji do naszej nowej kategorii. Pozwoli to nam wykorzystać nasze najlepsze doświadczenia i wiedzę. Zespół Dacia Sandriders jest prawdziwą rodziną, w której panuje wspaniała atmosfera. Stajemy do Dakaru pełni entuzjazmu i ufności mając świadomość, że jest to nasz pierwszy rok.

Rajd Dakar rozpocznie Mistrzostwa Świata FIA w Rajdach Terenowych w sezonie 2025. Przez cały czas team Dacia Sandriders pokonywać będzie najtrudniejsze trasy terenowe i testować innowacyjne rozwiązania. We współpracy z firmą Aramco ekipa techniczna będzie kontynuowała poszukiwania zrównoważonych rozwiązań przetestowanych w unikalnym laboratorium technologicznym, jakim jest Rajd Dakar.

Na Rajd Dakar jedziemy jako zwycięzcy w Rajdzie Maroka, lecz ten sukces nie może spowodować, że nie docenimy zadania, jakie nas czeka – powiedziała Tiphanie Isnard, dyrektorka zespołu Dacia Sandriders.

Szykujemy się na niezwykłe wyzwanie ludzkie i techniczne. Jesteśmy zdeterminowani, by stanąć do niego z entuzjazmem i odwagą dzięki naszej ciężkiej pracy i przygotowaniom, jednak Rajd Dakar pozostaje nadal ciężką i intensywną próbą, która daje niewiele wytchnienia przez blisko trzy tygodnie. Musimy więc być skoncentrowani podczas każdego etapu, i to już od jutrzejszego Prologu.

RAJD DAKAR 2025: TRASA

3 stycznia | Prolog | Bisha – Bisha | 79 km, w tym 29 km odcinka specjalnego
4 stycznia | Etap 1 | Bisha – Bisha | 500 km, w tym 412 km odcinka specjalnego
5-6 stycznia | Etap 2 | Bisha – Bisha | 1057 km, w tym 965 km odcinka specjalnego
7 stycznia | Etap 3 | Bisha – Al Henakiyah | 845 km, w tym 496 km odcinka specjalnego
8 stycznia | Etap 4 | Al Henakiyah – Alula | 588 km, w tym 415 km odcinka specjalnego
9 stycznia | Etap 5 | Alula – Hail | 491 km, w tym 428 km odcinka specjalnego
10 stycznia | Odpoczynek | Hail
11 stycznia | Etap 6 | Hail – Al Duwadimi | 829 km, w tym 606 km odcinka specjalnego
12 stycznia | Etap 7 | Al Duwadimi – Al Duwadimi | 745 km, w tym 481 km odcinka specjalnego
13 stycznia | Etap 8 | Al Duwadimi – Riyad | 733 km, w tym 487 km odcinka specjalnego
14 stycznia | Etap 9 | Riyad – Haradh | 589 km, w tym 357 km odcinka specjalnego
15 stycznia | Etap 10 | Haradh – Shubaytah | 638 km, w tym 123 km odcinka specjalnego
16 stycznia | Etap 11 | Shubaytah – Shubaytah | 506 km, w tym 284 km odcinka specjalnego
17 stycznia | Etap 12 | Shubaytah – Shubaytah | 205 km, w tym 62 km odcinka specjalnego